Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Jutro zaczną się kolejne utrudnienia w ruchu na przebudowywanych Al. Racławickich, gdzie zwężony będzie odcinek jezdni koło pl. Teatralnego. Później mogą się pojawić większe problemy, jeżeli przez kilka dni nieprzejezdne będzie skrzyżowanie Al. Racławickich z ul. Lipową i Krakowskim Przedmieściem.
Utrudnienia, które mają się rozpocząć we wtorek, będą spowodowane budową kanalizacji burzowej, wymagającą rozkopania fragmentu jezdni. – Na odcinku od hotelu Mercure do okolic ul. Żwirki i Wigury zostaną wyłączone z ruchu dwa pasy ruchu po stronie Centrum Spotkania Kultur – zapowiada Grzegorz Jędrek z biura prasowego Ratusza. – Ruch będzie się odbywał dwukierunkowo po drugiej stronie jezdni.
Na zwężonym odcinku kierowcy będą mieć do dyspozycji po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. Przed skrzyżowaniem z Lipową dostępna ma być już cała jezdnia, dzięki czemu możliwe będzie zajęcie właściwego pasa: albo do skrętu w Lipową, albo do jazdy na wprost w Krakowskie Przedmieście.
Niedługo pojawią się kolejne utrudnienia. – Pod koniec przyszłego tygodnia planowane są prace związane z wykonaniem kanalizacji deszczowej na skrzyżowaniu ul. Lipowej, Al. Racławickich i Krakowskiego Przedmieścia. Najprawdopodobniej będą się one odbywały przy zawężeniu o jeden pas – informuje Jędrek.
Jednak z nieoficjalnych informacji wynika, że z powodu budowy kanalizacji wspomniane skrzyżowanie może zostać całkowicie wyłączone z ruchu i to na kilka dni: od najbliższej soboty do połowy przyszłego tygodnia. Oficjalnie Ratusz tego nie potwierdza, jednak Zarząd Transportu Miejskiego przyznaje, że przymierza się do takiego scenariusza. Dla pasażerów kilkunastu linii autobusowych będzie to oznaczać spore zamieszanie z objazdami.
– W przypadku zamknięcia skrzyżowania objazdy komunikacji miejskiej, w zależności od linii, planowane są następującymi ulicami: Leszczyńskiego, Czechowską i al. Solidarności lub Głęboką i Narutowicza lub Okopową i Kołłątaja – wylicza Justyna Góźdź z Zarządu Transportu Miejskiego.
W sprawie objazdów nie ma jeszcze oficjalnego komunikatu, ale wszystko wskazuje na to, że linie jadące zazwyczaj przez ul. 3 Maja, Krakowskie Przedmieście i Al. Racławickie (np. 2, 18, 26, 31, 57 i 150) zostaną wysłane przez al. Solidarności, ul. Czechowską, Leszczyńskiego i al. Długosza do Al. Racławickich.
Z kolei linie jadące od strony al. Piłsudskiego (np. 151, 155 i 158) najprawdopodobniej będą skręcały w lewo w ul. Narutowicza, aby następnie dojechać przez Głęboką do al. Kraśnickiej. W przeciwnym kierunku miałyby jechać przez al. Kraśnicką, Al. Racławickie, ul. Sowińskiego, Głęboką, Narutowicza i al. Piłsudskiego. – O szczegółowych objazdach dla konkretnych linii będziemy informować z odpowiednim wyprzedzeniem – deklaruje Góźdź.
Wiadomo już, że po 17 czerwca czekają nas jeszcze co najmniej dwa miesiące innych, sporych utrudnień. Tym razem mowa o całkowitym zamknięciu dla ruchu ul. Lipowej między Krakowskim Przedmieściem a skrzyżowaniem z ul. Skłodowskiej i Okopową. W tym przypadku wiadomo oficjalnie, że autobusy i trolejbusy jadące w kierunku Al. Racławickich mają trafić na objazd przez ul. Chopina, a w przeciwną stronę pojadą przez Krakowskie Przedmieście i ul. Kołłątaja.
