Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

4 stycznia 2018 r.
18:27

Kierowca autobusu miejskiego przejechał pasażerkę. Kobieta zmarła. Jest akt oskarżenia

0 12 A A

Jest akt oskarżenia przeciwko kierowcy miejskiego autobusu, który miał doprowadzić do śmiertelnego wypadku. Roman P. przejechał wysiadającą z przegubowca pasażerkę. Jak później tłumaczył – nie zauważył kobiety

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Śledczy uznali, że kierowca nie umożliwił pasażerce bezpiecznego opuszczenia autobusu. Ruszył nie upewniając się, czy przy pojeździe nie znajduje się jakaś osoba. Z ustaleń prokuratury wynika, że 74-latka nie miała szans, by uniknąć przejechania przez autobus.

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 15 marca 2016 r., na przystanku przy ul. Lwowskiej w Lublinie. 74-letnia kobieta wysiadała tylnymi drzwiami z autobusu przegubowego linii 10. Zamykające się drzwi przytrzasnęły jej torebkę. Starsza pani próbowała ją wyrwać, straciła równowagę i upadła pod autobus. Kierowca ruszył, a jedno z kół zmiażdżyło nogę 74-latki.

Policjanci zatrzymali kierowcę dopiero na przystanku końcowym przy ul. Gęsiej. 50-letni Roman P. przekonywał ich, że nie zauważył wypadku. Nie zdawał sobie sprawy, że ktokolwiek został ranny. Prokuratura ustaliła jednak, że przynajmniej jeden z pasażerów widział niebezpieczną sytuację i alarmował kierowcę. Ten jednak odjechał z przystanku.

Ranna kobieta trafiła do szpitala, gdzie lekarze amputowali jej nogę. 74-latka przebywała potem w śpiączce farmakologicznej. Po paru tygodniach zmarła.

Prokuratura ustalała, co dokładnie było przyczyną śmierci. Wyjaśniano, czy mogło dojść do zaniedbań ze strony lekarzy. Śledczy powołali biegłych, którzy ocenili, że do zgonu 74-latki doprowadziły obrażenia odniesione podczas wypadku.

Roman P. miał za sobą 10 lat doświadczenia za kierownicą autobusu. Po wypadku został zawieszony. Podczas przesłuchania w prokuraturze nie przyznał się do winy. Z jego wyjaśnień wynika, że nie zauważył niebezpiecznej sytuacji i nie słyszał niczego podejrzanego. Dotarły do niego jedynie okrzyki, dotyczące przytrzaśniętej w drzwiach torebki. 50-latek przekonywał, że nie miał pojęcia, iż doszło do wypadku.

Niczego nie podejrzewał, bo był przekonany, że drzwi nie zamknęłyby się, gdyby ktoś się między nimi zaklinował.

Romanowi P. grozi do 8 lat więzienia.

