Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
Zakonnica spłoszyła złodziei penetrujących plebanię przy ul. Podwale w Lublinie. Przeskakującego przez ogrodzenie 19-latka schwytał pracownik ekipy remontowej.
Złodzieje dostali się na plebanię we wtorek po godzinie 13. Zaczęli przeszukiwać pomieszczenia szukając łupu. W pokoju, który przeszukiwali były pootwierane szafki i szuflady. Zauważyła ich siostra zakonna.
Zakonnica wszczęła alarm. Złodzieje rzucili się do ucieczki i wybiegli z plebanii.
- Krzyki zakonnicy usłyszał jeden z pracowników grupy remontowej, która pracowała na zewnątrz – mówi Anna Smarzak, z KWP w Lublinie. – Zaczął gonić uciekających młodzieńców. Jednego z nich dopadł gdy złodziej usiłował przeskoczyć przez ogrodzenie. Potem przekazał go w ręce policji.
19-letni mieszkaniec Lublina nie zdążył nic ukraść z plebanii.
Okazało się, że na koncie ma też dwie inne kradzieże. Przyznał, że na początku tego roku w szpitalu ukradł etui z legitymacją ZUS i dowodem osobistym, a pod koniec ubiegłego roku wyciągnął z kieszeni klientki sklepu przy ul. Zamojskiej w Lublinie kosmetyczkę z dokumentami.
Zakonnica wszczęła alarm. Złodzieje rzucili się do ucieczki i wybiegli z plebanii.
- Krzyki zakonnicy usłyszał jeden z pracowników grupy remontowej, która pracowała na zewnątrz – mówi Anna Smarzak, z KWP w Lublinie. – Zaczął gonić uciekających młodzieńców. Jednego z nich dopadł gdy złodziej usiłował przeskoczyć przez ogrodzenie. Potem przekazał go w ręce policji.
19-letni mieszkaniec Lublina nie zdążył nic ukraść z plebanii.
Okazało się, że na koncie ma też dwie inne kradzieże. Przyznał, że na początku tego roku w szpitalu ukradł etui z legitymacją ZUS i dowodem osobistym, a pod koniec ubiegłego roku wyciągnął z kieszeni klientki sklepu przy ul. Zamojskiej w Lublinie kosmetyczkę z dokumentami.
