Budynek dawnego inspektoratu PZU straci swoją pierwotną formę. Po przebudowie nie będzie się różnił od innych, współczesnych biurowców. Prace mają potrwać do końca roku. Zwolennicy modernizmu alarmują, że miasto traci kolejny obiekt w tym stylu
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Budowlańcy pracują przy ul. Nadstawnej od czerwca. Fragmenty budynku, będące w najgorszym stanie technicznym zostały wówczas rozebrane. Biurowiec miał zostać rozbudowany, ale z deklaracji inwestora wynikało, że zachowa charakterystyczną frontową ścianę.
– Gmach zachowa zarówno swoją formę, jak i funkcję biurowo-usługową – deklarowała przedstawicielka krakowskiej firmy Howell Estates.
Z wizualizacji zaprezentowanych przez inwestora wynika jednak, że budynek, którego historia sięga początku lat 50. ubiegłego wieku straci swoje charakterystyczne cechy. Na frontowej ścianie luksfery zostaną zastąpione przez zwykłe okna. Przebudowane zostanie również wejście do budynku.
Na poczynania inwestora zwracają uwagę m.in. autorzy facebookowego profilu Modernizm w Lublinie.
– Budynek utraci wszystkie wartościowe cechy architektoniczne. Zniknie charakterystyczna forma zaokrąglonego narożnika – alarmują.
Gmach przy ul. Nadstawnej zaprojektował arch. Jan Ogórkiewicz, na zlecenie PZU. Przez wiele lat mieścił się tam inspektorat ubezpieczyciela. Dziesięć lat temu firma postanowiła pozbyć się budynku. Kupca znaleziono dopiero w ubiegłym roku. Firma Howell Estates specjalizuje się w zakupach i komercjalizacji tego typu obiektów.
Z dotychczasowych deklaracji firmy wynika, że większość powierzchni w lubelskim biurowcu została już wynajęta. Z przedstawicielami spółki nie udało nam się wczoraj skontaktować.