Po północy pozostaje nam tylko taksówka. Jednak jeszcze chwilę po godz. 23 będziemy mogli przyjechać
do centrum miasta niemal ze wszystkich osiedli.
Linie zjazdowe mają wynagrodzić mieszkańcom brak codziennych kursów autobusów nocnych we wrześniu.
– Całotygodniowe linie nocne ruszają w październiku. Taka decyzja jest podyktowana oszczędnościami – mówi Justyna Góźdź, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Jak mają działać linie zjazdowe? Niektóre autobusy kończące swoje wieczorne kursy – już z nowymi numerami trzycyfrowymi (zaczynającymi się od 9) – będą jechały w stronę zajezdni przy ul. Grygowej, przejeżdżając przez centrum Lublina.
Trasę tych linii łatwo rozpoznać, częściowo biegną tymi ulicami co autobusy dzienne o podobnym oznaczeniu, np. 934 jedzie częściowo jak linia 34, a 917 jak "siedemnastka”. Niektóre autobusy, zamiast na Grygowej, kierują się także w stronę dworców PKP lub PKS.
Pojazdy zjazdowe zaczną kursować ok. godziny 22.30, ostatnie będzie można złapać się tuż przed północą. Tak późno będzie odjeżdżać 934 z Czechowa i 909 z Poręby.
Od dziś wszystkie autobusy i trolejbusy kursują według rozkładów z roku szkolnego. Ograniczono za to linie jeżdżące nad Zalew Zemborzycki. Autobusy 250 i 251 będą kursowały tylko w weekendy, a od października do końca kwietnia będą zawieszone.