Skomentuj i udostępnij na Facebooku

Komentarze 12

Najlepsze · Najnowsze
Avatar
EIE / 4 stycznia 2018 r. o 21:50
Ja w dalszym ciągu mam wątpliwości co do stanu technicznego autobusu. W drzwiach w których zdarzył się wypadek powinny być działające fotokomórki, sygnał ostrzegający przed zamknięciem drzwi a jeśli te dwie rzeczy by zawiodły to czujniki w gumach drzwi które otwierają je ponownie po wykryciu nacisku czyli natrafienia na przeszkodę. Ocywiście zdarza się tak niefortunne ułożenie że te czujniki nie zadziałają gdyż są tylko trzy na całą wysokość gum jednak jest to obszar około 10 centymetrów (sprawdzałem doświadczalnie). Nie zdziwiłbym się gdyby w ramach "usprawnień" zaklejono fotokomórki rozłączono czujniki samopowrotu drzwi. O ile to pierwsze często jest koniecznie by gdziekolwiek pojechać (kochani pasażerowie po prekroczeniu progu często opadają z sił i stoją pod fotokomórką w słuchawkach) to to drugie jest już skrajnie niedopowiedzialne stodowane niestety często z wyłączoną blokadą hamulca przy otwartych drzwiach. Oprócz technicznych rozważań nie uważam aby wypadek był przyczyną śmierci ofiary, prędzej zator tłuszczowy po usunięciu kończyny ale wiadomo łatwiej zwalić na kierowcę przecież. Ciekaw jestem czy ofiara po prostu wychodziła powoli z autobusu czy w ostatniej chwili sobie przypomniała że chce wyjść. Często takie babcie wchodzą lub wychodzą w ostatniej chwili z/do autobusu po sygnale dźwiękowym i potrafią mieć przetensję że dostały drzwiami.
Ja w dalszym ciągu mam wątpliwości co do stanu technicznego autobusu. W drzwiach w których zdarzył się wypadek powinny być działające fotokomórki, sygnał ostrzegający przed zamknięciem drzwi a jeśli te dwie rzeczy by zawiodły to czujniki w gumach drzwi które otwierają je ponownie po wykryciu nacisku czyli natrafienia na przeszkodę. Ocywiście zdarza się tak niefortunne ułożenie że te czujniki nie zadziałają gdyż są tylko trzy na całą wysokość gum jednak jest to obszar około 10 centymetrów (sprawdzałem doświadczalnie). Nie zdziwiłbym się gdyby... rozwiń
Avatar
Gość / 5 stycznia 2018 r. o 23:30
jasne od przejechanej nogi po paru tygodniach umarła w szpitalu i wina kierowcy! ja pierniczę to jeszcze oskarżcie go o próbę kradzieży bo przytrzasnął torebkę i uciekał , jasne przejechał i doprowadził do uszczerbku na zdrowiu ale nie do śmierci
Avatar
Gość / 5 stycznia 2018 r. o 09:08
Kierowca zeznał, iż rzekomo "nie zauważył niebezpiecznej sytuacji i nie słyszał niczego podejrzanego." Jednakże dodał, że: "Dotarły do niego jedynie okrzyki, dotyczące przytrzaśniętej w drzwiach torebki." Co za debil! "Jedynie krzyki" pasażerów o zatrzaśniętej torebce to taki 'drobiazg' dla kierowcy, że nie warto na to zwracać uwagi i się zatrzymać??? Za zamordowanie kobiety w ten sposób powinien ten mdena odsiedzieć co najmniej 15 lat. Jeśli Wysoki Swąd łagodnym wyroczkiem stworzy precedens prawny dla innych kierowców-debili, to będzie straszne dla pasażerów!
Kierowca zeznał, iż rzekomo "nie zauważył niebezpiecznej sytuacji i nie słyszał niczego podejrzanego." Jednakże dodał, że: "Dotarły do niego jedynie okrzyki, dotyczące przytrzaśniętej w drzwiach torebki." Co za debil! "Jedynie krzyki" pasażerów o zatrzaśniętej torebce to taki 'drobiazg' dla kierowcy, że nie warto na to zwracać uwagi i się zatrzymać??? Za zamordowanie kobiety w ten sposób powinien ten mdena odsiedzieć co najmniej 15 lat. Jeśli Wysoki Swąd łagodnym wyroczkiem stworzy precedens prawny dla innych ki... rozwiń
Avatar
Pryncypał / 5 stycznia 2018 r. o 08:46
Niczego nie podejrzewał, bo był przekonany, że drzwi nie zamknęłyby się, gdyby ktoś się między nimi zaklinował.
To zapomniał że jako byly czapkowicz zawsze wyłączał hamulec przystankowy by nie piep..yć się w jeździe i nie tracić zlotówek?
Avatar
Gość / 5 stycznia 2018 r. o 08:03
