Wczoraj minął termin składania projektów inwestycyjnych, które mogą być dofinansowane z programu dla Polski Wschodniej. Jest o co walczyć – województwo lubelskie dostanie ok. 480 mln euro
– Dotychczas dostaliśmy bardzo mało projektów. Przypuszczamy, że większość zainteresowanych gmin czy uczelni wyśle je w ostatni dzień. W przyszłym tygodniu będziemy wiedzieli, kto i co zaproponował – tłumaczy Joanna Gajda z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.
Urząd Marszałkowski rozesłał informacje o naborze do około setki gmin, uczelni, firm i instytucji, które mogą być zainteresowane programem. Lublin złożył już wnioski o zakup 60 trolejbusów i stu autobusów napędzanych gazem ziemnym.
Na dofinansowanie mogą liczyć przede wszystkim projekty duże, które zdecydowanie poprawią sytuację regionu. – Dlatego zweryfikujemy np., czy wartość projektu nie jest zbyt niska – mówi Joanna Gajda. Zainteresowani nie muszą wydawać pieniędzy na kosztowna dokumentacje, a później drżeć, że ich wniosek zostanie odrzucony. Na tym etapie wystarczyło przesłać do ministerstwa koncepcję z wyliczeniem spodziewanych rezultatów realizacji projektu.
Z programu dla Polski Wschodniej skorzystają również województwa: podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie. (RP)