Krzysztof Żuk zaskarżył dziś do sądu zarządzenie wojewody wygaszające mu mandat prezydenta Lublina. Podobną skargę może skierować do sądu również Rada Miasta, o ile 2 marca poprze projekt uchwały złożony dzisiaj przez radnych koalicji wspierającej Żuka.
Gdyby prezydent nie złożył skargi, to na początku marca straciłby stanowisko, a władzę w Lublinie przejąłby komisarz wyznaczony przez premiera. Tak się jednak nie stanie. – Prezydent złożył skargę do sądu – informuje jego rzeczniczka, Beata Krzyżanowska.
W swojej skardze Krzysztof Żuk dowodzi, że nie złamał prawa łącząc stanowisko prezydenta Lublina z zasiadaniem w radzie nadzorczej spółki PZU Życie od stycznia 2014 do stycznia 2016 r. Złamania prawa dopatrzyło się w tym Centralne Biuro Antykorupcyjne i to w związku z twierdzeniami CBA wojewoda wydał zarządzenie wygaszające mandat prezydenta.
Drugą, osobną skargę może złożyć Rada Miasta, o ile poprze 2 marca projekt uchwały złożony dzisiaj przez radnych ze wspierającej prezydenta koalicji Platformy Obywatelskiej i Wspólnego Lublina.
Dlaczego radni koalicji chcą dublować skargi? – Nic nie stoi na przeszkodzie, by Rada Miasta w tej sprawie ponownie się wypowiedziała – mówi Piotr Kowalczyk, przewodniczący rady i zarazem radny Wspólnego Lublina. – Domagają się tego mieszkańcy – twierdzi Marta Wcisło, radna PO. – Jesteśmy bombardowani SMS-ami, mailami.
Kowalczyk przypomina, że już 14 listopada Rada Miasta stwierdziła brak podstaw do wygaszania mandatu prezydenta Lublina w związku z ustaleniami CBA. Rada nie podjęła uchwały stwierdzającej, że Żuk z mocy prawa stracił stanowisko. To otworzyło wojewodzie drogę do wydania "zarządzenia zastępczego".
– Jesteśmy przeciwni takiemu podejściu do administracyjnego zdjęcia ze stanowiska prezydenta, który został wybrany większością 60 proc. głosów – stwierdza Jan Madejek, przewodniczący klubu radnych PO. – Krzysztof Żuk jest najlepszym prezydentem w tym mieście od 26 lat – zachwala Kowalczyk.
Rada ma prawo złożyć własną skargę na zarządzenie wojewody, niezależnie od skargi zapowiadanej przez prezydenta. Taką możliwość przewiduje Ustawa o samorządzie gminnym. Ale nawet jeśli Rada Miasta podejmie uchwałę o wystąpieniu do sądu, to skargę w jej imieniu i tak miałby składać prezydent, bo to jemu radni mają powierzyć wykonanie uchwały.