Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 kwietnia 2007 r.
12:43
Edytuj ten wpis

Bolesna Droga

0 0 A A

Zaczęło się od kultu, którym pierwsi chrześcijanie otaczali miejsca związane z życiem i męką Jezusa Chrystusa. Powstały tam kościoły i bazyliki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Procesje zaczęły przypominać najbardziej dramatyczne wydarzenia męki Chrystusa. W 1320 roku franciszkanie objęli "patronat” nad świętymi miejscami w Jerozolimie i ustalili "scenariusz” drogi krzyżowej.

Rozmowa z ks. Tadeuszem Domżałem

• Droga krzyżowa jest powtórką z dramatu Jezusa?
- Powtarza przejście Jezusa Chrystusa z krzyżem ulicami Jerozolimy, z pretorium Piłata, gdzie wydano wyrok śmierci przez ukrzyżowanie, na niewielkie wzgórze zwane Golgotą, gdzie wyrok wykonano.

• Cofnijmy się do tamtych czasów. Wszystko zaczyna się...
- W godzinach rannych. Piłat próbuje ratować Jezusa. Każe go ubiczować, żeby wywołać wśród zgromadzonych w pretorium uczucie litości. Jezus dostaje 39 batów. Ale tłum zgromadzonych skanduje: Ukrzyżuj go! Żołnierze rzymscy nakładają skazanemu krzyż. Zaczyna się ostatnia droga Jezusa.

• Zanim wyruszy, żołnierze urządzają sobie zabawę?
- Grę w króla. Bawili się w nią z nudów w koszarach. Kto odpadał z gry, dostawał za swoje. Nakładają Jezusowi koronę cierniową, zamiast berła dają mu do rąk rózgę.

• Bawią się Jezusem?
- Tak.

• Potem ruszają w drogę opisaną przez ewangelistów?
- Ewangeliści opisali dziewięć stacji. Kolejne pięć scen - spotkanie z Matką, trzy upadki i spotkanie z Weroniką - przekazała nam tradycja.

• Kto wpadł na pomysł, żeby wyruszyć śladami bolesnej drogi Jezusa?
- Zaczęło się od kultu, którym pierwsi chrześcijanie otaczali miejsca związane z życiem i męką Jezusa Chrystusa. Powstały tam kościoły i bazyliki. Następnie procesje zaczęły przypominać najbardziej dramatyczne wydarzenia męki Chrystusa. W 1320 roku franciszkanie obejmują "patronat” nad świętymi miejscami w Jerozolimie i ustalają "scenariusz” odwiedzania "bolesnej drogi”. Do popularyzacji drogi krzyżowej przykładają się wyprawy krzyżowe. Pielgrzymka do Ziemi Świętej owocowała odpustem.

• Skąd wiemy, jak wyglądały wtedy drogi krzyżowe?
- Z dzienników pielgrzymów, także polskich można dowiedzieć się o liczbie stacji i długości drogi. Liczba stacji nie była dokładnie ustalona, o czym świadczą wybudowane w okresie baroku polskie kalwarie, z Zebrzydowską na czele.

• Kiedy drogi krzyżowe pojawiły się w kościołach?
- W 1726 roku Benedykt XIII dał prawo do odprawiania drogi krzyżowej we wszystkich parafiach, a odpusty związane z drogą krzyżową w Jerozolimie rozciągnął na cały Kościół. W 1750 roku papież Benedykt XIV odprawił drogę krzyżową w rzymskim Koloseum, a jej odprawianie w tym miejscu zyskało szczególny wymiar za pontyfikatu Jana Pawła II.

• Droga krzyżowa fascynowała artystów?
- Od XVIII wieku powstają wspaniałe cykle drogi krzyżowej w Wenecji, Augsburgu, w Polsce. W 1900 roku powstają monumentalne stacje na Wałach Jasnogórskich. W 1930 roku Droga Krzyżowa Mehoffera w kościele krakowskich Franciszkanów zachwyca ekspresją. Osobiście bardzo podoba mi się droga krzyżowa w kościele w Opolu Lubelskim, na której się wychowałem. Ostatnio byłem w klasztorze Franciszkanów w Kazimierzu - tam też można zobaczyć i przeżyć niezwykłą sceny.

• Najbardziej niezwykła formą drogi krzyżowej są jednak
kalwarie.
- Trudno się dziwić. Po powrocie z Ziemi Świętej pielgrzymi starali się stworzyć u siebie namiastkę Jerozolimy, by jeszcze raz przypomnieć sobie to, co przeżyli na miejscu Męki Zbawiciela. W XV wieku w Europie zaczęły powstawać budowle, będące kopią jerozolimskich. Zespoły tych budowli zaczęto nazywać kalwariami. Pierwsza kalwaria powstała w latach 1405-1420 w południowej Hiszpanii. Następne kalwarie były coraz bardziej rozbudowane. Na przykład kalwaria w Plougastel w Bretanii miała 200 kaplic i figur. Liczba stacji wahała się od 7, 9, 12 do 18. Różnie lokowano też punkt wyjścia nabożeństwa. Raz wyruszano z Wieczernika, raz z Ogrójca, raz z pałacu Piłata.

