Sąsiadki zawładnęły Lublinem

Sześć państw, z których pochodzą spektakle, to Czechy, Słowacja, Węgry i Polska, czyli Grupa Wyszehradzka, oraz Białoruś i Ukraina, czyli nasi wschodni sąsiedzi. Ten zakres geograficzno-kulturowy festiwal ma wpisany w definicję. Jego pomysłodawcy i organizatorzy postawili sobie za cel coroczne konfrontowanie aktualnych osiągnięć sceny polskiej, czeskiej, słowackiej, węgierskiej, białoruskiej i ukraińskiej. Są otwarci na rozmaite formy przedstawień, byleby wpisywały się w temat przewodni danej edycji imprezy. Tym razem brzmi on następująco: rola i miejsce kobiecości w nowej Europie.
Kobiety będą bohaterkami przedstawień, pojawią się jako aktorki i reżyserki, będą też dyskutować o teatrze i literaturze. Kobiece będzie także jury, decydujące, komu przyznać nagrody "Perła Sąsiadów”, ufundowane przez głównego sponsora festiwalu Perła - Browary Lubelskie SA.
Wielkie teatralne święto wystartował dziś o godz. 16 w Sali Czarnej Centrum Kultury. Zobaczyliśmy spektakl "Bajka”, firmowany przez czeski Teatr Ludem, ale będący wynikiem międzynarodowej współpracy. Za inscenizację, scenariusz i reżyserię odpowiada Monika Gerbocova (Słowacja), za scenariusz dodatkowo Dominika Miękus (Polska), za dramaturgię Hana Galetkova (Czechy), za scenografię i lalki Tomas Volkmer (Czechy), dodatkowo za scenografię Agnes Kuthy (Węgry), a za muzykę Robert Mankoveckz (Słowacja). Poznamy historię dziewczyny, która przez całe dzieciństwo i młodość konfrontuje swoje doświadczenia ze światem przedstawionym w dziecięcych bajkach.
Półtorej godziny później w Sali Nowej czeski Teatr Krepsko pokazał "Fragile”. Monodram przedstawia Laurę - jedną z postaci ze "Szklanej menażerii” Tennessee Williamsa. To spektakl o intymności, wyobraźni i kruchości życia.
O 19 w Chatce Żaka "Absynt” Laboratorium Dramatu z Warszawy. Czyli okrutna i przerażająco prawdziwa diagnoza polskiej rzeczywistości. Na 21.30 organizatorzy zapraszają do muszli koncertowej na spektakl "Night Peace” Studia Tańca BB ze Słowacji. To będzie artystyczna refleksja na temat zawrotnego tempa naszej codzienności i totalnego braku wewnętrznej równowagi i spokoju. Na koniec pierwszego dnia, o 23 na placu Litewskim "Wiśniowy sad” Teatru Voskresinnia ze Lwowa. Czyli klasyczny dramat w formie spektaklu ulicznego. Rzecz o upływającym czasie, którego nie sposób zatrzymać.
Bilety na spektakle salowe - w cenach 15 i 20 zł - do kupienia w Centrum Kultury, ul. Peowiaków 12.