Kierowcy już odliczają dni. Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że 26 września pomkniemy obwodnicą Garwolina.
Dwupasmówka jest już gotowa. Ma długości 12,8 km długości. - Od strony Lublina kierowcy wjadą na nią w Sulbinach, wyjadą tuz za Garwolinem, Miętnem - mówi Artur Mrugasiewicz z Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Czekamy tylko na zezwolenie do użytkowania z nadzoru budowlanego.
Terminy oddania obwodnicy do użytku zmieniały się kilka razy. Pierwotnie był to koniec lutego, potem mówiono o końcu sierpnia, teraz drogowcy zarzekają się, że koniec września to ostateczny termin.
- Szkoda, że tak późno, ale dobrze że w ogóle jest ta obwodnica - mówi Tomasz Przywara z firmy przewozowej Antraks, której busy kursują na trasie Lublin-Warszawa. - Teraz w Garwolinie stoi się minimum 20 minut w korkach.
O tyle powinien skrócić się czas podróży busem do stolicy. Kolejny aspekt to paliwo. - Sądzę, że bus dzięki obwodnicy spali na tej trasie mniej o litr, dwa paliwa.
Kolejny etap to przebudowa całej trasy Warszawa - Lublin - Piaski - Dorohusk. Ma się ona stać drogą ekspresową. Prace mają ruszyć w czerwcu 2009 roku.
Obwodnica Garwolina
Budowę rozpoczęto w październiku 2005. Powstała dwujezdniowa droga ekspresowa z trzema węzłami drogowymi w miejscowościach: Miętne, Stacyjna, Sulbiny. Trasa przecina 3 drogi powiatowe, 1 gminną i ulicę II Armii Wojska Polskiego.