Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
1070 zł za parę – tyle kosztuje najdroższy bal sylwestrowy na Lubelszczyźnie: w hotelu Król Kazimierz. W innych restauracjach ceny już od 300 zł za parę. Można też wybrać imprezę na stoku, w dyskotece, w kinie albo darmową – na świeżym powietrzu.
– Mamy dylemat – przyznaje Tomasz Abramowicz z Lublina, który razem z żoną dopiero zastanawia się, gdzie spędzi tegorocznego sylwestra. – Znajomi zapraszają nas na domową imprezę. Ale może skusimy się na zabawę na świeżym powietrzu, na placu Litewskim? Zależy, kto będzie gwiazdą wieczoru.
To na razie tajemnica. – Wystąpi znany polski zespół – usłyszeliśmy w lubelskim Urzędzie Miasta, który organizuje zabawę. Na pewno impreza się odbędzie i będzie bezpłatna. Pozostałe szczegóły mamy poznać w najbliższych dniach.
Sylwester 2010/ 2011 w Lublinie (imprezy, bale, oferty, ceny)
Podobnie jest w Chełmie. – Cały czas prowadzimy rozmowy – zaznacza Terasa Wolik-Dubaj, rzecznik prezydenta Chełma. – Na pewno będzie zabawa taneczna na pl. Gdańskim od godz. 22 do 1.
W Zamościu będą tylko sztuczne ognie. – Kilkunastominutowy pokaz na Rynku. Zapraszamy – zachęca Paweł Czechalski z zamojskiego Ratusza. A w Puławach otwartej zabawy w ogóle nie będzie. – Nie rozmawiamy na ten temat – ucina Jolanta Wróbel, szefowa Wydziału Kultury w puławskim magistracie.
Zabawa, i to przez duże „Z”, będzie za to w Królu Kazimierzu. Hotel w Kazimierzu Dolnym proponuje cztery warianty: z dodatkowymi noclegami, basenem, sauną, atrakcjami dla dzieci i balem. Cena? Od 2999 zł dla pary za weekend z trzema noclegami i balem, do 1070 zł dla pary za samą imprezę.
W Lublinie najdroższe bale oferują hotele: Grand Lublinianka i hotel Europa. W obu za bal sylwestrowy para musi zapłacić 800 zł. Co jest w zamian?
– Zespół Czaban Band, pokazy tańca kubańskiego, konkursy z nagrodami i bogate menu – wylicza Aleksandra Smyk z Europy. – U nas zagra zespół Ivis, będzie specjalny Elvis show, konkursy, loterie i bardzo bogate menu – mówi z kolei Magdalena Sendejewicz-Michalak z Lublinianki.
Inne restauracje w regionie za bal sylwestrowy życzą sobie od 300 do ponad 500 zł za parę. Każda zachęca wykwintnymi daniami i miłym klimatem.
Taniej jest w dyskotekach, gdzie można się zabawić już za kilkadziesiąt zł. Kluby gwarantują przekąski, lampkę szampana, a za dodatkową opłatą (ok. 20 zł) – miejsce siedzące.
Tych nie zabraknie na pewno w lubelskim kinie Bajka, które jako jedyne w mieście, organizuje sylwestra filmowego. W programie dwa filmy (m.in. premierowa projekcja obrazu „Tamara i mężczyźni”). Przewidywana cena: 60–65 zł.
Można też przywitać Nowy Rok na nartach. Sylwester na stoku będzie m.in. w Rąblowie. – Wzorem ubiegłych lat wyciągi i punkt gastronomiczny mają być czynne do godz. 2. Ceny jak w dni świąteczne – zapowiada Kazimierz Antoń, właściciel stoku. – Będzie można zjeść, wypić coś na rozgrzanie i pojeździć na nartach.
To na razie tajemnica. – Wystąpi znany polski zespół – usłyszeliśmy w lubelskim Urzędzie Miasta, który organizuje zabawę. Na pewno impreza się odbędzie i będzie bezpłatna. Pozostałe szczegóły mamy poznać w najbliższych dniach.
Sylwester 2010/ 2011 w Lublinie (imprezy, bale, oferty, ceny)
Podobnie jest w Chełmie. – Cały czas prowadzimy rozmowy – zaznacza Terasa Wolik-Dubaj, rzecznik prezydenta Chełma. – Na pewno będzie zabawa taneczna na pl. Gdańskim od godz. 22 do 1.
W Zamościu będą tylko sztuczne ognie. – Kilkunastominutowy pokaz na Rynku. Zapraszamy – zachęca Paweł Czechalski z zamojskiego Ratusza. A w Puławach otwartej zabawy w ogóle nie będzie. – Nie rozmawiamy na ten temat – ucina Jolanta Wróbel, szefowa Wydziału Kultury w puławskim magistracie.
Zabawa, i to przez duże „Z”, będzie za to w Królu Kazimierzu. Hotel w Kazimierzu Dolnym proponuje cztery warianty: z dodatkowymi noclegami, basenem, sauną, atrakcjami dla dzieci i balem. Cena? Od 2999 zł dla pary za weekend z trzema noclegami i balem, do 1070 zł dla pary za samą imprezę.
W Lublinie najdroższe bale oferują hotele: Grand Lublinianka i hotel Europa. W obu za bal sylwestrowy para musi zapłacić 800 zł. Co jest w zamian?
– Zespół Czaban Band, pokazy tańca kubańskiego, konkursy z nagrodami i bogate menu – wylicza Aleksandra Smyk z Europy. – U nas zagra zespół Ivis, będzie specjalny Elvis show, konkursy, loterie i bardzo bogate menu – mówi z kolei Magdalena Sendejewicz-Michalak z Lublinianki.
Inne restauracje w regionie za bal sylwestrowy życzą sobie od 300 do ponad 500 zł za parę. Każda zachęca wykwintnymi daniami i miłym klimatem.
Taniej jest w dyskotekach, gdzie można się zabawić już za kilkadziesiąt zł. Kluby gwarantują przekąski, lampkę szampana, a za dodatkową opłatą (ok. 20 zł) – miejsce siedzące.
Tych nie zabraknie na pewno w lubelskim kinie Bajka, które jako jedyne w mieście, organizuje sylwestra filmowego. W programie dwa filmy (m.in. premierowa projekcja obrazu „Tamara i mężczyźni”). Przewidywana cena: 60–65 zł.
Można też przywitać Nowy Rok na nartach. Sylwester na stoku będzie m.in. w Rąblowie. – Wzorem ubiegłych lat wyciągi i punkt gastronomiczny mają być czynne do godz. 2. Ceny jak w dni świąteczne – zapowiada Kazimierz Antoń, właściciel stoku. – Będzie można zjeść, wypić coś na rozgrzanie i pojeździć na nartach.
