Nie chcesz kasować normalnego biletu, jadąc po przerwie świątecznej na uczelnię? Wymień legitymację.
- To ostatni dzwonek - podkreśla Beata Górka, rzecznik KUL. - Uczelnie pracują do przyszłego piątku. A wymiana legitymacji trwa kilka dni. Kto chce dostać nowy dokument jeszcze przed świętami, wniosek powinien złożyć w tym tygodniu.
Studenci mają do wyboru dwa rodzaje legitymacji: papierową, na której są nowe zasady zniżek (np. nie ma zapisu o 50 proc. uldze na przejazdy kolejowe - teraz ta ulga wynosi 37 proc.), albo plastikową, przypominającą kartę kredytową. Za pierwszą trzeba zapłacić 5 zł, za drugą - 17 zł.
Od 1 stycznia wszystkie stare legitymacje stracą ważność. Przewoźnicy zapowiadają, że ci, którzy spróbują jechać na ulgowych biletach ze starym dokumentem, będą karani mandatami. - Takie osoby będą traktowane jak pasażerowie bez biletu - wyjaśnia Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP Przewozy Regionalne.
Żeby nie dostać mandatu, trzeba będzie kupić bilet normalny. A to może znacznie nadszarpnąć budżet żaków. Np. studencki bilet kolejowy z Lublina do Warszawy kosztuje 21 zł. Za bilet normalny trzeba zapłacić 34 zł. W lubelskim MPK bilet studencki kosztuje 90 groszy, normalny - 1,8 zł.
- Dopiero teraz do studentów dociera, dlaczego powinni się pospieszyć - podkreśla Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik Politechniki Lubelskiej. - Zatroszczenie się o nową legitymację leży w ich interesie. (MB)