"Dotarły do niego jedynie okrzyki, dotyczące przytrzaśniętej w drzwiach torebki." No to uznał, że ch... z torebką pasażerki - jedynka i rura!
Avatar
Bob / 5 stycznia 2018 r. o 02:23
Tere fere niczego nie widział. To jak autobus prowadzi Usiądź za kółkiem przeguba i się szybko przekonasz jaka jest widocznosc, szczególnie na ostatnie drzwi. Zauważ jak duzo zatok autobusowych jest krótkich, w wielu nawet jeden przegub nie mieści się i tył wystaje na ulicę. A w zatokę wjeżdża na ogół po 2,3 autobusy/trolejbusy i taki przegub gdy jest ostatni jest "zlamany",kierowca zwyczajnie nie widzi ostatnich drzwi. Poza tym dla starszych ludzi, kobiet z dziećmi jest przód autobusu/trolejbusu. Są oni specjalnie pod tym katem zaprojektowani i oznaczeni. Warto mieć to na uwadze i korzystać z tego.
Tere fere niczego nie widział. To jak autobus prowadzi Usiądź za kółkiem przeguba i się szybko przekonasz jaka jest widocznosc, szczególnie na ostatnie drzwi. Zauważ jak duzo zatok autobusowych jest krótkich, w wielu nawet jeden przegub nie mieści się i tył wystaje na ulicę. A w zatokę wjeżdża na ogół po 2,3 autobusy/trolejbusy i taki przegub gdy jest ostatni jest "zlamany",kierowca zwyczajnie nie widzi ostatnich drzwi. Poza tym dla starszych ludzi, kobiet z dziećmi jest przód autobusu/trolejbusu. Są oni specjalnie pod tym katem z... rozwiń
Avatar
Gość / 5 stycznia 2018 r. o 00:20
Nareszcie ktoś dobrze napisał że najlepiej udupić kierowcę . Synalek już prawie udowodnił że winni lekarze , ale tam ręka rękę umyła . No to prorok bezradny musi kogoś uje..ać .
Avatar
Gość / 4 stycznia 2018 r. o 19:02
kierowcy mpk generalnie mają pasażerów w ***. sama tego kiedyś doświadczyłam, jak kierowca zamknął drzwi na moich plecach i natychmiast ruszył ostro przez co przewróciłam się na schodkach. kiedy się w końcu pozbierałam i podeszłam do kierowcy, żeby zwrócić mu uwagę, ten powiedział że "za wolno wchodziłam do autobusu", a na moje oburzenie taką postawą usłyszałam, że mnie zaraz wyprowadzi! widać dla tego kierowcy ta starsza pani za wolno wychodziła... a skoro okrzyki pasażerów o zatrzasnietej torebce nie skłoniły pana do zahamowania i sprawdzenia co się dzieje... to słusznie odpowie... mógł nie zauważyć jak mówi (choć przecież to nie jest rocket science.. kierowcy są szkoleni także na przegubowcach), ale brak reakcji na zamieszanie i odjazd...to już premedytacja.
kierowcy mpk generalnie mają pasażerów w ***. sama tego kiedyś doświadczyłam, jak kierowca zamknął drzwi na moich plecach i natychmiast ruszył ostro przez co przewróciłam się na schodkach. kiedy się w końcu pozbierałam i podeszłam do kierowcy, żeby zwrócić mu uwagę, ten powiedział że "za wolno wchodziłam do autobusu", a na moje oburzenie taką postawą usłyszałam, że mnie zaraz wyprowadzi! widać dla tego kierowcy ta starsza pani za wolno wychodziła... a skoro okrzyki pasażerów o zatrzasnietej torebce nie skłoniły pana do zahamowania... rozwiń
Avatar
Gość / 4 stycznia 2018 r. o 18:51
Tere fere niczego nie widział. To jak autobus prowadzi
Avatar
Gość / 4 stycznia 2018 r. o 18:45
Synalka pociagnijcie ze sie matka nie zajmowal a teraz odszkodowanie to by przytulil. Haha. A od kierowcy w koncu sie odczepcie, ile mozna walkowac ten temat? Dewota sama sobie winna
Avatar
Gość / 5 stycznia 2018 r. o 23:30
jasne od przejechanej nogi po paru tygodniach umarła w szpitalu i wina kierowcy! ja pierniczę to jeszcze oskarżcie go o próbę kradzieży bo przytrzasnął torebkę i uciekał , jasne przejechał i doprowadził do uszczerbku na zdrowiu ale nie do śmierci
Avatar
Gość / 5 stycznia 2018 r. o 09:08
Kierowca zeznał, iż rzekomo "nie zauważył niebezpiecznej sytuacji i nie słyszał niczego podejrzanego." Jednakże dodał, że: "Dotarły do niego jedynie okrzyki, dotyczące przytrzaśniętej w drzwiach torebki." Co za debil! "Jedynie krzyki" pasażerów o zatrzaśniętej torebce to taki 'drobiazg' dla kierowcy, że nie warto na to zwracać uwagi i się zatrzymać??? Za zamordowanie kobiety w ten sposób powinien ten mdena odsiedzieć co najmniej 15 lat. Jeśli Wysoki Swąd łagodnym wyroczkiem stworzy precedens prawny dla innych kierowców-debili, to będzie straszne dla pasażerów!
