

Miasto Lublin zaprasza mieszkańców do wspólnej zabawy. Trwa akcja, w której można pomóc wybrać imię dla najmłodszego mieszkańca Ogrodu Saskiego. Mały paw, który właśnie kończy trzy miesiące, czeka na swoje pierwsze imię.

– Ponieważ płeć małego pawia nie jest jeszcze znana, zachęcamy do przesyłania zarówno imion żeńskich, jak i męskich. To niecodzienne wyzwanie ma popularyzować walory przyrodnicze i rekreacyjne Ogrodu Saskiego oraz zachęcać do jego odwiedzania – mówi Blanka Rdest, dyrektor Wydziału Zieleni i Gospodarki Komunalnej UM Lublin.
Propozycje można zgłaszać do 20 października, wpisując je w komentarzu pod postem na facebookowym profilu Miasta Lublin.
Jak będzie wyglądał wybór imienia?
Spośród wszystkich propozycji jury wybierze cztery najciekawsze: dwa żeńskie i dwa męskie. Następnie odbędzie się głosowanie internautów, które wyłoni dwa zwycięskie imiona – po jednym dla każdej płci. Autorzy pomysłów, które zdobędą najwięcej reakcji, otrzymają miejskie zestawy gadżetów: powerbank, butelkę, kubek i torbę materiałową.
Zakończenie akcji zaplanowano na koniec października.
Regulamin zabawy „Imię dla pawia z Ogrodu Saskiego w Lublinie” dostępny jest na stronie lublin.eu.
Pierwsze pisklę od lat
Paw, który właśnie dorasta w lubelskiej wolierze, wykluł się w połowie lipca – to pierwsze pisklę od 2014 roku, odkąd te ozdobne ptaki są atrakcją Ogrodu Saskiego. Jego rodzicami są Michał i Śnieżynka, para pawi dobrze znana spacerowiczom odwiedzającym zabytkowy park.
Pawie należą do rodziny kurowatych, a ich samce słyną z imponujących ogonów ozdobionych barwnymi „oczami”. Najczęściej spotykanym gatunkiem, również w Lublinie, jest paw indyjski – symbol elegancji i dumy, który od lat przyciąga uwagę gości Ogrodu Saskiego.
