Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 lipca 2007 r.
16:27
Edytuj ten wpis

Już się nic nie zrobi...

Kamilka nie odstępuje Ewy. Nawet trzylatka rozumie, że to cud, że ciocia przeżyła. Brat Ireny do końca miał nadzieję, że siostra ocalała.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Poleciał do Francji. Rozpoznał jej twarz na zdjęciu. Wśród zdjęć zmarłych.
Szósty dzień po wypadku. Stargard Szczeciński - cały we flagach przepasanych kirem - pogrążony w żałobie. Stąd pochodziła większość pielgrzymów.
Na pamięć znana jest lista pielgrzymów. Fryzjerka, pielęgniarka, katechetka, była nauczycielka...

Dostała drugie życie

Osiedle Letnie; obok cmentarza. Na klatkę jednego z bloków wpada wesoła gromadka ślicznych ciemnowłosych dziewczynek. To wnuczki państwa Prunesti, rodziców czwórki dzieci. Mają syna i trzy córki. Ewa jest najmłodsza z nich. Dziewczynki wracają do swoich zabaw, przy rozmowie zostaje tylko trzyletnia siostrzenica Ewy, Kamilka. Cały czas tuli się do cioci.
- Ewa jest lubianą, ciepłą osobą, wszyscy do niej lgną - mówi Jadwiga Prunesti, mama Ewy. - Mieliśmy bardzo dużo telefonów, ludzie pytali się o nią, gdy tylko usłyszeli o tragedii. Dostała drugie życie, musi to teraz dobrze wykorzystać. Boję się nawet myśleć, że mogło być inaczej...
Mimo trzykrotnego potwierdzenia, że Ewa przeżyła, pani Jadwiga czuła niepewność, gdy leciała do Francji.
- Cały czas byłam niespokojna - przyznaje. - Na miejscu zastaliśmy dobrą opiekę, wszyscy bardzo się starali. Jestem pełna wdzięczności. Ze szpitala pojechaliśmy na miejsce wypadku. Tam jest bardzo dużo drzew, krzaków. Myślę, że to zamortyzowało upadek autokaru.
W poniedziałek przed północą, gdy na płycie lotniska w Goleniowie wylądował samolot z Grenoble, wszyscy z zapartym tchem śledzili każdy krok młodej dziewczyny, która o własnych siłach zeszła z pokładu i wsiadła do karetki. Ta 24-letnia studentka zootechniki ze Stargardu miała najwięcej szczęścia.
- Śmialiśmy się przez łzy, że prezydenckim samolotem leci na gapę - mówi pani Jadwiga. - Mało brakowało, aby wsiadła do niego w szpitalnej koszuli!

Pomagała innym

Wtedy, w niedzielę, w autobusie Ewa opuściła się na siedzeniu, oparła kolanami o drugi fotel, założyła na uszy słuchawki i włączyła muzykę. Nagle przez wesołe rytmy przedarł się rozpaczliwy krzyk.
- Chciałam się podnieść, zobaczyć, co się dzieje i poczułam, jak wielka siła obraca cały autobus - opowiada Ewa Prunesti. - Zrobiło mi się ciemno przed oczami. Gdy się ocknęłam, leżałam na ziemi pod autobusem, ale widziałam niebo. Gdy autobus się przekręcił, prawdopodobnie wypadliśmy przez okno.
Mimo że Ewa słaniała się na nogach, pomogła swojej koleżance Karolinie ze Szczecina wydostać się spod autobusu. Karolina krzyczała, że nie może się ruszać, że ma złamaną nogę. Ewa szukała jeszcze jej bagażu, by wydobyć leki na astmę. Pomogła też przejść dalej starszej pani, z którą w autokarze zamieniła się na miejsca.