Kierowca zeznał, iż rzekomo "nie zauważył niebezpiecznej sytuacji i nie słyszał niczego podejrzanego." Jednakże dodał, że: "Dotarły do niego jedynie okrzyki, dotyczące przytrzaśniętej w drzwiach torebki." Co za debil! "Jedynie krzyki" pasażerów o zatrzaśniętej torebce to taki 'drobiazg' dla kierowcy, że nie warto na to zwracać uwagi i się zatrzymać??? Za zamordowanie kobiety w ten sposób powinien ten mdena odsiedzieć co najmniej 15 lat. Jeśli Wysoki Swąd łagodnym wyroczkiem stworzy precedens prawny dla innych ki... rozwiń
Avatar
Pryncypał / 5 stycznia 2018 r. o 08:46
Niczego nie podejrzewał, bo był przekonany, że drzwi nie zamknęłyby się, gdyby ktoś się między nimi zaklinował.
To zapomniał że jako byly czapkowicz zawsze wyłączał hamulec przystankowy by nie piep..yć się w jeździe i nie tracić zlotówek?
Avatar
Gość / 5 stycznia 2018 r. o 08:03
"Dotarły do niego jedynie okrzyki, dotyczące przytrzaśniętej w drzwiach torebki." No to uznał, że ch... z torebką pasażerki - jedynka i rura!
Avatar
Bob / 5 stycznia 2018 r. o 02:23
Tere fere niczego nie widział. To jak autobus prowadzi Usiądź za kółkiem przeguba i się szybko przekonasz jaka jest widocznosc, szczególnie na ostatnie drzwi. Zauważ jak duzo zatok autobusowych jest krótkich, w wielu nawet jeden przegub nie mieści się i tył wystaje na ulicę. A w zatokę wjeżdża na ogół po 2,3 autobusy/trolejbusy i taki przegub gdy jest ostatni jest "zlamany",kierowca zwyczajnie nie widzi ostatnich drzwi. Poza tym dla starszych ludzi, kobiet z dziećmi jest przód autobusu/trolejbusu. Są oni specjalnie pod tym katem zaprojektowani i oznaczeni. Warto mieć to na uwadze i korzystać z tego.
Tere fere niczego nie widział. To jak autobus prowadzi Usiądź za kółkiem przeguba i się szybko przekonasz jaka jest widocznosc, szczególnie na ostatnie drzwi. Zauważ jak duzo zatok autobusowych jest krótkich, w wielu nawet jeden przegub nie mieści się i tył wystaje na ulicę. A w zatokę wjeżdża na ogół po 2,3 autobusy/trolejbusy i taki przegub gdy jest ostatni jest "zlamany",kierowca zwyczajnie nie widzi ostatnich drzwi. Poza tym dla starszych ludzi, kobiet z dziećmi jest przód autobusu/trolejbusu. Są oni specjalnie pod tym katem z... rozwiń
Avatar
Gość / 5 stycznia 2018 r. o 00:20
Nareszcie ktoś dobrze napisał że najlepiej udupić kierowcę . Synalek już prawie udowodnił że winni lekarze , ale tam ręka rękę umyła . No to prorok bezradny musi kogoś uje..ać .
Avatar
EIE / 4 stycznia 2018 r. o 21:50
Ja w dalszym ciągu mam wątpliwości co do stanu technicznego autobusu. W drzwiach w których zdarzył się wypadek powinny być działające fotokomórki, sygnał ostrzegający przed zamknięciem drzwi a jeśli te dwie rzeczy by zawiodły to czujniki w gumach drzwi które otwierają je ponownie po wykryciu nacisku czyli natrafienia na przeszkodę. Ocywiście zdarza się tak niefortunne ułożenie że te czujniki nie zadziałają gdyż są tylko trzy na całą wysokość gum jednak jest to obszar około 10 centymetrów (sprawdzałem doświadczalnie). Nie zdziwiłbym się gdyby w ramach "usprawnień" zaklejono fotokomórki rozłączono czujniki samopowrotu drzwi. O ile to pierwsze często jest koniecznie by gdziekolwiek pojechać (kochani pasażerowie po prekroczeniu progu często opadają z sił i stoją pod fotokomórką w słuchawkach) to to drugie jest już skrajnie niedopowiedzialne stodowane niestety często z wyłączoną blokadą hamulca przy otwartych drzwiach. Oprócz technicznych rozważań nie uważam aby wypadek był przyczyną śmierci ofiary, prędzej zator tłuszczowy po usunięciu kończyny ale wiadomo łatwiej zwalić na kierowcę przecież. Ciekaw jestem czy ofiara po prostu wychodziła powoli z autobusu czy w ostatniej chwili sobie przypomniała że chce wyjść. Często takie babcie wchodzą lub wychodzą w ostatniej chwili z/do autobusu po sygnale dźwiękowym i potrafią mieć przetensję że dostały drzwiami.
