Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

20 stycznia 2003 r.
21:58
Edytuj ten wpis

Student idzie na wojnę

Wojna już się zaczęła. Po jednej stronie barykady stanęła ponadstutysięczna armia młodych ludzi. Nadciągająca bitwa całkowicie zmieniła sposób ich życia. Musieli ze wszystkiego zrezygnować i zająć się tylko przygotowaniami do walki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Siły przeciwnika także nie marnowały czasu. Wróg jest mniej liczny, ale z o wiele większym doświadczeniem. Niektórzy z przeciwników mają za sobą po kilkaset zwycięskich potyczek. I najważniejsze: mają broń Ostatecznej Zagłady. To w końcu ich ocena w indeksie decyduje o dalszych losach studenta.

Ciemna strona indeksu

Tomek Marczewski studiuje na trzecim roku prawa UMCS. Przygotowania do sesji rozpoczął tuż po Nowym Roku. – Sesja zaczyna się dopiero 20 stycznia, ale już wcześniej są różne zaliczenia, kolokwia czy wcześniejsze egzaminy – opowiada.
Tomek jest już sesyjnym wygą. Wie jak napisać podanie o zmianę terminu egzaminu, gdzie kupić notatki z wykładów. I najważniejsze: zna większość opowieści o wykładowcach, którzy będą go pytać.
– Najgorsza była sesja zimowa na pierwszym roku. Człowiek zielony, najczęściej przyjezdny. Pierwsze, co go zainteresowało, to knajpy i nowi znajomi. A na dodatek na noc wracałeś nie do rodziców, tylko na stancję albo do akademika, na kolejną imprezę. Aż któregoś dnia poznajesz ciemną stronę indeksu.
Poznała ją też Jola Adamczak, studentka AM. – Koszmarny stres. Przejmujesz się tym, czego nie umiesz, złośliwością egzaminatorów, tym, jakie dostaniesz pytania, co zrobisz, jak oblejesz, czy uda ci się poprawka, co powiedzą starzy, jak cię skreślą z listy studentów. Aż wreszcie zaczynasz myśleć o tym, że w pośredniaku stoją bardzo długie kolejki... Facetom dochodzi jeszcze widmo powołania do wojska.
– Polscy studenci mają dużo więcej powodów do stresu niż ich koledzy z Niemiec czy Anglii – twierdzi Ewa Woydyłło, psycholog. W zeszłym roku była członkiem jury w konkursie „Stres pod kontrolą”. – Przeciążenie obowiązkami domowymi, trudne warunki bytowe i nie najlepsza sytuacja materialna to główne powody stresu. Z drugiej strony po nadesłanych pracach widzę, że polscy studenci mają duże poczucie humoru i zachowują pogodę ducha w obliczu wyzwań.
Nawet ci, którzy egzaminy zdawali wiele lat temu, pamiętają głównie o stresie. – Żeby go zwalczyć, zawsze dzień przed egzaminem kończyłem naukę – wspomina rektor AR prof. Zdzisław Targoński.

Kto nie lubi miastowych?

Studenci nie tylko uczą się przed egzaminami. – Wiedza to średnio tylko połowa sukcesu – podkreśla Marcin, student V roku historii UMCS. – Liczy się też szczęście, ubiór, sposób zachowania i takie rzeczy jak fryzura, kolor marynarki czy znajomość egzaminatora.
Studenci bardzo chętnie opowiadają o swoich przygodach na egzaminach. – Wchodzę do pokoju i słyszę: „Po cholerę pani tu przylazła?” Po chwili już wiedziałam: po dwóję. Praktycznie bez pytania – opowiada Ala, studentka KUL.
– Przed egzaminem chodzi asystent i mówi, żeby pochować wszystkie obrączki. Dlaczego? Bo kobieta jest starą panną i ma na tym punkcie straszne kompleksy. Oblewa wszystkich z widocznymi oznakami małżeństwa. – Czy to normalne? – pyta Artur, absolwent UMCS.
Marta i Kaśka, studentki ekonomii na UMCS, przed egzaminem większość uwagi poświęciły nie tylko nauce, ale i kwestii stroju. – Biała koszula, ciemna spódnica za kolana. Potem fryzura: włosy zaczesane i spięte z tyłu. Żadnych wymyślnych kształtów, makijażu i ozdób. Ale największą pasją tego egzaminatora są fryzury chłopaków: za długie włosy po prostu stawia pałę.
Inny egzaminator nie lubi „miastowych”. U niego pochodzenie z małej wsi to atut. Kolejny nie lubi dziewczyn. – Zdaje się, że żona od niego uciekła, więc się rozpił – opowiada nam Marta. – U niego dziewczyny siadają na stołkach, a studenci w fotelu.
Podczas egzaminu z anatomii zwierząt na II roku Wydziału Medycyny Weterynaryjnej AR w Lublinie kwestia ubioru nie ma większego znaczenia: wszyscy i tak są w kitlach.
– Najważniejsza jest wiedza, bo to bardzo konkretny przedmiot. Trudno też tutaj „lać wodę” czy tworzyć jakieś historie. Od razu rozpoznam studenta, który nie chodził na wykłady, bo często zadaję pozapodręcznikowe pytania – tłumaczy prof. Stanisław Flieger. – Ale zwracam też uwagę na ogólną kulturę bycia. Na ogół najlepsi studenci pochodzą ze wsi i małych miasteczek. Oni wiedzą, że studia to dla nich jedyna szansa.

Bez wspomagania nie da rady

Jak student sobie pomaga? Tu metod jest mniej więcej tyle, co samych studentów. – Przede wszystkim kawa, papierosy i siedzenie po nocach. Wolę nie spać niż uczyć się systematycznie. Po prostu: zakuć, zdać, zapomnieć – twierdzi Tomek Marczewski.
To metoda klasyczna. Do tego dochodzą kursy szybkiego czytania czy technik pamięciowych. – Część myśli, że po tygodniu będą już wszystko umieć. Na lekcjach pokazowych tłumaczymy, że jest inaczej. Cały kurs trwa 8 tygodni, ale już po dwóch mamy pewne techniki, które na pewno pomogą w nauce – przyznaje Andrzej Morek, właściciel lubelskiego oddziału Akademii Nauki.
Część studentów wybiera inną formę pomocy: żeń-szeń, magnez, witaminy. – W połowie stycznia zaczynamy sprzedawać bardzo dużo takich preparatów – mówi pani Elżbieta. Jej apteka znajduje się niedaleko miasteczka akademickiego. – Wszystkie są bezpieczne i nieszkodliwe. Czasami jednak studenci szukają czegoś „mocniejszego”, np. leków poprawiających pamięć u osób chorych na amnezję. Tu jednak potrzebna jest recepta.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty