Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łuków

14 stycznia 2017 r.
16:20

Muzeum ma ciekawe eksponaty, problem w tym jak zebrane. Konserwator zawiadomił policję

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
318 25 A A
Muzeum z eksponatami. Ale czy pozyskanymi legalnie? / fot. Muzeum Oręża i Techniki Użytkowej im. gen. ks. Stanisława Brzóski - Facebook
Muzeum z eksponatami. Ale czy pozyskanymi legalnie? / fot. Muzeum Oręża i Techniki Użytkowej im. gen. ks. Stanisława Brzóski - Facebook

Założyciel i kustosz muzeum im. gen. ks. Stanisława Brzóski w Łukowie może mieć problem, bo pochwalił się w lokalnej gazecie swoimi eksponatami, których poszukiwał m.in. za pomocą wykrywacza metalu. Konserwator zabytków twierdzi, że kolekcjoner działał nielegalnie, dlatego zgłosił sprawę na policję.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Chodzi o istniejące od 2015 roku Muzeum Oręża i Techniki Użytkowej im. gen. ks. Stanisława Brzóski. Jego założycielem i kustoszem jest dobrze w Łukowie znany Jan Janusz Jastrzębski. Kilka miesięcy temu na łamach lokalnej gazety Jastrzębski przyznał że od 28 lat kolekcjonuje przedmioty, które mają wartość historyczną. W swojej kolekcji ma sprzęt wojskowy, m.in. topór wojenny z epoki brązu, monety, guzik napoleoński, odznaczenia, instrumenty muzyczne czy fotografie, również pamiątki po ks. Stanisławie Brzósce. W sumie w jego muzeum jest kilka tysięcy eksponatów. 

We wspomnianym artykule kolekcjoner nie ukrywał, że prowadził poszukiwania na terenie Łukowa, Białej Podlaskiej, Międzyrzeca, Siedlec czy Stoczka Łukowskiego: "Pracowałem z wykrywaczem nawet po cztery godziny kilka razy w tygodniu".

– W lokalnej gazecie ukazała się informacja, że ten pan poszukuje artefaktów przy pomocy wykrywacza metalu. A w związku z tym, że jako konserwator powziąłem informację o nielegalnym poszukiwaniu zabytków, musiałem podjąć działania – tłumaczy Jan Maraśkiewicz, konserwator zabytków w Białej Podlaskiej. Zgłosił sprawę na policję. – Ponieważ na poszukiwanie z wykrywaczem wymagane jest pozwolenie konserwatora. Tak wynika z ustawy o ochronie zabytków. Jeżeli w grupie poszukiwaczy jest archeolog, czyli osoba uprawniona, to na takie badania można wydać pozwolenie – stwierdza Maraśkiewicz.

Łukowska policja prowadzi czynności sprawdzające w tej sprawie. – Ustalamy czy nie zostały naruszone przepisy ustawy o ochronie zabytków. Badamy w jaki sposób kolekcjoner wszedł w posiadanie eksponatów – mówi asp. szt. Marcin Józwik, rzecznik łukowskiej policji.

Tymczasem, właściciele muzeum nie mają sobie nic do zarzucenia. – To nie ja powinienem składać wyjaśnienia, tylko konserwator. Zgłoszę na niego skargę do ministerstwa – odpowiada nam krótko Jan Janusz Jastrzębski i odsyła do rzecznika muzeum.

– Wszystkie eksponaty są pozyskiwane legalnie. Mamy wszystko udokumentowane. Ministerstwo Kultury nadało nam statut – podkreśla Justyna Jastrzębska, która odpowiada za sprawy administracyjne w muzeum. – To nie jest prywatne muzeum, wstęp ma każdy, kolekcja jest prywatna, m.in. rodzinna. Robi się na nas nagonkę, jesteśmy zaskoczeni. Nie wiem dlaczego konserwator widzi tu problem – zaznacza Jastrzębska. 

– Nie ścigam tego pana jako osoby, ale musiałem podjąć działania gdyż sam udzielił informacji do gazety o poszukiwaniach z wykrywaczem. To problem ogólnopolski. Poszukiwacze robią ogromne szkody w strukturach archeologicznych – podkreśla konserwator zabytków w Białej Podlaskiej.

Potwierdza to Katarzyna Kozicka z lubelskiego oddziału stowarzyszenia Sakwa, które zajmuje się eksploracją na rzecz ratowania zabytków.

– Prowadziliśmy kiedyś badania pod nadzorem archeologa w miejscowości Dokudów koło Białej Podlaskiej. Mieliśmy zgody od konserwatora, właściciela gruntów. Wszystko zgodnie z prawem. Znaleźliśmy kilka artefaktów. Wszystko udokumentowaliśmy – opowiada Kozicka. – A zaraz po nas na miejscu pojawili sie poszukiwawcze, rozebrali nasze stanowiska archeo. To od razu widać gdzie kopią, bo pozostawiają bo sobie niezakopane doły.  To są olbrzymie szkody – zauważa Kozicka.

– Nasze stowarzyszenie pokazuje, że można legalnie poszukiwać, bo skarby w ziemi rzeczywiście leżą. Ale trzeba do tego podjeść z głową. Jest olbrzymia papierologia, ale warto – zaznacza Katarzyna Kozicka z Sakwy.

Pozostałe informacje

ChKS Chełm ponownie lepszy od PZL Leonardo Avii Świdnik

ChKS Chełm ponownie lepszy od PZL Leonardo Avii Świdnik

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm pokonał PZL Leonardo Avię Świdnik 3:0.