Ja w dalszym ciągu mam wątpliwości co do stanu technicznego autobusu. W drzwiach w których zdarzył się wypadek powinny być działające fotokomórki, sygnał ostrzegający przed zamknięciem drzwi a jeśli te dwie rzeczy by zawiodły to czujniki w gumach drzwi które otwierają je ponownie po wykryciu nacisku czyli natrafienia na przeszkodę. Ocywiście zdarza się tak niefortunne ułożenie że te czujniki nie zadziałają gdyż są tylko trzy na całą wysokość gum jednak jest to obszar około 10 centymetrów (sprawdzałem doświadczalnie). Nie zdziwiłbym się gdyby... rozwiń
Avatar
Gość / 4 stycznia 2018 r. o 21:20
Lemingi już wyzywają od dewot kobietę. Pięknie nam się chamstwo w kraju chowało. Kierowca popełnił przestępstwo i musi za nie odpowiedzieć. Wiem, że pojęcie winy i kary jest nieznana części społeczeństwa. Na całe szczęście znacznie mniejszej części. Pojęcie rodziny w ich mózgu jeszcze się nie wytworzyło. To i pojęcie miłości do matki, czy babci też jest im obce. Nikt nie chce się mścić na kierowcy, ale poczucie sprawiedliwości powinno być zaspokojone. Specjalnie nie zabił, ale nie zachował się jak kierowca zawodowy. Wczoraj zginęła kobieta w Chełmie, dziś Lublin, a jutro twoja matka, żona, czy córka? W Niemczech kierowca nie odważy się ruszyć autobusem, dopuki nie zajmiesz miejsca w autobusie. Pewnie dlatego tam nikt nie ginie przy wysiadaniu z pojazdu. Dlaczego po przypadku w Chełmie doszło do tej samej sytuacji? Gdzie procedury, szkolenia i kontrole? U nas nadal dzika sicz. Sama kara dla kierowcy nie rozwiąże tego problemu, skoto przełożeni olewają ten ogólnokrajowy problem.
Lemingi już wyzywają od dewot kobietę. Pięknie nam się chamstwo w kraju chowało. Kierowca popełnił przestępstwo i musi za nie odpowiedzieć. Wiem, że pojęcie winy i kary jest nieznana części społeczeństwa. Na całe szczęście znacznie mniejszej części. Pojęcie rodziny w ich mózgu jeszcze się nie wytworzyło. To i pojęcie miłości do matki, czy babci też jest im obce. Nikt nie chce się mścić na kierowcy, ale poczucie sprawiedliwości powinno być zaspokojone. Specjalnie nie zabił, ale nie zachował się jak kierowca zawodowy. Wczoraj zginęła kobieta w... rozwiń
Avatar
Gość / 4 stycznia 2018 r. o 19:02
kierowcy mpk generalnie mają pasażerów w ***. sama tego kiedyś doświadczyłam, jak kierowca zamknął drzwi na moich plecach i natychmiast ruszył ostro przez co przewróciłam się na schodkach. kiedy się w końcu pozbierałam i podeszłam do kierowcy, żeby zwrócić mu uwagę, ten powiedział że "za wolno wchodziłam do autobusu", a na moje oburzenie taką postawą usłyszałam, że mnie zaraz wyprowadzi! widać dla tego kierowcy ta starsza pani za wolno wychodziła... a skoro okrzyki pasażerów o zatrzasnietej torebce nie skłoniły pana do zahamowania i sprawdzenia co się dzieje... to słusznie odpowie... mógł nie zauważyć jak mówi (choć przecież to nie jest rocket science.. kierowcy są szkoleni także na przegubowcach), ale brak reakcji na zamieszanie i odjazd...to już premedytacja.
kierowcy mpk generalnie mają pasażerów w ***. sama tego kiedyś doświadczyłam, jak kierowca zamknął drzwi na moich plecach i natychmiast ruszył ostro przez co przewróciłam się na schodkach. kiedy się w końcu pozbierałam i podeszłam do kierowcy, żeby zwrócić mu uwagę, ten powiedział że "za wolno wchodziłam do autobusu", a na moje oburzenie taką postawą usłyszałam, że mnie zaraz wyprowadzi! widać dla tego kierowcy ta starsza pani za wolno wychodziła... a skoro okrzyki pasażerów o zatrzasnietej torebce nie skłoniły pana do zahamowania... rozwiń
Avatar
Gość / 4 stycznia 2018 r. o 18:51
Tere fere niczego nie widział. To jak autobus prowadzi
Zobacz wszystkie komentarze 12

