Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

23 listopada 2018 r.
13:24

Wielka czystka w urzędzie marszałkowskim? "Nie wiem czy jest potrzebnych 1400 pracowników"

0 95 A A
Jarosław Stawiarski
Jarosław Stawiarski (fot. Maciej Kaczanowski)

– Według mojej wiedzy w 2007 roku w urzędzie pracowało ponad 500 osób, teraz podobno jest ich ponad 1400. Nie wiem, czy tylu pracowników jest potrzebnych – mówi Jarosław Stawiarski, nowy marszałek województwa lubelskiego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Dlaczego właśnie pan?

– O to trzeba zapytać Komitet Polityczny Prawa i Sprawiedliwości i ludzi, którzy decydują o najważniejszych rzeczach w naszej partii i w państwie.

• Nie żal panu pracy w Ministerstwie Sportu i Turystyki?

– Oczywiście, że jest żal, bo lubiłem to, co robiłem. Spotykałem się z setkami samorządowców, przyjmowałem ich w gabinetach, jeździłem doglądać inwestycji. Zajmowałem się też nadzorem nad związkami sportowymi oraz Stadionem Narodowym i Centralnym Ośrodkiem Sportu. To była bardzo ciekawa praca, ciągle się coś działo. Kiedy okazało się, że jestem kandydatem na marszałka, to żal trochę ścisnął serce. We wtorek złożyłem rezygnację. Myślę, że już wpłynęła na ręce premiera Mateusza Morawieckiego.

• Miał pan wpływ na wybór swoich współpracowników w zarządzie województwa?

– W każdej szanującej się formacji dobór jest konsultowany. Takie konsultacje były i ten skład jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Oprócz tego Solidarna Polska i Porozumienie zgłosiły swoje kandydatury, bo jesteśmy wielką koalicją. Mamy pięcioosobowy zarząd, na którego czele stoję ja.

• Podzieliliście już zakres kompetencji poszczególnych członków zarządu?

– Tego jeszcze nie ustaliliśmy. Mam pewien plan, ale najpierw przedyskutujemy to we własnym gronie.

• Sport zatrzyma pan dla siebie?

– Myślę, że tak, bo kocham sport i zajmowałem się nim przez ostatnie trzy lata. Nieskromnie powiem, że mam swój wkład w powstanie wielu inwestycji sportowych w naszym regionie.

• Zaskoczyła pana rezygnacja Bogny Bender-Motyki z funkcji członka zarządu i zamieszanie wokół rekomendacji Solidarnej Polski?

– Nasi koalicjanci są autonomicznymi bytami i udzielane przez nich rekomendacje to wewnętrzne sprawy poszczególnych partii. Ja w polityce jestem od 20 lat i nic mnie w niej nie jest w stanie zaskoczyć. To, że ktoś wycofuje rekomendację, to normalna procedura.

• Pańską kandydaturę na marszałka poparli nie tylko przedstawiciele klubu PiS. Głosowało na nią co najmniej dwóch przedstawicieli opozycji. Domyśla się pan, kto to mógł być?

– Nie chcę się domyślać. Cieszę się, że ktoś uznał, że warto oddać na mnie głos. To świadczy o tym, że opozycja nie jest monolitem i są tam ludzie, którzy chcą współpracować.

• Jaka będzie pana pierwsza decyzja w roli marszałka?

– Trochę mnie pan zaskoczył. Najpierw muszę poznać gmach, bo jestem tu pierwszy raz, i dobrać najbliższych współpracowników. Bez nich nie dam rady. Muszę mieć grono ludzi, którzy będą mi pomagać. Ten proces będzie musiał potrwać, bo to kwestia najważniejsza.

• Urzędnicy obawiają się roszad kadrowych. W urzędzie mówi się o liście osób do zwolnienia, na której jest kilkaset nazwisk. Część dyrektorów i kierowników już odeszła z pracy. Zmiany będą duże?

– Według mojej wiedzy w 2007 roku w urzędzie pracowało ponad 500 osób, teraz podobno jest ich ponad 1400. Nie wiem, czy tylu pracowników jest potrzebnych, czy przybyło aż tyle nowych zadań. Przeprowadzimy audyt i wtedy będziemy podejmować decyzje. Jesteśmy pragmatykami i działamy tylko w przepisach prawa.

Pozostałe informacje

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zmagania toczyły się w kategorii U 20 i U 23. Na najwyższym stopniu podium stanęły Alicja Nowosad, Olga Padoshyk i Daniela Tkaczuk. Natomiast wicemistrzyniami kraju zostały Wiktoria Kamela i Marta Gajowniczek

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Nieruchomości -> Sprzedam -> Działki

Sprzedam pole gm. Niemce

Pryszczowa Góra

83 000,00 zł

Różne -> Sprzedam

sprzedam ubrania

Lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

linat

Zamość

199,00 zł

Hobby -> Sport i rekreacja -> Sprzedam

rower

Zamość

335,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

hydrau

Zamość

99,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam
Domek drewniany letniskowy całoroczny 4m/5m 20mm

Domek drewniany letniskowy całoroczny 4m/5m 20mm

cała Polska

32 000,00 zł

Komunikaty