Przez… błąd w nazwisku nie doszła wczoraj do skutku rozprawa prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka przed Główną Komisją Orzekającą przy ministrze finansów
Komisja ma ocenić, czy prezydent złamał prawo w związku z głośną sprawą wynajęcia przez Urząd Miasta pomieszczeń w biurowcu, który w chwili zawarcia umowy jeszcze nie istniał.
Rozprawa szybciej się skończyła niż zaczęła. Prezydenta miał reprezentować radca prawny Zbigniew Dubiel, ale w jego nazwisku ktoś zrobił błąd i wezwanie wysłano do Zbigniewa Zubiela.
Terminu kolejnej rozprawy jeszcze nie wyznaczono.