"Filipek" i inne sposoby by dzieci poznały różne kultury

– Jest Dziad i Baba i nie mają dziecka. Dziad struga z drewna chłopczyka, którego Baba wychowuje jak synka, bo oboje słyszą płacz dziecka. Wiedźma chce zabrać chłopca, który łowi ryby, by pomóc rodzicom – Basia, która jest jedną z uczestniczek warsztatów streszcza bajkę nad którą pracują.

– Dzieci dostały do wyboru pięć tekstów, wybrały „Filipka”. To właściwie jest baśń, mam pomysł jak ją wystawić ale oni mają swoje. Zadają ciekawe pytania, bo myślą bardzo realistycznie, konkretnie. Dziś rozmawialiśmy o tym jak Kowal będzie przybijał język Wiedźmie (żeby miała delikatny głos by zwabić Filipka – przyp. red.) – mówi Michał Zgiet, który prowadzi warsztaty.

– Projekt, na który dostaliśmy dofinansowanie z ministerstwa to swoista kontynuacja Wielokulturowego Lublina. Nie chodzi w nim o to by wystawić bajkę ale o to by dzieci ciekawie spędziły czas i nabyły nowych umiejętności. Wiele z nich będzie na scenie pierwszy raz. Oprócz prób, będą warsztaty zdobienia henną i robienia żydowskich wycinanek, bo najważniejsze jest spotkanie z mniejszościami narodowymi żyjącymi w Lublinie – mówi Joanna Kolstrung z Działu Edukacji Kulturalnej Centrum Kultury, która koordynuje przedsięwzięcie.

Dziesiątka, którą odwiedziliśmy w czasie pierwszej próby to jedna z trzech grup 8–13 letnich osób biorących udział w projekcie. Druga grupa z Michałem Zgietem w poniedziałek po południu zaczęła pracę nad ukraińską bajką. Uwaga! Jeszcze można do niej dołączyć.

Trzecia grupa, do której trwa dopiero nabór, bajkę czeczeńską będzie przygotowywać od 14 września. Zainteresowani wzięciem udziału powinni napisać: edukacja@ck.lublin.pl lub zgłosić się telefonicznie: 81 466 61 51. Udział w zajęciach jest bezpłatny. Organizatorzy czekają także dzieci, które nigdy nie brały udziału w takich przedsięwzięciach.

Premiera „Filipka” i bajki ukraińskiej zaplanowana jest na pierwszy weekend października. Pod koniec października zobaczymy efekty pracy nad bajką czeczeńską.