W sobotę mija termin, w którym powinna się zakończyć przebudowa deptaka Krakowskiego Przedmieścia
Taka data widnieje w umowie między władzami miasta a prowadzącą roboty spółką Strabag. Pierwotnie planowano, że inwestycja zakończy się do połowy maja, ale okazało się, że to nierealne, więc ustalono nowe terminy.
Zgodnie z tym aneksem wymiana nawierzchni Krakowskiego Przedmieścia powinna trwać nie dłużej niż do końca czerwca, zaś prace przed Bramą Krakowską najwyżej do połowy lipca.
Czasu zostało już bardzo niewiele, jednak Ratusz wciąż liczy na to, że wykonawca zdąży z pracami. – Nie ma żadnych nowych faktów, terminy pozostają bez zmian – podkreśla Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. – Liczymy na to, że prace będą postępowały bardzo sprawnie.