Młody gekon trafił do Polski… w paczce rukoli. Był już na półce w Lidlu, ale egzotyczne zwierzę zauważyła klientka. Tyle że już na swoim stole.
Niesamowitą historię opisuje fundacja Epicrates, która już zaopiekowała się gekonem murowym. „Przyjechał do Polski w paczce rukoli, która trafiła na półkę Lidla w pewnej miejscowości między Chełmem a Lublinem. Maluch został zauważony dopiero, gdy klientka sklepu zaczęła przygotowywać z rukoli sałatkę z fasolą. Na szczęście było to jeszcze przed dodaniem octu i sosu”- relacjonują eksperci z fundacji.
Gad już trafił pod jej skrzydła i otrzymał opiekę. „Jest mocno wychłodzony, a o rokowaniach będzie można coś więcej powiedzieć dopiero za kilka dni. Tymczasem otrzymał imię Mr. Bean i zamieszkał w małym sterylnym terrarium, gdzie przejdzie kwarantannę”- dodaje Epicrates.
Jednocześnie fundacja przyznaje, że podobnych zgłoszeń ma kilkanaście w roku. „Uważajcie więc na zakupach i uważnie sprawdzajcie kupione rośliny” - radzą przedstawiciele organizacji.
Gekon murowy to gatunek jaszczurki, który dorasta do 18 cm długości. Żywi się owadami. Żyje na obszarach wokół Morza Śródziemnego.