Skomentuj

Aby napisać komentarz, należy się zalogować:

Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.

Twój komentarz został dodany

Pozostałe informacje

Zamość. Jan Paweł II w roli głównej. Mają go chronić dwie różne uchwały

Zamość. Jan Paweł II w roli głównej. Mają go chronić dwie różne uchwały

Dwie uchwały dotyczące Jana Pawła II znalazły się w programie najbliższej sesji Rady Miasta Zamość. Ta autorstwa radnych PiS wyraża sprzeciw wobec „zmasowanego ataku” i próby odebrania Polakom „czytelnego i potrzebnego autorytetu moralnego”. Druga, przygotowana przez opozycję, sprzeciwia się wykorzystywaniu autorytetu papieża do walki politycznej.

Dom Chemika. Za wspieranie puławskiej kultury wręczono nagrody
galeria

Dom Chemika. Za wspieranie puławskiej kultury wręczono nagrody

We wtorek w sali widowiskowej Domu Chemika wręczono nagrody za osiągnięcia kulturalne. Otrzymali je wokaliści, instrumentaliści, tancerze, aktorzy, instruktorzy oraz działacze wspierający puławską kulturę. Na scenie wystąpił m.in. Buenos Aires Tango Show.

LNBA Polski Cukier Rodmos bliżej mistrzostwa rozgrywek

LNBA Polski Cukier Rodmos bliżej mistrzostwa rozgrywek

Podopieczni Tomasza Szczotki pokonali Patobasket 91:84

Budynek „B" szpitala w Rykach wraca do formy

Budynek „B" szpitala w Rykach wraca do formy

Budynek „B" szpitala powiatowego w Rykach doczekał się ocieplenia ścian, remontu ogrzewania, wymiany oświetlenia i montażu paneli fotowoltaicznych. Prace warte ponad 4,3 mln zł wykonała firma Pol-Bud.

By psom i kotom żyło się lepiej. Potrzebni wolontariusze w zamojskim schronisku

By psom i kotom żyło się lepiej. Potrzebni wolontariusze w zamojskim schronisku

Zwierzaków jest ok. 200, etatowych pracowników kilkoro. Mają wsparcie mniej więcej 20 wolontariuszy. Aby psom i kotom z zamojskiego schroniska żyło się lepiej, należałoby liczbę rąk do pracy zwielokrotnić. Chętni mogą się zgłaszać. Będą bardzo mile widziani.

69 zł za obiad na mieście. Normalnie jest dwa razy drożej. Restaurant Week 2023
galeria

69 zł za obiad na mieście. Normalnie jest dwa razy drożej. Restaurant Week 2023

Startuje kolejna edycja Restaurant Week. W Lublinie odbywa się po raz siódmy i tym razem zaprasza do siebie kilkanaście restauracji.

Resovia II Rzeszów – GKS Górnik Łęczna 2:5. Męczarnie z happy endem

Resovia II Rzeszów – GKS Górnik Łęczna 2:5. Męczarnie z happy endem

GKS Górnik Łęczna długo męczył się z trzecioligową Resovią II Rzeszów, ale ostatecznie sięgnął po przekonującą wygraną i zameldował się w ćwierćfinale rozgrywek Orlen Pucharu Polski kobiet

Lubelskie. Terespol czeka na wiadukt. Ale jak podzielić koszty?

