Od wczoraj każdy ma szansę dołożyć coś od siebie do oficjalnej prezentacji Lublina we Wrocławiu, który jest w tym roku Europejską Stolicą Kultury. Pomysły można nadsyłać do końca lutego, zaś sama prezentacja planowana jest na drugą połowę maja.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Zależy nam na tym, żeby pokazać to, co nas wyróżnia – podkreśla Rafał Koziński, koordynator Koalicji Miast, które przegrały z Wrocławiem wyścig o tytuł ESK. Oprócz Lublina także Gdańsk, Katowice i Łódź dostaną swoje „pięć minut”. – W ostatniej chwili przyłączył się do nas Poznań i Szczecin.
Oficjalna prezentacja już powstaje. A w drodze ogłoszonego wczoraj konkursu wybrane zostaną atrakcje mające uzupełnić główny program, którym miasto chce zabłysnąć we Wrocławiu. – W konkursie mogą wziąć udział wszyscy, którzy mają pomysł na to, by pokazać Lublin w sposób ciekawy – zachęca Gabriela Żuk, koordynator lubelskiej prezentacji.
Nabór pomysłów potrwa do końca lutego i otwarty będzie tak dla artystów, jak i dla animatorów, grup nieformalnych, organizacji pozarządowych, czy też zwykłych mieszkańców, którym coś ciekawego w głowie zaświtało. Zainteresowani muszą wypełnić formularz dostępny na stronie internetowej ck.lublin.pl, na której szczegółowo opisane są wszystkie zasady.
Budżet na realizację zwycięskich pomysłów (poznamy je 10 marca) to 150 tys. złotych. Taką część na wybrane w ten sposób projekty wygospodarowano z opiewającego na 700 tys. zł budżetu lubelskiej prezentacji (500 tys. zł dało ministerstwo, a resztę Ratusz).
Prezentacja Lublina, w przeciwieństwie do innych miast, odbędzie się... na ulicy. – Nic lepszego nie może nam się przydarzyć, niż ulica – przekonuje Janusz Opryński, dyrektor artystyczny Centrum Kultury w Lublinie.
Lubelskie „pięć minut” ma trwać od 22 do 29 maja na znajdującej się niedaleko Rynku ul. Karola Szajnochy.
Lubelska ekipa liczy na to, że bliskość głównego rynku zagwarantuje spore rzesze przechodniów, którym będzie można zawieźć próbkę klimatu naszego miasta. Klimat ten uzupełniać mają nawet charakterystyczne dla nas cebularze.
Wizyta we Wrocławiu – takie padły wczoraj deklaracje – ma spełnić też rolę próby generalnej przez przypadającym na rok 2017 jubileuszem Lublina.