Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

2 marca 2007 r.
11:43
Edytuj ten wpis

Grób Jezusa: sensacja czy bzdura?

James Cameron, zdobywca Oscara za film "Titanic”, ogłosił, że odkrył szczątki Jezusa Chrystusa. Czy rzeczywiście?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Jego dowody mnie nie przekonują - twierdzi prof. Andrzej Kokowski z UMCS. Ale gdyby zbadać znalezione kości pod kątem cierpienia, które przeszedł człowiek podpisany "Jezus syn Józefa”, to jest się nad czym zastanowić. Tymczasem premiera kontrowersyjnego filmu "Zaginiony grób Jezusa” tuż-tuż.

Wszystko zaczęło się w marcu 1980 r. w Jerozolimie, w dzielnicy Talipiyot, gdzie izraelski archeolog Amos Kloner odkrył liczącą 2 tysiące lat jaskinię, w której natrafił na 10 tajemniczych sarkofagów.
- Dokładnie pamiętam odkrycie ossuariów. Z jego powodu przez media przetoczyła się burzliwa dyskusja. Znam prof. Klonera, był wtedy bardzo ostrożny. Nie twierdził, że odnalazł szczątki Jezusa Chrystusa - tłumaczy prof. Kokowski.
Ossuaria to rodzaj sarkofagów. W kręgu kulturowym, z którego pochodził Jezus, najpierw składano ciało zmarłego w grobie.
- To był rodzaj przechowalni. Gdy po roku ciało się rozłożyło, kości zbierano i przenoszono do ossuariów. Każdy grób miał inskrypcję, z której można się dziś dowiedzieć, kto w nim leży - dodaje Kokowski.
Nic dziwnego, że gdy izraelski archeolog zaczął rozczytywać się w inskrypcjach i wśród 10 szkieletów znalazł ten z opisem "Jezus syn Józefa” - wstrzymał oddech.

Sensacja

Na sześciu widniały hebrajskie, łacińskie lub greckie inskrypcje z imionami.
Amos zaczął pasjonującą lekturę. Żmudna praca przynosiła efekty. Z zatartych napisów zaczęły wyłaniać się imiona osób pochowanych w ossuariach. Wyszło, że w jaskini leżą: Jesua bar Yosef (Jezus, syn Józefa), Maria (łacińska wersja hebrajskiej Miriam), Mariamne, Matia (hebrajska wersja Mateusza), Jofa oraz Yehuda bar Yeshua.
Zaczęły się domysły.
Czy Jezus syn Józefa to Jezus Chrystus?
Czy Mariamne to prawdziwe imię Marii Magdaleny?
- Tak - stwierdził prof. Francois Bovon z Uniwersytetu Harvarda.
Czy Yehuda bar Yeshua to Juda, syn Jezusa?
Wyglądało na to, że w jaskini leży rodzina. Jezus, Maria Magdalena i ich dziecko.
A skoro imiona były zbieżne z postaciami biblijnymi - prasa podłapała odkrycie Amosa Klonera i zrobiła z niego sensację.

Najpierw \"Titanic”, teraz Jezus i Magdalena

Na trop historii sprzed lat wpadł James Cameron, zdobywca Oscara za melodramat "Titanic” i ogłosił: "Odnaleźliśmy 10 sarkofagów, w których spoczywały szczątki Jezusa i jego najbliższej rodziny”.
Zapomniał o Amosie Klonerze? A może zaczytał się w "Kodzie da Vinci”?
Cameron wpadł na pomysł, żeby na bazie odkrycia zrobić film dokumentalny "The Lost Tomb Of Jesus” (Zaginiony grób Jezusa). Realizacja półtoragodzinnego filmu pochłonęła 4 mln dolarów. Jego realizatorzy twierdzą, że po raz pierwszy pokażą światu trzy sarkofagi z rzekomymi szczątkami Jezusa z Nazaretu, jego matki Marii oraz Marii Magdaleny.
Cameron zatrudnił antropologów. Ci zaczęli badać DNA szkieletów. Wszystko po to, żeby udowodnić, czy zmarli pochowani w jaskini nie byli skoligaceni.
Z badań wynika, że nie byli.

Spokojnie, to tylko stek bzdur

"To nonsens i pogoń za tanią sensacją” twierdzi tymczasem izraelski archeolog prof. Ronny Reich z Uniwersytetu Bar-Ilan pod Tel Awiwem. Nie ukrywa, że w ostatnich latach zapanowała po prostu moda na tematy związane z Biblią i Chrystusem.
- Groby mężczyzn o imieniu Jezus będących synami Józefa znajdowano w innych miejscach w Izraelu. To żaden dowód - mówi nam ks. prof. Michał Rusecki z KUL.
Ale realizatorzy filmu uparcie trzymają się badań DNA.
Twierdzą, że Yehuda bar Yeshua to rzeczywiście syn Jezusa z Nazaretu.
Testy DNA, przeprowadzone w uniwersyteckim laboratorium w kanadyjskim mieście Thunder Bay dowodzą, że Jesuy i Mariamne nie łączyły rodzinne więzi. A to, zdaniem szefa laboratorium dr. Carneya Mathesona, może oznaczać, że byli małżeństwem - przekonują twórcy "Zaginionego grobu Jezusa”.
- To jest sprzeczne z przekazem wiary. Mnie to wygląda na kolejną, po "Ewangelii Judasza” bajkę - dodaje ksiądz Rusecki.
Powtórzyć badania? Zastanawia się nad tym prof. Andrzej Kokowski. - Argumenty szefa laboratorium wcale mnie nie przekonują - mówi. - Nic z nich nie wynika. Ale badanie kości można by powtórzyć. Wielokrotnie badaliśmy ludzkie szczątki. Z badania kości można wyczytać, co zmarły przeszedł za życia. Na co chorował, czy cierpiał. Gdyby okazało się, że Jezus syn Józefa, którego szczątki znaleziono w jaskini - umarł młodo, a przed śmiercią bardzo cierpiał, to byłoby nad czym się zastanawiać.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium