Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 lutego 2011 r.
17:15
Edytuj ten wpis

Homeopatia, czyli cukier z podpisem astralnym

Prof. zw. dr. hab. n. med. Andrzej Gregosiewicz, kierownik katedry i Kliniki Ortopedii Dziecięcej Un
Prof. zw. dr. hab. n. med. Andrzej Gregosiewicz, kierownik katedry i Kliniki Ortopedii Dziecięcej Un

Rozmowa z prof. zw. dr. hab. n. med. Andrzejem Gregosiewiczem, kierownikiem katedry i Kliniki Ortopedii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie i "ojcem chrzestnym medialnej walki z homeopatią".

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Udostępnij na Facebook


• Niedziela, 6 lutego, godz. 10.23. Co się wtedy stanie?

– Tego dnia rozpocznie się globalna kampania przeciwko homeopatii. Wezmą w niej udział głównie lekarze i naukowcy z blisko 30 krajów, m.in. z USA, Australii, Brazylii i Europy. Świat, w tym Polska, podejmuje tak radykalne kroki, bo oszustwa o takiej skali dotąd w historii ludzkości nie było.

• Dlaczego ta akcja nazywa się "Kampania 10:23”?

– Nawiązujemy do liczby 6,02 x 10^23 (prawo Avogadry), która określa nieprzekraczalną granicę rozcieńczenia każdej substancji. A rozcieńczanie to istota technologii produkcji "leków” homeopatycznych. Ich wytwórcy nie przejmują się jednak ograniczeniami natury. Stąd homeopatyczne wielkości rozcieńczeń są groteskowe, wielokrotnie większe niż np. liczba molekuł we wszechświecie. Po takim rozcieńczeniu w preparacie homeopatycznym nie ma nic. Zostaje rozpuszczalnik lub nośnik, czyli woda lub cukier.

• Dlaczego prawo zezwala na sprzedaż takich leków?

– Odpowiem pytaniem. A skąd wziął się w Farmakopei Europejskiej zapis: "Nie da się określić różnicy między rozpuszczalnikiem a homeopatycznym środkiem leczniczym za pomocą naukowych metod analitycznych”? Przecież takie sformułowanie to prawna legalizacja okultyzmu i magii. Ale lobby homeopatyczne to wielkie pieniądze. Politycy nie mieli oporów, by napluć w twarz nauce i medycynie. Przeciwko temu gigantycznemu oszustwu świat będzie protestować. Uczestnicy Kampanii połkną publicznie całe opakowania tych homeo-cukierków. Udowodnią w ten sposób, że nie mają one żadnego działania. Nawet ubocznego.

• Portal Racjonalista nazwał pana "ojcem chrzestnym medialnej walki z homeopatią”. Trwa ona już ponad 10 lat. Dlaczego jest pan tak uparty?

– Jestem konsekwentny. Nie toleruję głupoty. A głupota homeopatyczna zabija. Ostatnio, w Australii, zmarło 9-miesięczne dziecko z chorobą skóry, którą łatwo leczy się konwencjonalnymi środkami. Rodzice dziecka nie zgodzili się na ich stosowanie. Za ten brak zgody dostali po 25 lat więzienia. Ale "postępowe” media nadal twierdzą, że trzeba mieć "otwarty umysł”, by zrozumieć, że "lek” homeopatyczny harmonizuje wibracje ustroju ludzkiego z wibracjami kosmosu.

Swoją publicystykę na temat uzdrowicieli, ruchu New Age i tzw. medycyny holistycznej traktowałem początkowo jako hobby. Ale, gdy ustawodawca ogłosił, że "leki homeopatyczne nie muszą leczyć”, rozpocząłem krucjatę przeciwko temu absurdowi. Na efekty czekałem całe lata, ale w końcu ludzie zaczęli myśleć i zastanawiać się, gdzie leży prawda.

• Entuzjaści homeopatii zarzucają panu, że chce się pan wypromować ich kosztem.

– Nie mam już takiej szansy. W hierarchii uniwersyteckiej osiągnąłem wszystko. Moja klinika cieszy się wysokim prestiżem. Przyjeżdżają do mnie pacjenci z całego kraju. Opublikowałem ponad 230 prac naukowych, wiele za granicą. Zredagowałem pierwszy w Polsce podręcznik "Ortopedii Dziecięcej”. Czego mogę więcej chcieć? Na homeopatię tracę tylko czas.



• Jest pan światowej klasy specjalistą, jednym z najlepszych chirurgów ortopedów w Polsce. Czy nigdy nie obawiał się pan, że przez tę walkę z wiatrakami straci pan szacunek środowiska lekarskiego?

– Problem polega na tym, że to ja straciłem szacunek do wielu autorytetów. Zwłaszcza do tych, którym nie przeszkadza, że pod przykrywką tzw. holistycznego paradygmatu, wkradły się do medycyny metafizyczne oszustwa lecznicze.

• Dlaczego tak wielu lekarzy zajmuje się homeopatią?