• Jak powstała najsłynniejsza polska kalwaria?
- W XVI wieku droga krzyżowa była w Polsce popularnym nabożeństwem. Pierwsza kalwaria w naszym kraju zawdzięcza swoje powstanie wojewodzie krakowskiemu Mikołajowi Zebrzydowskiemu, który w 1605 r. przeczytał książkę Chrystiana Adrichomiusa opisującą Jerozolimę w czasach Chrystusa. Wyliczono tam miejsca uświęcone męką Jezusa oraz podano odległości między poszczególnymi miejscami. Autor niezwykłego przewodnika po Jerozolimie zachęcał czytelników, aby takie stacje odtwarzali koło swych domów, by w samotności rozważać cierpienia Chrystusa.

• Zebrzydowski zapalił się do pomysłu?
- Mieszkał wówczas w zamku w Lanckoronie. W swych dobrach dopatrzył się znacznego podobieństwa terenu do położenia Jerozolimy. Sąsiednia Góra Żarek przypominała mu wzgórze Golgoty, rzeczka Skawinka - jerozolimski potok Cedron, Góra Lanckorońska - Górę Oliwną. Ksiądz Feliks Żebrowski, wychowawca syna wojewody, zmierzył teren i razem z Zebrzydowskim ustalił miejsca poszczególnych stacji. W tych miejscach w następnych latach budowano kaplice. Ale nie wszystko dało się odtworzyć dokładnie tak, jak w Jerozolimie.

• Dlaczego?
- Wyszły im dłuższe odległości między poszczególnymi stacjami. Ale Zebrzydowski wychodził z założenia, że "za jeden krok Chrystusa winniśmy zrobić i dziesięć”. Myślę, że warto pojechać do Kalwarii Zebrzydowskiej i wyruszyć w drogę za Jezusem... Na drodze krzyżowej można zrozumieć to, co przeszedł Jezus. Jak był samotny i jak rozdarty w sobie. Zajrzeć w twarze ludziom, którzy stali na tej drodze. Na jednych jest współczucie, na drugich niesmak, na innych niewdzięczność. Poza tym, na drogę krzyżową warto pójść, kiedy człowiekowi jest źle, dostał w kość, ktoś go zranił. Wtedy wystarczy spojrzenie na którąś ze scen, aby zrozumieć, że to, co nas dotyka i boli, to zupełnie mała rzecz.

Pozostałe informacje

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Rozpoczął się nabór uczestników do nowej placówki przy ul. Poturzyńskiej 1 w Lublinie. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne zapewni wsparcie 20 osobom z niepełnosprawnościami.

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik

ChKS Chełm znowu zagra z PZL Leonardo Avią Świdnik, tym razem w Tauron Pucharze Polski

ChKS Chełm zmierzy się z PZL Leonardo Avią Świdnik w trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski. Początek spotkania w środę o godzinie 19

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Trzy osoby trafiły do szpitala po zdarzeniu drogowym w m. Szopinek w gminie Zamość. Kierująca toyotą 70-latka uderzyła w jadącego przed nią citroena. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta nie zachowała właściwej odległości od jadącego przed nią pojazdu.

Oskarżony nie był obecny na ogłoszeniu wyroku

Potrącił policjanta i uciekał przez całe miasto. Dzisiaj kibol usłyszał wyrok

Jechał samochodem, biegł i przepłynął rzekę. Wszystko po to, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości. W tle sprawy porachunki kibiców Motoru Lublin.

Po porażce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i Górnikiem Zabrze puławscy liczą, że ich drużyna w końcu wywalczy komplet punktów

Azoty Puławy kontra Gwardia Opole. Chcą w końcu wygrać u siebie

Rywalem Azotów Puławy będzie COROTOP Gwardia Opole. Środowe spotkanie w hali przy ul. Lubelskiej rozpocznie się o godzinie 18. Będzie to mecz drugiej kolejki rundy rewanżowej.

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Koleżanki Wanda, Janina i Teresa z Poniatowej zginęły w sierpniu ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Chodlu. W opolskim sądzie ruszył proces dwóch oskarżonych kierowców.

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?
film

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?

Okres przedświąteczny to czas wzmożonej pracy dla policji. Większy ruch na drogach, tłumy w galeriach handlowych i ryzyko kradzieży to wyzwania, z którymi mierzą się funkcjonariusze. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie opowiada o planach na najbliższe tygodnie.

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium