Takiego ruchu w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej przy ul. Narutowicza nie bylo od dawna.
Bedzie to pierwsza oddana do uzytku cześc nowego gmachu biblioteki, którego budowa rozpoczela sie w 2003 r. i wlaśnie dobiega konca. Wypozyczalnia zajmuje parter i jest podzielona na dwie cześci. W jednej, na dostepnych dla wszystkich czytelników regalach, znajdzie sie od 2,5 do 3 tys. ksiązek - nowości wydanych w ciągu kilku ostatnich miesiecy i pozycji najcześciej wypozyczanych, chociazby podreczników akademickich i lektur. - Kazdy bedzie mógl bez trudu znaleLc na pó3kach najpopularniejsze ksiązki - zapewnia Zofia Ciuruś, dyrektor WBP.
Dla czytelników szukających pozycji mniej popularnych pozycji przeznaczona jest druga cześc parteru, z 12 komputerami. - Bedzie tam mozna wejśc do naszej bazy danych, odnaleLc wybraną pozycje, a potem zlozyc zamówienie przy jednym z 4 stanowisk, które bedą obslugiwali nasi pracownicy - wyjaśnia Ciuruś. - Ci z kolei przekazą zamówienie do podziemnych magazynów.
To najwazniejsza cześc nowego gmachu. Na elektronicznie sterowanych regalach zmieści sie tam ponad 300 tys. woluminów, które zostaną przewiezione z róznych oddzialów biblioteki.
Przewozenie wszystkich ksiązek do nowych magazynów potrwa kilka miesiecy. Najdluzej - do maja - potrwa transport i segregacja zbiorów specjalnych, które zajmą najwyzsze kondygnacje budynku.
Do tej pory lubelska biblioteka nie miala specjalnych magazynów na starodruki, rekopisy, zdjecia, kartografie czy mikrofilmy.
- Na to trzeba jeszcze poczekac - mówi dyrektor Ciuruś. - Za to juz od najblizszej soboty zapraszamy wszystkich lublinian do naszej nowej wypozyczalni.