Serce matki

- Boże, dopomóż! - krzyczała Maria Morawska, gdy po powrocie z niedzielnej mszy dowiedziała się o straszliwym wypadku polskiej pielgrzymki.
Była na niej jej młodsza siostra, Krystyna Leśniańska, emerytowana nauczycielka.
- Zaczęłam straszliwie płakać - opowiada pani Maria - Wzięłam tabletki na uspokojenie. A nasza 90-letnia mama Helena wciąż powtarzała: nie płacz, ona żyje.
Skąd wiedziała? - Serce matki... - wyjaśnia cichutko starsza pani, przekładając w palcach paciorki różańca.
Krystyna dzwoniła w poniedziałek i we wtorek. Mówiła, że wszystko ją boli. Jest cała potłuczona, ma złamaną w czterech miejscach lewą rękę. W poniedziałek ją operowali, dostaje morfinę.

Szczęśliwa \"13\"

Do niedzieli w Grenoble zostanie Marcin Maruszak, pracujący jako celnik w Goleniowie; siostrzeniec Krystyny. We Francji nie jest sama także Jolanta Wolańska, pielęgniarka ze stargardzkiego szpitala. Jak opowiada jej mąż Piotr, apartament w Grenoble ma ich przyjaciel, Polak ze Śląska, mieszkający na stałe we Francji. Tamtejsi Polacy bardzo pomagają ofiarom tragedii i ich rodzinom.
- Szczęście w nieszczęściu - podkreśla Piotr Wolański. - Zanim się od niego dowiedziałem, że stan żony jest stabilny, przeżyliśmy pół dnia w niepewności. Podtrzymywałem wszystkich na duchu. Zobaczyłem, że żona na liście pielgrzymów jest trzynasta, a to, w przeciwieństwie do mnie, jej szczęśliwa liczba.

Zostałem sam

Danuta i Jan Zubowiczowie mieli troje dzieci. Dwóch synów i córkę. Dziś został im tylko najstarszy, 52-letni Janek, który z nimi mieszka.
- Pięć lat temu brat miał wylew, zmarł w wieku 45 lat, teraz zginęła siostra, też miała 45 lat - mówi Jan Zubowicz, brat Ireny, katechetki ze Stargardu, która nie wróciła z pielgrzymki.
Najbardziej śmierć Ireny przeżywa jej ojciec. Cały czas na lekach uspokajających. - Nie wytrzymuje nerwowo - tłumaczy Jan. - My z mamą staramy się jakoś to przeżyć, ale też jesteśmy w szoku. Dobrze, że przychodzi koleżanka siostry, rozmawia z rodzicami, a ja w tym czasie chodzę załatwiać różne sprawy.
Brat Ireny poleciał do Francji. Mówi, że do końca miał nadzieję, że siostra żyje. - Wyczytywali nazwiska i mówili, co i jak, a tłumacze tłumaczyli. Pokazali nam 10 zdjęć zmarłych, same twarze. Od razu ją poznałem.
W domu byli już lekarz i psycholog. Jednak nie bardzo potrafili skutecznie pomóc.
- Już się nic nie zrobi - cicho płacze Danuta Zubowicz.

Jest im bardzo ciężko

- Nie jesteśmy jeszcze gotowi na rozmowę o tym, naszych uczuć nie da się opisać - mówi syn zmarłej kobiety.
- Cały czas miałam nadzieję - wyznaje pani Grażyna, żona zmarłego Stanisława. - Poleciałam do Francji. Tam pokazywali nam jedynie zdjęcia twarzy tych, którzy zginęli. Ciała męża nie widziałam. Chciałabym, by pogrzeb odbył się jak najszybciej, ale zdaję sobie sprawę, że to może potrwać do dwóch tygodni.
Z wiarą w boski plan przyjął wiadomość o śmierci księdza Zenona Łuczaka, proboszcza parafii pw. św. Ap. Piotra i Pawła w Grzędzicach pod Stargardem, jego młodszy brat, także ksiądz.
- O śmierci brata dowiedziałem się w poniedziałek koło południa - mówi ks. Tadeusz Łuczak. - Trzeba to przyjąć. Widocznie tak miało być dla niego najlepiej... Ostateczne słowo ma Pan Bóg. On wie, co robi.
We wtorek wieczorem ks. Tadeusz odprawił w Grzędzicach mszę za duszę brata. Po księdzu Zenonie zostało wspaniałe dzieło: oddany rok temu do użytku kościół w niedalekim Lipniku.


Pozostałe informacje

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium