Nawet 300 osób zdaniem organizatorów zebrało się dziś na Placu Teatralnym w Lublinie, by zamanifestować swoje poparcie dla Unii Europejskiej. Głównym punktem spotkania było odśpiewanie hymnu UE.
Data nie jest przypadkowa. 25 marca mija 60 lat od podpisania traktatów rzymskich. Wydarzenie to jest początkiem formowania się wspólnoty europejskiej. Z tej okazji w południe w kilkudziesięciu miastach Polski odbyły się manifestacje, podczas których zaśpiewano „Odę do radości”.
W Lublinie zwolennicy UE zebrali się przed Centrum Spotkania Kultur. Po odśpiewaniu przez uczestników hymnu, odczytany został list poparcia dla Unii podpisany przez polityków oraz intelektualistów. Następnie głos zabrał Wojciech Wilk, poseł PO.
– Unia Europejska to piękny projekt, dzięki któremu Polska jest bezpieczna i uczyniła wielki skok cywilizacyjny – mówił poseł. – Do tego że jesteśmy w Unii Europejskiej przyczyniło się wiele osób, wszystkie kolejne rządy. Rządy lewicowe, rządy Platformy Obywatelskiej i rządy Polskiego Stronnictwa Ludowego zachowywały europejski kierunek. Zawsze uważaliśmy, że jesteśmy częścią Europy zachodniej. Przykro, że niektórzy teraz kwestionują nasza obecność na zachodzie, że poprzez swoje zachowanie wypychają nas na margines Unii Europejskiej.
Po nim głos zabrał Marceli Niezgoda z PSL. – Lublin jest miastem doskonałym do tego, żeby świętować nasze uczestnictwo w Unii Europejskiej. To tutaj powstała pierwsza unia w Europie i na świecie. W 1569 roku nasi przodkowie doszli do wniosku, że tylko razem jesteśmy w stanie stawić czoła zagrożeniom, które, podobnie jak dzisiaj, płynęły ze wschodu – stwierdził. – Polska może być silna tylko w Unii Europejskiej. Jak powiedział ojciec założyciel Unii Europejskiej Robert Schuman: w Europie będzie unia albo wojna.
W manifestacji wzięła udział również Nowoczesna. – Unia Europejska zaczęła się od Wspólnoty Węgla i Stali, czyli od przedsięwzięć ekonomicznych. Chodziło o to, aby w Europie powstał organizm ponad narodami, żeby gospodarka łączyła ludzi, żeby ludziom żyło się lepiej – mówił szef lubelskiej Nowoczesnej, Jacek Bury. – Niestety ci, którzy rządzą maja bardzo ograniczone pojęcie o gospodarce – stwierdził. – Niektórzy myślą, że polska leży na jakiejś oddalonej od innych krajów wyspie. To nieprawda, cały świat jest teraz jednym organizmem gospodarczym.
Według organizatorów dzisiejszego wydarzenia w szczytowym momencie manifestacji na Placu Teatralnym znajdowało się ok. 300 osób.