Kolejny hotel ma powstać w Lublinie. Będzie kameralny

– Zależało nam na tym, żeby nasz budynek wpisał się w tkankę os. Piastowskiego i pasował do jego koncepcji, dlatego do pracy nad projektem zaprosiliśmy projektanta osiedla, Antoniego Hermana, który dzisiaj ma już 91 lat – podkreśla Marcin Sobczak z lubelskiej spółki MS Consulting Group. Firma złożyła już w Urzędzie Miasta wniosek o pozwolenie na budowę. Teraz czeka na decyzję.

Budynek ma stanąć tuż przy ul. Filaretów, na wzniesieniu, od którego poprowadzona jest stalowa kładka umożliwiająca przejście nad jezdnią do os. Mickiewicza (na zdjęciu). Wjazd do budynku odbywałby się nie od strony ul. Filaretów, ale przez osiedle Piastowskie. – Zgodnie z projektem zagospodarowania obsługa komunikacyjna inwestycji przewidziana jest od ul. Leszka Czarnego – przyznaje Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina.

Hotel zaplanowany jest na skraju zielonego skweru przeciętego ścieżką prowadzącą do przystanku komunikacji miejskiej. To, że plac może zostać zabudowany, nie jest niespodzianką. – Zgodnie z ustaleniami planu zagospodarowania przestrzennego miasta nieruchomość należy do terenu usług komercyjnych, bez możliwości dużych obiektów handlowo-usługowych – wyjaśnia Krzyżanowska.

O jak dużym budynku mowa? – Przedłożony projekt przewiduje budowę budynku hotelowego z częścią handlowo-usługową w parterze i garażem podziemnym. To jedna kondygnacja podziemna i trzy nadziemne – informuje Katarzyna Duma z biura prasowego w lubelskim Ratuszu. – Projektuje się 9 miejsc postojowych w garażu i 17 na terenie nieruchomości.

Hotel będzie kameralny. – Przewidujemy około 30 miejsc noclegowych, głównie dla segmentu biznesowego – przyznaje Sobczak. Chce stworzyć miejsce, w którym będą mogły się zatrzymać osoby przyjeżdżające do Lublina w interesach, czy też pracownicy w delegacjach służbowych. Na parterze budynku miałby powstać nieduży sklep spożywczy a oprócz niego kawiarnia albo gabinety lekarskie. – Optymistycznie zakładamy, że budowa zacznie się wiosną – szacuje inwestor.