Zdzisław Podkański, kandydat Stronnictwa "Piast” na prezydenta Lublina, zarzuca "Gazecie Wyborczej Lublin”, że został wykluczony z udziału w poniedziałkowej debacie kandydatów.
– Po przyjściu usłyszałem, że organizator spotkania, czyli "Gazeta Wyborcza” nie pozwala, żebym zabrał głos. To skandal i zaprzeczenie zasadom demokracji. Gazeta już dzieli kandydatów na lepszych i gorszych – mówi Podkański, który w tej sprawie zwołał wczoraj konferencję prasową.
Gazeta odpiera zarzuty. – Podkański po prostu nie zgłosił nam wcześniej chęci udziału w debacie. W pierwszym spotkaniu uczestniczyło pięciu zarejestrowanych kandydatów. Tuż przed drugą debatą zadzwonił jeszcze kandydat PSL, więc dopisaliśmy go do listy – tłumaczy Jacek Brzuszkiewicz, zastępca redaktora naczelnego GWL.
Przed wyborami odbędą się jeszcze dwie debaty z kandydatami na prezydenta Lublina: o szkołach wyższych i kulturze.