– Zazwyczaj to ci, którzy nie potrafili odnaleźć się w prawdziwej medycynie. Którzy pewnego dnia zorientowali się, że nie nauczą się np. operować lub nie będą mieli odwagi podejmować odpowiedzialnych decyzji.

• Głośna krytyka homeopatii okazała się dość niebezpieczna. Dwa razy musiał się pan ze swoich słów tłumaczyć przed sądem.

– To prawda. Przed laty kilku dziennikarkom lubelskiej prasy próbowałem wytłumaczyć, że jeśli mechanizm działania oscillococcinum polega na przenoszeniu "leczniczej informacji”, to gdy przypadkiem do produkcji tego "leku” zostaną użyte zwłoki kaczki, która była chora na ptasią grypę – to "lek” przeniesie "informację chorobotwórczą”. Była to zwykła kpina z metafizycznych absurdów homeopatii.

Ale tego dziennikarki już nie wyjaśniły, a swoje artykuły zatytułowały dramatycznie: "Leki homeopatyczne przenoszą ptasią grypę”. Nic dziwnego, że producent preparatu pozwał mnie do sądu. Proces przegrałem i sąd nakazał mi przeproszenie firmy. Nie zrobiłem tego, więc koncern przeprosił sam siebie zamieszczając stosowne ogłoszenie z moim podpisem w "Kurierze Lubelskim”. Uważam jednak, że w sumie to się opłaciło. Bo właśnie wtedy zaczęła się burza medialna, której do dzisiaj nie mogą mi homeopaci darować.

• A kolejny proces?

– Byłem wtedy już obeznany z kodeksem cywilnym i wiedziałem, że mogę nazywać homeopatię oszustwem, jeśli tylko nie będę wymieniał nazw koncernów. Ale pani Irena Rej, z zawodu psycholog, a z zamiłowania prezeska Izby Gospodarczej "Farmacja Polska” i właścicielka fabryki produkującej 50 "leków” homeopatycznych (wszystkie "odkrył” były prezes Polskiego Towarzystwa Homeopatycznego) wytoczyła mi proces o zniesławienie. Do wspólnego boju zaprosiła zagraniczne koncerny produkujące homeopatyczny cukier. Warszawski sąd jednak odrzucił pozew. Okazało się, że nazywanie oszustwa oszustwem nie jest przestępstwem.

• Klub Sceptyków Polskich nazwał pańską działalność syzyfową pracą. Jednak chyba nie mają racji, skoro według "Rynku Zdrowia” w ciągu ostatnich kilku lat sprzedaż leków homeopatycznych w Polsce zmniejszyła się o około jedną czwartą.

– Z tego jestem najbardziej dumny. Łatwo policzyć, ilu pacjentom uratowałem zdrowie lub życie.

• Co jest według homeopatów czynnikiem terapeutycznym?

– Ewa Czerwińska – obecna szefowa Towarzystwa Homeopatycznego, twierdzi, że jest to niematerialna "informacja lecznicza”. Cóż, z osobą, która w "leczeniu” stosuje magię, nie ma jak dyskutować. Po prostu należałoby odebrać jej dyplom lekarza i na tym zakończyć sprawę.

• Co to znaczy "informacja lecznicza”?

– Sami homeopaci nie wiedzą, co to jest. Nadają jej różne nazwy. Np. duchowa, wirtualna, kwantowa, strukturalna, cyfrowa. Przesyłają ją nawet przez telefon lub Internet. Generalnie, to jakieś chore majaczenie na temat medycyny!

• Kiedy leki homeopatyczne stały się popularne w naszym kraju? I dlaczego tak się stało?

– Rozkwit homeopatii zawdzięczmy Unii Europejskiej i jej oszukańczym dyrektywom, które "suwerenny” polski ustawodawca bez namysłu zaakceptował. Efektem było wprowadzenie do aptek blisko 6 tysięcy homeopatycznych fałszywek. Po raz kolejny wyszła na jaw ignorancja i arogancja władz publicznych. Lekarze nie mieli nic do powiedzenia.

• Jak to wygląda w innych krajach?

– W USA Agencja ds. Żywności i Lekarstw nie wydaje licencji na "leki” homeopatyczne od 1970 roku! A w Anglii, w zeszłym roku komisja specjalna parlamentu brytyjskiego wydała oświadczenie, w którym zaleciła, by National Health Service zaprzestała refundacji preparatów homeopatycznych oraz wycofała wszelkie licencje, jakich udzieliła tym preparatom. Widząc, co się święci, już w 2009 roku, kilka brytyjskich uniwersytetów zaprzestało rekrutacji studentów na kursy homeopatyczne.

• W Polsce z homeopatią walczy tylko pan?

– Teraz mam oparcie w Klubie Sceptyków Polskich, którego jestem zresztą członkiem-założycielem. Przyłącza się do nas coraz więcej myślących niezależnie naukowców. Wszyscy mamy nadzieję, że już niedługo polski ustawodawca wyeliminuje z medycyny szalbierstwo i metafizykę.

Udostępnij na Facebook



Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium