Jedyna firma chętna do budowy dojazdów do powstającego stadionu chce o 7 mln zł więcej, niż ma na to miasto. Urzędnicy głowią się, czy dołożyć kasę i czy w razie powtórki przetargu drogi powstaną na czas.
Do przetargu na projekt i budowę dróg stanęła tylko jedna firma, Przedsiębiorstwo Robót Drogowych z Lubartowa. Jego oferta opiewa na 32,7 miliona złotych.
– Tymczasem kwota, którą przeznaczyliśmy na sfinansowanie tego zamówienia, to 25,6 miliona złotych – przyznaje Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Różnica w cenie nie oznacza od razu, że miasto musi unieważniać przetarg. Może zwiększyć pulę przeznaczoną na budowę dojazdów do stadionu. Nie wiadomo jeszcze, czy zdecyduje się na taki krok.
– Nie odpowiem jeszcze w tej chwili, czy zwiększymy środki finansowe, czy ogłosimy nowy przetarg – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Ratusz nie ma jeszcze gotowej odpowiedzi na pytanie, czy zdąży z budową dojazdów, gdyby okazało się, że cała procedura przetargowa musi być przeprowadzona od nowa. – To świeża sprawa, musimy to zbadać – stwierdza Żuk.
Jaki był plan miasta? Ratusz zakładał, że drogi dojazdowe będą zaprojektowane jeszcze w tym roku. Do marca 2014 r. miał być projekt wykonawczy, a sama budowa rozpoczęłaby się w kwietniu, a zakończyła we wrześniu przyszłego roku.
Na otwarcie stadionu i tak gotowa miała być tylko część dojazdów, minimum niezbędne, by zapewnić obsługę obiektu. Do stadionu początkowo prowadzić mają tylko dojazdy od strony ul. Krochmalnej.
Zlecenie, którego dotyczy prowadzony przez miasto przetarg, dotyczy zaprojektowania i budowy drogi prowadzącej przez dawny plac buraczany. Ma od niej odchodzić nowy odcinek Trasy Zielonej, który dotrze do odcinka ul. Muzycznej, kończącego się z jednej strony na skrzyżowaniu Krochmalnej z Gazową i Młyńską, a z drugiej strony wjazdem na teren stadionu.
W ramach tego samego zlecenia miasto zamawia także projekty dróg, których budowę odkłada na później: Trasy Zielonej od Muzycznej do al. Piłsudskiego z wiaduktem nad Dworcową, przebudowy Głębokiej od Wiercieńskiego do Narutowicza oraz przebudowy Muzycznej i jej przedłużenia do stadionu przez nowy most na Bystrzycy.
Stadion na celowniku \"Polityki”
Na szóstym miejscu jest stadion powstający przy ul. Krochmalnej. Tygodnik podkreśla, że obiekt jest budowany dla Motoru Lublin, który gra w II lidze piłkarskiej (to zaledwie trzeci poziom rozgrywek), tymczasem dziś na mecze tej drużyny chodzi garstka widzów.
"Polityka” przewiduje, że będzie nas drogo kosztowało utrzymanie nowego obiektu, jeśli nie uda się wypełnić trybun.