Będzie prawie tak, jak na ul. Kunickiego. Kierowcy się nie ucieszą: pasy ruchu zostaną zwężone.
Przebudowana zostanie większa część ulicy: od stacji paliw do planowanego skrzyżowania z przedłużeniem ul. Muzycznej, czyli tuż za terenem Cukrowni "Lublin”.
Jak zmieni się droga? Kierowcy jadący od strony os. Nałkowskich pierwszą wysepkę na jezdni napotkają już kilkanaście metrów za zjazdem z ronda. W tym miejscu pojawi się też specjalny pas do skrętu w lewo w ul. Betonową. A dalej kolejna wysepka. Zasada jest prosta: nie ma przejścia bez wysepki. Mimo to kierowcy nie będą musieli jeździć slalomem tak, jak przez ul. Kunickiego. Bo pasy dla skręcających w lewo wydzielone będą w dwóch miejscach: oprócz wspomnianego skrzyżowania z Betonową taki pas pojawi się też w rejonie ul. Spółdzielczej przy przejeździe kolejowym koło cukrowni.
Inżynierowie od ruchu ulicznego liczą na to, że po przebudowie ul. Krochmalnej samochody będą poruszać się nieco wolniej. Bo pasy ruchu zostaną zwężone z 4,5 do 3,5 metra. I tu pocieszenie. Autobusy nie będą już tamować ruchu, bo na przystankach zbudowane będą zatoki. Drogowych piratów czeka niespodzianka: przy Polmosie i cukrowni staną maszty dla fotoradarów.
Będzie wąsko, ale za to gładko. Na jezdni wylany zostanie nowy asfalt. Do remontu pójdzie także kanalizacja burzowa, która w wielu miejscach jest uszkodzona, a na niektórych odcinkach stopień zamulenia kanałów sięga 40 proc.
Wzdłuż całego przebudowywanego odcinka jezdni miasto poprowadzi ścieżkę rowerową. Będzie biegła po stronie cukrowni i zostanie wykonana z kostki brukowej. Nie będzie tak gładka, jak ta z asfaltu, ale miasto zastrzegło, że wykonawca musi użyć kostki bez dodatkowych wycięć - podobnej do tej, której użyto na ul. Jana Pawła II.
Przy jezdni staną także nowe słupy. Na razie tylko dla latarni. W przyszłości - dla trakcji trolejbusowej.
Ratusz szuka już firmy, która opracuje projekt i zajmie się budową. Roboty ruszą prawdopodobnie wiosną. Dofinansuje je Unia.