Lubelskie. Terespol czeka na wiadukt. Ale jak podzielić koszty?

Na wiadukt kolejowy mieszkańcy Terespola czekają już od wielu lat. Coś drgnęło w 2019 roku, gdy podpisano porozumienie o wspólnej realizacji inwestycji z PKP PLK. Ale roboty szybko nie ruszą, bo na razie nie wiadomo, jak ma wyglądać podział kosztów pomiędzy kolejową spółką a samorządami.

Joanna Kozłowiec została czwartą radną w bialskiej radzie miasta

Joanna Kozłowiec została czwartą radną w bialskiej radzie miasta

Nowa radna już po ślubowaniu. Joanna Kozłowiec (Koalicja Obywatelska) zajęła miejsce po Grzegorzu Siemakowiczu, który w lutym zrezygnował z mandatu.

Rocznica zobowiązuje. O lotniczych tradycjach Białej Podlaskiej będzie głośno

Rocznica zobowiązuje. O lotniczych tradycjach Białej Podlaskiej będzie głośno

Wydarzeń będzie kilka, a najciekawsze z nich planowane jest we wrześniu, gdy odsłoniona zostanie replika PWS–26, modelu wyprodukowanego w Podlaskiej Wytwórni Samolotów. I to przypadającą w tym roku 100. rocznicę jej powstania miasto chce odpowiednio uczcić.

Puławskie Azoty zarobiły ponad 290 milionów. Kombinat podał dane za 2022 rok

Puławskie Azoty zarobiły ponad 290 milionów. Kombinat podał dane za 2022 rok

Grupa Azoty "Puławy" opublikowała szacunkowe wyniki finansowe za rok 2022. Przychody grupy kapitałowej wyniosły 8,9 miliarda złotych, z czego najwięcej przyniosła sprzedaż nawozów. Spółka zarobiła łącznie 291 mln zł, czyli o prawie 40 proc. więcej rok do roku.

Zobacz, o czym musisz pamiętać przy urządzaniu wystroju sklepu stacjonarnego

Zobacz, o czym musisz pamiętać przy urządzaniu wystroju sklepu stacjonarnego

Czy konsumenci zwracają uwagę na wystrój sklepu? Jak najbardziej! W wielu przypadkach jest on czynnikiem decydującym o dokonaniu zakupów w danym lokalu. Sklepy, które nie dbają o porządek oraz umieszczanie elementów przyciągających uwagę nie cieszą się zbyt dużą liczbą odwiedzających. Pojawia się zatem pytanie – na co warto się zdecydować, aranżując wnętrze sklepu? Odpowiedź znajdziesz w niniejszym wpisie! Zapraszamy do czytania!

Reportaż fotograficzny – historia pełna emocji zawarta w kilku kadrach

Reportaż fotograficzny – historia pełna emocji zawarta w kilku kadrach

W ciągu całego życia jesteśmy uczestnikami wielu wydarzeń, które znajdują szczególne miejsce w naszej pamięci i sercu. Często, by upamiętnić najważniejsze momenty swojego życia, wynajmujemy współczesnego kronikarza, który tworzy dla nas relację i przedstawia ją w kilku, a nawet kilkunastu zdjęciach.

Centrum Kultury ponownie zaprosi na "Ryt przejścia"
24 marca 2023, 20:00

Centrum Kultury ponownie zaprosi na "Ryt przejścia"

W lubelskim Centrum Kultury (ul. Peowiaków 12) znów będzie można zobaczyć niezwykły spektakl Pawła Passiniego "Ryt przejścia". Nie jest to klasyczne przedstawienie, a sam udział w wydarzeniu wymaga szczególnego przygotowania.

Lubelska klasa okręgowa. Za drużynami ostatnie sparingi przed startem rundy wiosennej

Lubelska klasa okręgowa. Za drużynami ostatnie sparingi przed startem rundy wiosennej

W zdecydowanej większości piłkarze rywalizowali z drużynami z niższych lig, aby zyskać pewność siebie przed zaplanowanym na weekend wznowieniem rywalizacji

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty