

W sobotę w Collegium Maius Uniwersytetu Medycznego odbył się wykład dla dzieci pt. "Kosmiczna przygoda dla małych i dużych". Poprowadził go Mirosław Hermaszewski – jedyny Polak, który odbył podróż kosmiczną.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
W sobotę w Collegium Maius Uniwersytetu Medycznego odbył się wykład dla dzieci pt. "Kosmiczna przygoda dla małych i dużych". Poprowadził go Mirosław Hermaszewski – jedyny Polak, który odbył podróż kosmiczną.
Nie publikujemy nic na Twojej tablicy na Facebooku oraz nikomu nie udostępniamy Twoich danych osobistych.
Podczas pierwszego logowania zostaniesz poproszony o wybór swojej nazwy użytkownika.
Efekt nowej miotły zadziałał w Stalowej Woli. Stal w sobotę dopisała do swojego konta trzy punkty po wyjazdowym zwycięstwie nad Chełmianką (2:0).
Drugi mecz na wiosnę u siebie i drugi remis. W sobotę piłkarze Avii Świdnik podzielili się punktami z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (0:0).
Polski Cukier AZS UMCS odniósł niespodziewane zwycięstwo w Gorzowie Wielkopolskim i wykonał olbrzymi krok w kierunku awansu do finału rozgrywek.
Mimo zmiany trenera w zimie, w Poniatowej zmianie nie uległy wyniki. Beniaminek nie przestaje pozytywnie zaskakiwać. Pod wodzą Konrada Szmyrgały wygrał drugie spotkanie i to na bardzo trudnym terenie – 4:2 w Lubartowie z tamtejszym Lewartem.
Po pierwszym zwycięstwie w tym sezonie na własnym boisku piłkarze Podlasia poszli za ciosem. W sobotę drużyna Artura Renkowskiego pokonała na wyjeździe rezerwy Korony Kielce 2:1. Trzeba od razu dodać, że gospodarze wystawili bardzo mocny skład.
W pierwszym meczu na wiosnę Świdniczanka wygrała z Orlętami Łuków „tylko” 2:0. W drugim występie podopieczni Łukasza Gieresza spisali się zdecydowanie lepiej. W Hannie rozbili beniaminka aż… 12:1. Hat-tricka zaliczył Michał Paluch, ale nie tylko, bo w przeciągu dosłownie kilku minut trzy razy na listę strzelców wpisał się także inny z zimowych nabytków – Dawid Wójcik.
Nie tak miał wyglądać mecz Wisły Grupa Azoty z Polonią Warszawa. Puławianie nieźle zaczęli, ale przegrali ważne spotkanie z rywalem ze strefy barażowej 0:2. Kluczowa dla losów spotkania była sytuacja z doliczonego czasu gry w pierwszej połowie. Rywale zdobyli wówczas pierwszego gola z rzutu wolnego, a dodatkowo czerwoną kartkę obejrzał Łukasz Wiech.
MKS FunFloor Lublin pokonał Piotrocvię32:28 i umocnił się na drugim miejscu w tabeli. W klubie wszyscy już żyją „święta wojną” z Zagłębiem Lubin, która odbędzie się w następną niedzielę.
Trzecia z rzędu porażka piłkarzy z Radzynia Podlaskiego. Orlęta Spomlek w sobotę musiały uznać wyższość lidera tabeli grupy czwartej – Wieczystej. Ekipa z Krakowa pokonała rywali bez najmniejszych problemów 3:0.
Darek ma autyzm i wielki talent artystyczny. 29 marca jego prace pokaże Bialskie Centrum Kultury.
Poszukiwany przez policję 34–latek z Kraśnika uciekając, wyskoczył przez okno z drugiego piętra.
Kwiaty, motyl i zimorodek pojawiły się na murach w pobliżu sklepu zoologicznego przy ul. Zielonej. Nowe murale to dzieło Daniela Maraśkiewicza z artystycznej inicjatywy "Malowanie Puławy".
16–latka na hulajnodze zderzyła się z rowerzystą. Do zdarzenia doszło w Zamościu.
Na całym świecie na godzinę gasną dzisiaj światła. To symboliczna akcja troski o środowisko. Lublin też o tym pamięta.
Policja podaje więcej szczegółów na temat piątkowego wypadku w Horyszowie. 66–letni pieszy zginął na miejscu.
