Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Rozbitą szybę podparł rurką żeby nie wpadła do środka ciężarówki, miał też dziurawy dach. Rozbitym pojazdem jechał ze Szwecji do Lublina. Wpadł w Zwoleniu.
Do zdarzenia doszło w środę. Policjanci ze Zwolenia zauważyli uszkodzony dach i szybę ciężarówki jadącej drogą krajową K-12 od strony Radomia w stronę Lublina.
Z uwagi na widoczne uszkodzenia ciężarówki, funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. I nic dziwnego nie byłoby w całej sytuacji, gdyby nie oświadczenie kierowcy, że takim pojazdem z załadowanym towarem porusza się... ze Szwecji (drogą morską) i jedzie do Lublina.
Kierowca powiedział policjantom, że nie miał żadnych problemów podczas przejazdu przez Europę i Polskę do. Uszkodzenia szyby czołowej były na tyle duże, że kierowca podparł ją rurką metalową od środka żeby nie wpadła do wnętrza pojazdu.
Kierowca, który jest mieszkańcem Chełma został ukarany mandatem. Zatrzymano mu także dowód rejestracyjny.
