Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pierwszym zadaniem firmy z Grudziądza będzie zorganizowanie strefy
Wczoraj wybrany został nowy operator Strefy Płatnego Parkowania. Firma, która wygrała przetarg będzie zatrzymywać dla siebie 29,6 proc. wpływów z opłat za postój. W ten sposób na kierowcach ma zarabiać do końca marca 2020 r.
Operatorem strefy zostać ma spółka City Parking Group z Grudziądza. To ta sama firma, która wygrała przetarg na zarządzanie strefą w 2012 r.
Wtedy wystartowała jako lider konsorcjum zawiązanego z MPK Lublin. Tym razem stanęła do walki samodzielnie. Wygrała, bo była tańsza: zażyczyła sobie 29,6 proc. prowizji, zaś większy apetyt (32,1 proc.) miało konsorcjum dwóch spółek z Poznania i dwóch z Berlina.
Wynik przetargu uprawomocni się po 10 dniach i po tym czasie miasto będzie mogło zawrzeć umowę z operatorem.
Większy obszar
Pierwszym zadaniem firmy z Grudziądza będzie zorganizowanie strefy. Od lipca obejmie ona większy obszar, a w jej granicach znajdzie się ok. 2450 miejsc parkingowych (obecnie jest 1700). Każde z miejsc ma zostać wydzielone liniami malowanymi na jezdni, a ich lokalizację firma będzie zobowiązana uzgodnić z drogówką i konserwatorem zabytków.
Kolejną rzeczą, którą ma do zrobienia operator jest montaż parkomatów. Będą to urządzenia nowe oraz inne od tych znanych z lubelskich ulic. Zasadnicze różnice to konieczność wpisania numeru rejestracyjnego pojazdu oraz możliwość płacenia kartą, także zbliżeniowo.
Ostatnim zadaniem będzie zarządzanie strefą, czyli oczyszczanie miejsc parkingowych, kontrola biletów, wybieranie pieniędzy z parkomatów i prowadzenie biura obsługi. Firma spodziewa się, że kwota pobranej prowizji przez cały czas trwania umowy może wynieść 9 milionów zł Prowizja nie będzie naliczana od wpływów z abonamentów dla mieszkańców i osób niepełnosprawnych. Obecny operator pobiera 43,66 proc. prowizji.
1 lipca
Tego dnia w obecnych granicach strefy opłaty wzrosną, np. za pierwszą godzinę zapłacimy 3 zł, za drugą 3,60, trzecią 4,30 zł, każdą następną 3 zł, a za bilet 24-godzinny 20 zł.
Najkrócej zostawimy auto na kwadrans płacąc 80 gr. Na terenach, o które urośnie strefa (np. na ul. Skłodowskiej, Leszczyńskiego, Rusałce) obowiązywać mają te same stawki, co w obecnych granicach strefy: 2 zł za pierwszą godzinę, 2,40 zł za drugą, 2,80 zł za trzecią i 2 zł za każdą kolejną, oraz 15 zł za bilet 24-godzinny.