Dlaczego warto zainwestować w folię przeciwsłoneczną na okna – 5 najważniejszych powodów

Dlaczego warto zainwestować w folię przeciwsłoneczną na okna – 5 najważniejszych powodów

W dzisiejszych czasach rosnące koszty energii i rosnąca świadomość ekologiczna sprawiają, że firmy coraz częściej poszukują rozwiązań, które nie tylko poprawią komfort pracy, ale też pozwolą na oszczędności finansowe. Jednym z takich rozwiązań jest folia przeciwsłoneczna na okna.

Studenci medycyny KUL wyjadą na praktyki poza Lublin. Powiatowy szpital liczy na przyszłe kadry

Studenci medycyny KUL wyjadą na praktyki poza Lublin. Powiatowy szpital liczy na przyszłe kadry

KUL będzie współpracować ze szpitalem w Radzyniu Podlaskim. Studenci medycyny będą odbywać praktyki w placówce. A docelowo znajdą tam pracę.

Wojciech Stefański to jeden z kandydatów na nowego trenera Lewartu Lubartów

Kto nowym trenerem Lewartu Lubartów?

We wtorek trzecioligowiec z Lubartowa poinformował o rozstaniu z trenerem Radosławem Muszyńskim, który prowadził zespół od 27 września. Pod jego wodzą beniaminek wywalczył jednak tylko trzy punkty i działacze zdecydowali się dokonać kolejnej roszady na ławce. Kto może zastąpić popularnego „Muchę”?

Chełm nie zwalnia tempa i zapowiada kolejną sportową inwestycję. Prace mają zakończyć się w 2027 roku.

Miasto inwestuje w zapasy. Chce przyciągnąć kolejnych mistrzów

To kolejna inicjatywa chełmskiego samorządu w rozwój sportu, tym razem w zapasy. Ośrodek treningowy Cement- Gryf Chełm zyska nowy wygląd i stanie się Wschodnim Centrum Zapasów za prawie 20 mln zł. Prace mają zacząć się już w przyszłym roku.

Kim jest Budda? Ile zarabia radny? Tego szukaliśmy w Google w 2024 roku

Kim jest Budda? Ile zarabia radny? Tego szukaliśmy w Google w 2024 roku

Google, jedna z ulubionych wyszukiwarek internautów podsumowała rok. Z raportu wynika, że Polacy szukali najczęściej informacji związanych ze sportem i polityką.

Plac budowy przed starostwem. Powstaje nowa siedziba

Plac budowy przed starostwem. Powstaje nowa siedziba

Pierwsze wykopy już widać. Za nieco ponad dwa lata w tym miejscu stanie nowa siedziba starostwa powiatu bialskiego.

Motor wróci do treningów 6 stycznia

Zgrupowanie w Turcji i cztery sparingi. Znamy plan przygotowań Motoru Lublin

W środowy wieczór Motor Lublin poinformował, jak będą wyglądały przygotowania do rundy wiosennej sezonu 24/25. Żółto-biało-niebiescy w sumie rozegrają cztery mecze kontrolne, a czeka ich także zgrupowanie w tureckim Belek.

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie
NAUKA I MEDYCYNA

50 implantów jodu w walce z rakiem. To pierwsze takie zabiegi w Lublinie

Implanty z jodem zamiast tradycyjnego leczenia raka gruczołu krokowego. Nowa metoda wprowadzona przez COZL może osiągać nawet stuprocentową skuteczność.

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki
WSPARCIE
galeria

Agata Kornhauser-Duda w Puławach. Pakowała świąteczne paczki

Pomóż Dzieciom Przetrwać Zimę: w Puławach, w Szkole Podstawowej nr 2, z wolontariuszami spotkała się pierwsza dama, małżonka prezydenta Andrzeja Dudy, która objęła tę inicjatywę honorowym patronatem.

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Odkryj magię roślin egzotycznych w Twoim domu

Rośliny egzotyczne od lat przyciągają uwagę miłośników natury i aranżacji wnętrz. Ich niezwykłe kształty, intensywne kolory i egzotyczny wygląd potrafią odmienić każde wnętrze, nadając mu charakteru i unikalności.

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Dlaczego uzdatnianie wody jest tak istotne?

Woda jest jednym z najważniejszych zasobów na naszej planecie. Codziennie wykorzystujemy ją do picia, gotowania, higieny osobistej oraz wielu procesów przemysłowych. Niestety, woda, która trafia do naszych kranów, nie zawsze spełnia najwyższe standardy jakości.

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

Świetnie zaczęli, ale źle skończyli. Kolejna domowa porażka Azotów Puławy

W spotkaniu drugiej kolejki rundy rewanżowej Azoty Puławy przegrały z COROTOP Gwardią Opole 26:29. Była to trzecia domowa porażka puławian.

Kacper Stokowski (z prawej) był trzeci na 100 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski z AZS UMCS Lublin znowu na podium

Drugi dzień mistrzostw świata na krótkim basenie i drugi medal Kacpra Stokowskiego. Zawodnik AZS UMCS Lublin w środę był trzeci na 100 metrów stylem grzbietowym.

Iwona Kuś, była prezes MZK Puławy, zwołała konferencję prasową, na której opowiedziała o powodach złożenia do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa na jej szkodę
SPISEK I PRZYSTANKI

Była prezes MZK idzie do prokuratury. Cel: ukaranie związku

Iwona Kuś dwukrotnie traciła stanowisko prezesa Miejskiego Zakładu Komunikacji w Puławach. Za swoje odwołanie winą nie obarcza rady nadzorczej, ale szefową jednego ze związków zawodowych: Renatę Wyskwar. Ta miała stać za spiskiem, który sprowadził czarne chmury nad byłą szefową MZK.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium