Szpital im. Jana Bożego w Lublinie miałby świadczyć usługi długoterminowej opieki lekarskiej, a porodówka stałaby się odrębną spółką.
Wczoraj, podczas obrad Komisji Zdrowia sejmiku wojewódzkiego, Zbigniew Orzeł zaprezentował po raz pierwszy publicznie plan restrukturyzacji lubelskich szpitali.
– Problemem lubelskiej służby zdrowia jest nadmiar łóżek opieki krótkoterminowej, przez co tworzy się nadmierne koszty działania szpitali – ocenił.
Leszek Wdowiak, konsultant krajowy w dziedzinie zdrowia publicznego i szef Instytutu Medycyny Wsi w Lublinie, plany restrukturyzacji skwitował krótko: Nie zapoznawałem się z nimi wcześniej, ale z tej prezentacji nic nie wynika, nie ma tu żadnych konkretów.
A dyrektor szpitala im. Jana Bożego, Jacek Solarz, dodał, że szpital ponad rok temu wprowadził plan naprawczy i dzięki temu zmniejsza zadłużenie. – W ciągu dwóch lat zbilansujemy się – zapewnił.
– Wszyscy byli przygotowani na to, że województwo przedstawi program konstruktywny. W takiej formie nie jesteśmy w stanie go zaakceptować – skwitowała Marzena Siek, przewodnicząca szpitalnego związku zawodowego pielęgniarek.
Kolejne rozmowy na temat planów Wydziału Zdrowia odbędą się wkrótce.