Post o malowaniu transparentów na dzisiejszą demonstrację pojawił się na Facebooku dziś rano. Odzew był natychmiastowy. W tej chwili w Oratorium Centrum Kultury pracuje kilkanaście obranych na czarno młodych kobiet.
- Żadnej z nich nie znałam wcześniej. Wszystkie zgłosily się przez Facebooka. Każdy przyniósł co miał. Farby, tektury, markery - przyznaje Ewelina Kamińska, która kilka dni założyła wydarzenie na FB. W chwili obecnej udział w lubelskim Czarnym Proteście zadeklarowało 2,4 tys. osób. Drugie tyle jest nim "zainteresowane".
Gotowe są już plansze z hasłami "Myślę, czuję, decyduję", "Wasza ustawa łamie nasze prawa". - Staramy się, by były to hasła ponad podziałami, pod którymi podpisać się może każda z nas, niezależnie od przekonań politycznych i światopoglądowych - tłumaczy Ewelina.
Drzwi do sali się praktycznie nie zamykają. Przychodzą pracownicy CK i ludzie z ulicy. Przynoszą kawę, materiały na transparenty i folię do zabezpieczenia tekturowych tablic. Bo na zewnątrz leje, i wszystko wskazuje na to, że będzie lać jeszcze bardziej.
- Dlatego możliwe, że przemarsz gęsiego na Pl. Łokietka rozpoczniemy wcześniej niż o 17.30 - mówi Kamińska.
Początek lubelskiego zgromadzenia w ramach Ogólnopolskiego Strajku Kobiet o godz. 15.30 na placu przed CK ( Peowiaków 12). Demonstrację przed lubelskim ratuszem zapowiedziały partie Razem, Nowoczesna, PO