Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dziś zarząd województwa i władze spółki Port Lotniczy Lublin podpisały kontrakt wojewódzki. W ramach umowy spółka dostanie 14 mln zł na budowę lotniska w Świdniku.
Zgodnie obiecują, że nic nie przeszkodzi w budowie lotniska, które obsłuży już Euro 2012.
- Przechodzimy od etapu koncepcji do budowy lotniska - zapowiada Piotr Jankowski, rzecznik spółki Port Lotniczy Lublin. - Podpisanie Kontraktu Wojewódzkiego to pierwszy krok do tego.
Kontrakt podpisał dziś zarząd województwa i władze spółki PLL. W ślad za tym spółka dostanie 14 mln zł, z których połowa to dotacja z budżetu państwa. - Te pieniądze zostaną wykorzystane na wykup gruntów od prywatnych właścicieli - mówi Grzegorz Muszyński, prezes PLL.
W przyszłym tygodniu rozpocznie się wycena gruntów pod lotnisko. Kolejny etap to negocjacje z właścicielami i kupno ich nieruchomości. Pierwsze transakcje mają być sfinalizowane jeszcze w tym roku.
- Wszystkim na tym zależy, bo lotnisko to jeden z istotniejszych elementów rozwoju naszego miasta i regionu. Rozpatrujemy go w kontekście strefy ekonomicznej i przyciągania inwestorów, dla których najważniejsze jest dobre skomunikowanie - uważa Krzysztof Żuk, z-ca prezydenta Lublina.
W ubiegłym tygodniu miasto, będące jednym z akcjonariuszy spółki, przekazało spółce 5 mln na podwyższenie kapitału, a wcześniej 1 mln zł. Te pieniądze także pójdą na wykup gruntów. - W kolejnym roku budżetowym będziemy się starali przekazać kolejne środki - dodaje Żuk.
Fundusze na lotnisko deklarują też inni akcjonariusze. - Na miarę naszych możliwości, ale to nasz priorytet - obiecuje Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika.
Podobną deklarację złożyli też wicemarszałek województwa Jacek Sobczak i starosta świdnicki Mirosław Król.
A pieniądze się przydadzą, bo zgodnie z najnowszymi szacunkami inwestycja będzie kosztować co najmniej 200 mln zł. - I te koszty mogą być tylko wyższe - zapowiada Muszyński. - A budowę kończymy za 4 lata, w 2011 roku.
Wiadomo już także, że pas startowy będzie miał długość 2, 2 tys. m. - Ta długość zaspokaja potrzeby największych przewoźników lotniczych, z którymi już w tej sprawie rozmawialiśmy - twierdzi Dariusz Krzowski, wiceprezes PLL. - A jeśli trzeba będzie, to w przyszłości wydłużymy drogę startową nawet do 2, 5 tys. m.
Na spotkaniu padły też deklaracje o konsekwencji samorządów w realizacji świdnickiej inwestycji. Akcjonariusze zgodnie wykluczyli możliwość powrotu do planów budowy lotniska w Niedźwiadzie. - Budujemy lotnisko w Świdniku i to jak najszybciej - powiedział Jarosław Zdrojkowski, marszałek województwa.
- Przechodzimy od etapu koncepcji do budowy lotniska - zapowiada Piotr Jankowski, rzecznik spółki Port Lotniczy Lublin. - Podpisanie Kontraktu Wojewódzkiego to pierwszy krok do tego.
Kontrakt podpisał dziś zarząd województwa i władze spółki PLL. W ślad za tym spółka dostanie 14 mln zł, z których połowa to dotacja z budżetu państwa. - Te pieniądze zostaną wykorzystane na wykup gruntów od prywatnych właścicieli - mówi Grzegorz Muszyński, prezes PLL.
W przyszłym tygodniu rozpocznie się wycena gruntów pod lotnisko. Kolejny etap to negocjacje z właścicielami i kupno ich nieruchomości. Pierwsze transakcje mają być sfinalizowane jeszcze w tym roku.
- Wszystkim na tym zależy, bo lotnisko to jeden z istotniejszych elementów rozwoju naszego miasta i regionu. Rozpatrujemy go w kontekście strefy ekonomicznej i przyciągania inwestorów, dla których najważniejsze jest dobre skomunikowanie - uważa Krzysztof Żuk, z-ca prezydenta Lublina.
W ubiegłym tygodniu miasto, będące jednym z akcjonariuszy spółki, przekazało spółce 5 mln na podwyższenie kapitału, a wcześniej 1 mln zł. Te pieniądze także pójdą na wykup gruntów. - W kolejnym roku budżetowym będziemy się starali przekazać kolejne środki - dodaje Żuk.
Fundusze na lotnisko deklarują też inni akcjonariusze. - Na miarę naszych możliwości, ale to nasz priorytet - obiecuje Waldemar Jakson, burmistrz Świdnika.
Podobną deklarację złożyli też wicemarszałek województwa Jacek Sobczak i starosta świdnicki Mirosław Król.
A pieniądze się przydadzą, bo zgodnie z najnowszymi szacunkami inwestycja będzie kosztować co najmniej 200 mln zł. - I te koszty mogą być tylko wyższe - zapowiada Muszyński. - A budowę kończymy za 4 lata, w 2011 roku.
Wiadomo już także, że pas startowy będzie miał długość 2, 2 tys. m. - Ta długość zaspokaja potrzeby największych przewoźników lotniczych, z którymi już w tej sprawie rozmawialiśmy - twierdzi Dariusz Krzowski, wiceprezes PLL. - A jeśli trzeba będzie, to w przyszłości wydłużymy drogę startową nawet do 2, 5 tys. m.
Na spotkaniu padły też deklaracje o konsekwencji samorządów w realizacji świdnickiej inwestycji. Akcjonariusze zgodnie wykluczyli możliwość powrotu do planów budowy lotniska w Niedźwiadzie. - Budujemy lotnisko w Świdniku i to jak najszybciej - powiedział Jarosław Zdrojkowski, marszałek województwa.
