W połowie przyszłego miesiąca budynek dawnego kina Kosmos zostanie po raz kolejny wystawiony na sprzedaż. Poważne zainteresowanie kupnem wyraziło dwóch… deweloperów. Budynek ma ważne pozwolenie na rozbiórkę. Nabywca może więc zbudować tam mieszkania.
Zgłosiło się trzech oferentów. Wszystkich odstraszyła jednak hipoteka, którą jest obciążony budynek. Max Film zapewnia, że problem zostanie rozwiązany w najbliższych tygodniach.
– W połowie maja planujemy ogłosić nowy przetarg – mówi Paweł Doktór, prezes spółki. – Cena wywoławcza się nie zmieni. Dotychczasowi oferenci obiecali, że jeśli uregulujemy sprawy z hipoteką, złożą bardzo konkretne oferty.
Do ostatniego przetargu stanęło dwóch deweloperów i jedna duża sieć handlowa. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zdecydowani na kupno są jedynie deweloperzy. W marcu złożyli oferty warunkowe i czekają na zdjęcie hipoteki z budynku.
Właściciel kina Kosmos dysponuje ważnym pozwoleniem na rozbiórkę. Jak ustaliliśmy, jeśli parcela przy ul. Leszczyńskiego trafi do spółki deweloperskiej, ta najprawdopodobniej zdecyduje się na wyburzenie. W miejscu kina zbuduje mieszkania.
Ostatni seans w Kosmosie odbył się z końcem lutego 2009 roku. Od tamtej pory budynek stoi pusty. Tylko przez kilka miesięcy miał nowego gospodarza. Na wynajęcie obiektu zdecydował się właściciel jednego z lubelskich klubów muzycznych. Gmach przy Leszczyńskiego chciał zamienić na lokal dla studentów. Nie dostał jednak zgody magistratu, bo urząd wydał wcześniej pozwolenie na rozbiórkę.
Kina pod młotek
Max Filmowi udało się już pozbyć kina Apollo (dawne Wyzwolenie). W ubiegłym roku, za 4,5 mln zł kupił je Andrzej Stachura. Właściciel siłowni Paco chce przy ul. Peowiaków otworzyć nowy klub sportowy, kawiarnię i sklep.