Komentarze 4
Towarzysz, czlonek KC i jechal na WIGILIE? No widzisz to wyglada na to ze nie tylko kaczy kurdupel jest PRAWDZIWYM POLAKIEM
[/quote]
[quote name='demblinsky ikar' timestamp='1359223118' post='725894']
Towarzysz, czlonek KC i jechal na WIGILIE? No widzisz to wyglada na to ze nie tylko kaczy kurdupel jest PRAWDZIWYM POLAKIEM
[/quote] nigdy tak nie sądziłem przecież
Jest rok 1986 ,jestem w wojsku w Dęblinie , jest Wigilia ,prawie już zmierzcha ,stoję zziębnięty na warcie .Nagle podjeżdża Polonez a w nim pan Hermaszewski .Samochód staje , ja panikuję ,wszak była to chyba największa osobistośc w tamtych czasach w Polsce ! Taki mega celebryta jak byśmy teraz to powiedzieli.A on jak gdyby nic uśmiecha się i zaczyna pogawędke ze mną ,nic nie znaczącym młodym szeregowym .Pyta czy pojadę na święta do domu ,każe pozdrowić moja rodzinę , mówi że właśnie jedzie sam,, na Wigilię do rodziny pod Warszawą ,, Pociesza mnie że skoro teraz nie jadę do domu to pewnie pojade na Sylwestra... Byłem w szoku -Oto bohater narodowy nie jest napuszonym palantem lecz zwykłym poczciwym człowiekiem !
Wielki mam szacunek do Pana za to , Panie Hermaszewski .
[/quote]
Towarzysz, czlonek KC i jechal na WIGILIE? No widzisz to wyglada na to ze nie tylko kaczy kurdupel jest PRAWDZIWYM POLAKIEM
Jest rok 1986 ,jestem w wojsku w Dęblinie , jest Wigilia ,prawie już zmierzcha ,stoję zziębnięty na warcie .Nagle podjeżdża Polonez a w nim pan Hermaszewski .Samochód staje , ja panikuję ,wszak była to chyba największa osobistośc w tamtych czasach w Polsce ! Taki mega celebryta jak byśmy teraz to powiedzieli.A on jak gdyby nic uśmiecha się i zaczyna pogawędke ze mną ,nic nie znaczącym młodym szeregowym .Pyta czy pojadę na święta do domu ,każe pozdro... rozwiń
Wielki mam szacunek do Pana za to , Panie Hermaszewski .
Towarzysz, czlonek KC i jechal na WIGILIE? No widzisz to wyglada na to ze nie tylko kaczy kurdupel jest PRAWDZIWYM POLAKIEM
[/quote]
[quote name='demblinsky ikar' timestamp='1359223118' post='725894']
Towarzysz, czlonek KC i jechal na WIGILIE? No widzisz to wyglada na to ze nie tylko kaczy kurdupel jest PRAWDZIWYM POLAKIEM
[/quote] nigdy tak nie sądziłem przecież
Jest rok 1986 ,jestem w wojsku w Dęblinie , jest Wigilia ,prawie już zmierzcha ,stoję zziębnięty na warcie .Nagle podjeżdża Polonez a w nim pan Hermaszewski .Samochód staje , ja panikuję ,wszak była to chyba największa osobistośc w tamtych czasach w Polsce ! Taki mega celebryta jak byśmy teraz to powiedzieli.A on jak gdyby nic uśmiecha się i zaczyna pogawędke ze mną ,nic nie znaczącym młodym szeregowym .Pyta czy pojadę na święta do domu ,każe pozdrowić moja rodzinę , mówi że właśnie jedzie sam,, na Wigilię do rodziny pod Warszawą ,, Pociesza mnie że skoro teraz nie jadę do domu to pewnie pojade na Sylwestra... Byłem w szoku -Oto bohater narodowy nie jest napuszonym palantem lecz zwykłym poczciwym człowiekiem !
Wielki mam szacunek do Pana za to , Panie Hermaszewski .
[/quote]
Towarzysz, czlonek KC i jechal na WIGILIE? No widzisz to wyglada na to ze nie tylko kaczy kurdupel jest PRAWDZIWYM POLAKIEM
Jest rok 1986 ,jestem w wojsku w Dęblinie , jest Wigilia ,prawie już zmierzcha ,stoję zziębnięty na warcie .Nagle podjeżdża Polonez a w nim pan Hermaszewski .Samochód staje , ja panikuję ,wszak była to chyba największa osobistośc w tamtych czasach w Polsce ! Taki mega celebryta jak byśmy teraz to powiedzieli.A on jak gdyby nic uśmiecha się i zaczyna pogawędke ze mną ,nic nie znaczącym młodym szeregowym .Pyta czy pojadę na święta do domu ,każe pozdro... rozwiń
Wielki mam szacunek do Pana za to , Panie Hermaszewski .