Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W październiku - tuż przed wyborami samorządowymi - prezydent Pruszkowski zaprosi nas na otwarcie hali przy ul. Kazimierza Wielkiego. Zarząd Województwa zdecydował właśnie o przyznaniu na ten cel ponad 6 mln zł unijnych dotacji. Choć jeszcze kilka dni temu nic na to nie wskazywało
Niezależni eksperci umieścili wniosek lubelskiego Ratusza dopiero na 12 miejscu, podobnie 33-osobowy Regionalny Komitet Sterujący. Według tej listy największe pieniądze zgarnąłby Zamość. Ale ostatnie słowo miał Zarząd Województwa. Poparł cztery projekty najwyżej ocenione przez RKS i nieoczekiwanie przyznał dotacje na halę w Lublinie.
- Zarząd miał takie prawo. Marszałkowie uznali, że ten projekt jest ważniejszy dla regionu niż kilka innych wniosków - mówi Krzysztof Hetman, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego. I dodaje: Członkowie zarządu wzięli pod uwagę wiele czynników, m.in. to, że w naszym województwie nie ma ani jednego obiektu, w którym można organizować duże imprezy kulturalne czy sportowe na najwyższym poziomie.
Ratusz chce otworzyć halę w październiku, kilka tygodni przed wyborami na prezydenta Lublina. Urzędnicy zapowiadali, że hala będzie oddana do użytku nawet jak zabraknie pieniędzy na pełne zagospodarowanie okolic budynku. Dzięki władzom województwa, myślący o ponownym ubieganiu się o prezydenturę Andrzej Pruszkowski pochwali się zakończeniem trwającej od lat inwestycji.
- W kontekście zbliżającej się kampanii wyborczej tego rodzaju opinie zawsze się pojawiają i chyba nikt nie ma złudzeń, że można ich uniknąć. To nieodłączny element okołowyborczego folkloru. Oczywiście można wstrzymać wszelkie inwestycje. Tyle że to pomysł równie absurdalny, jak próby dyskusji z tego rodzaju komentarzami - stwierdza Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta Lublina.
Lublin nie jest wyjątkiem. Inwestycje nie ominą mniejszych miejscowości. W Kazimierzu Dolnym szukają inwestora, żeby ruszyć z budową hali m.in. z krytą pływalnią z dwoma basenami i zjeżdżalniami, ścianą wspinaczkową, sauną, spa, siłownią, salą konferencyjną. Podświetlona fontanna, nowa nawierzchnia, ławki, drzewa i krzewy ozdobne pojawią się w centrum turystycznego Krasnobrodu. A pełen inwestycji budżet Świdnika opozycyjni radni nazwali "wyborczym”. - Chodzi o to, żeby rozkopać, co się da i żeby ludzie to widzieli - mówili.
Zastępca burmistrza Krasnobrodu Janusz Oś (zamierza kandydować w wyborach samorządowych) tłumaczy: Inwestycję finansujemy z funduszy europejskich, wniosek złożyliśmy rok temu. To nie nasza wina, że było opóźnienie w procedurach i roboty zakończą się jesienią. •
- Zarząd miał takie prawo. Marszałkowie uznali, że ten projekt jest ważniejszy dla regionu niż kilka innych wniosków - mówi Krzysztof Hetman, dyrektor Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego. I dodaje: Członkowie zarządu wzięli pod uwagę wiele czynników, m.in. to, że w naszym województwie nie ma ani jednego obiektu, w którym można organizować duże imprezy kulturalne czy sportowe na najwyższym poziomie.
Ratusz chce otworzyć halę w październiku, kilka tygodni przed wyborami na prezydenta Lublina. Urzędnicy zapowiadali, że hala będzie oddana do użytku nawet jak zabraknie pieniędzy na pełne zagospodarowanie okolic budynku. Dzięki władzom województwa, myślący o ponownym ubieganiu się o prezydenturę Andrzej Pruszkowski pochwali się zakończeniem trwającej od lat inwestycji.
- W kontekście zbliżającej się kampanii wyborczej tego rodzaju opinie zawsze się pojawiają i chyba nikt nie ma złudzeń, że można ich uniknąć. To nieodłączny element okołowyborczego folkloru. Oczywiście można wstrzymać wszelkie inwestycje. Tyle że to pomysł równie absurdalny, jak próby dyskusji z tego rodzaju komentarzami - stwierdza Tomasz Rakowski, rzecznik prezydenta Lublina.
Lublin nie jest wyjątkiem. Inwestycje nie ominą mniejszych miejscowości. W Kazimierzu Dolnym szukają inwestora, żeby ruszyć z budową hali m.in. z krytą pływalnią z dwoma basenami i zjeżdżalniami, ścianą wspinaczkową, sauną, spa, siłownią, salą konferencyjną. Podświetlona fontanna, nowa nawierzchnia, ławki, drzewa i krzewy ozdobne pojawią się w centrum turystycznego Krasnobrodu. A pełen inwestycji budżet Świdnika opozycyjni radni nazwali "wyborczym”. - Chodzi o to, żeby rozkopać, co się da i żeby ludzie to widzieli - mówili.
Zastępca burmistrza Krasnobrodu Janusz Oś (zamierza kandydować w wyborach samorządowych) tłumaczy: Inwestycję finansujemy z funduszy europejskich, wniosek złożyliśmy rok temu. To nie nasza wina, że było opóźnienie w procedurach i roboty zakończą się jesienią. •
Na co w tym roku pieniądze z Unii
1. Budowa krytej pływalni w Janowie Lubelskim – 10,9 mln zł
2. Rewitalizacja Starego Miasta w Zamościu, II etap – 8,1
3. Ochrona i konserwacja Zamku Lubelskiego – 7,9
4. Rewitalizacja rynku w Krasnymstawie – 7,7
5. Dokończenie hali sportowo-widowiskowej przy ul. Kazimierza Wielkiego w Lublinie – 6,2
6. Nowa trakcja trolejbusowa w Lublinie – 4,4
7. Informatyzacja powiatu łęczyńskiego, II etap – 1,3
8. Przebudowa hali produkcyjnej na potrzeby zajęć rekreacyjno-
sportowych w Zwierzyńcu – 0,9.
