

Pod koniec września mieszkańcy przypadkowo odkryli przy ulicy Grygowej górę śmieci, głównie starych ubrań. Sprawca szybko został ustalony i ukarany, a miejsce zostało uprzątnięte.

29 września dzielnicowy Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie o zalegającej przy ulicy Grygowej hałdzie odpadów.
– Na miejscu zlokalizowano zalegającą bardzo dużą ilość ubrań. Pośród tych odpadów ujawniono dane pozwalające na ustalenie tożsamości osoby odpowiedzialnej. Na sprawcę nałożono mandat karny oraz zobowiązano do uprzątnięcia zaniedbań – poinformowała straż w swoim komunikacie.
Sprawca nie był więc zbyt ostrożny i łatwo dał się namierzyć. Interwencja straży okazała się skuteczna, bowiem w minioną sobotę po ponownej kontroli, okazało się, że miejsce faktycznie zostało uprzątnięte.
Jak w starym dowcipie, można by stwierdzić, że pozostał tylko niesmak, ale faktycznie pozostał jeszcze pięciusetzłotowy mandat – najwyższy, jaki może wystawić Straż Miejska.
