Niemal pewne jest, że Lublin dostanie unijną dotację na przystankową rewolucję. Urząd Marszałkowski ogłosił wczoraj ocenę projektów starających się o dotacje z funduszy na miejski transport publiczny.
Na tych przystankach staną też toalety. A w Internecie specjalna mapka pokaże aktualne położenie autobusu tak, by pasażer mógł wyjść na przystanek dopiero wtedy, gdy autobus będzie blisko.
Całkowity koszt projektu to 13,5 mln zł, dotacja ma wynieść blisko 10 mln zł.
Mniej punktów zyskały: Biała Podlaska z pomysłem reformy miejskiego transportu, lubelski wniosek dot. budowy miasteczka ruchu drogowego, sieć wspólnej komunikacji dla Puław i gmin ościennych. Oraz miasteczko rowerowe w Chełmie, modernizacja komunikacji w Zamościu i Kraśniku, który chce wymienić tabor.
Najsłabiej (60 proc.) punktów wypadł projekt MPK Lublin, które chce m.in. kupić nowe trolejbusy.