Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 kwietnia 2003 r.
16:06
Edytuj ten wpis

Kto czyta – mniej siedzi

0 0 A A

Gdy trafiają za kraty, najpierw w więziennej bibliotece proszą o książki psychologiczne lub dotyczące prawa. Później, jak informuje nas Grzegorz Olszewski, bibliotekarz Zakładu Karnego w Białej Podlaskiej, , czytelniczy gust im się zmienia. Najchętniej sięgają po... kryminały. Choć trzeba przyznać, ze są i tacy, co wypożyczają poezję i literaturę piękną.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować



Początkowe zainteresowanie osadzonych w Zakładzie Karnym książkami z działu przeznaczonego dla administracji, m.in. z prawa i nauk społecznych, bibliotekarz Grzegorz Olszewski tłumaczy tym, że chcą się oni dowiedzieć o sobie i swojej sytuacji oraz miejscu, w którym się znaleźli. W pierwszych dniach pobytu w ZK chcą czytać, ale są jakby porażeni. Szukają albo znanych sobie autorów lub wpadające w oko tytuły. Niektórzy są zadowoleni, że znaleźli coś dla siebie. Wielu ma poczucie „misji” – szuka głębszych sensów. Jeszcze inni są wszystkim zdegustowani, trudno im się przystosować do zmienionych warunków.
W dawnej pralni
Kiedy schodzimy do piwnicy więzienia, trafiamy do kompleksu oświatowo-sportowego, który powstał w pomieszczeniach m.in. po pralni. Obecnie trwa tu kolejny remont. Powiększy się pracownia rzeźbiarska i malarska, w której króluje Witold Łyczewski, laureat wielu krajowych konkursów plastycznych dla skazanych. On także zagląda do sąsiedniej biblioteki, w której etatowo pracuje Grzegorz Olszewski. Łyczewski przyznaje, że niewiele czyta, gdyż jego pasją jest rzeźbiarstwo. Przebywający z nim mężczyzna, który przedstawia się jako Tomek, pracuje społecznie w radiowęźle. W bibliotece najchętniej wypożycza sensacyjne powieści, głównie F. Forsytha.
W księgozbiorze więziennym są 7382 woluminy. Zapisanych jest 110 czytelników spośród osadzonych i 52 z grupy funkcjonariuszy. Średnio dziennie wypożyczanych jest 18 woluminów. Pan Grzegorz zaznacza, że książki są szanowane.
Liczą na darowizny
Sławomir Miroński wychowawca do spraw kulturalno-oświatowych powiedział nam, że współpracuje z biblioteką przy Miejskim Ośrodku Kultury. Wypożycza tam powieści na kasetach audio. Codziennie emitowane są one w radiowęźle.
– Otrzymujemy też sporo darowizn. W ub. r. wpisałem na stan biblioteki 500 książek. Dostaliśmy też dary od działacza Civitas Christiana Szczepana Kalinowskiego, który nie mógł przekazać za Bug książek (rodacy pragną tam bardziej anten satelitarnych). Niestety, nie stać nas na poważniejsze zakupy – przyznaje Sławomir Miroński.
Bestsellery
Jakie książki cieszą się za kratami najwiekszym powodzeniem? Hitem wśród więźniów są sensacyjne powieści Roberta Ludluma, Alistaina MacLeana oraz Collin Forbsa. Polskich kryminałów skazani i aresztowani nie chcą czytać. Młodociani czytelnicy zapoznają się chętnie z polską literaturą klasyczną. Dopiero tu nadrabiają braki w lekturach.
Hitem absolutnym są jednak kodeksy – karny i postępowania karnego (w bibliotece są nawet z komentarzem). Udostępniane są w czytelni. Więźniowie mają także dostęp do książek z wzorami pism procesowych.
Pożeracze książek
Nie jest łatwo czytać książki w celi. Pan Grzegorz mówi nam, że w zwykły dzień światło ma się palić tylko do godz. 22. W soboty i niedziele może być zapalone nawet przez 24 godziny, ale kiedy w pomieszczeniu (o powierzchni 12-15 m. kw) mieszka 8-10 osób, trudno o preferencje dla „mola książkowego”. Najbardziej popularna jest telewizja.
Ale i w takich warunkach trafiają się prawdziwi pożeracze lektur. Tadeusz D., który jest uprawniony do szczególnego traktowania, może jednorazowo wypożyczać aż 6 książek. Limit dla innych wynosi 3. Rozrzut zainteresowań Tadeusza D. jest duży Ostatnio – od Tołstoja poprzez Forsyta do Whartona. Po 2-3 książki na dobę. W ciągu swego pobytu w więzieniu przeczytał 340 tomów.
– Niektórzy więźniowie mówią mi, że na wolności nie znajdowali czasu, na ulubioną literaturę. Mieli tam wiele do roboty... A tu mogą pożytecznie zabić czas. Najczęściej do tego wniosku dochodzą recydywiści. Czytelnictwo jest też bardzo popularne wśród tymczasowo aresztowanych. Oni nie mogą wychodzić do pracy. Mają też ograniczone możliwości spędzania czasu wolnego. Właśnie z myślą o nich wydajemy raz w miesiącu broszurę z propozycjami książkowymi – podkreśla Sławomir Miroński
Krzysztof Kowaluk, kierownik d.s. penitencjarnych mówi, że na ogólną ocenę skazanego wpływa też m.in. czytelnictwo, które jest ujmowane w indywidualnym programie wychowawczym. Przy zabieganiu o przedterminowe zwolnienie z ZK może się zatem liczyć też stosunek więźnia do książek...
Wychowawca zaznaczył, iż zauważa pozytywne przemiany u osób, które zajmują się plastyką. Z czasem odnajdują sens czytania w więzieniu. Zaczynają wolny czas spędzać pożyteczniej i ciekawiej niż inni. Łatwiej jest wśród aresztowanych i skazanych wyłowić malarzy i rzeźbiarzy, aniżeli twórców z innych dziedzin.
Do pisania poezji i prozy osadzeni nie chcą się przyznać – to dobre dla mięczaków. A w kryminale obowiązuje model macho.
Kilka osób jednak pisze. Wkrótce przed gimnazjalistami ma wystąpić Łukasz B.
Klątwa porazi złodzieja
Grzegorz Olszewski denerwuje się, że zniknęły dwie książki.
– Trudno tutaj cokolwiek ukraść. Niektórzy jednak kombinują w różny sposób. Próbują iść w zaparte. Każdy osadzony posiada swoją kartę. Wszystkie wypożyczenia są odnotowywane – mówi. Obok niego wisi karteczka z „Wieczną klątwą na złodziei”:
„Temu, co ukradnie książkę z tej książnicy, niech się ona w ręku w węża zamieni i w rękę go ukąsi. Niech go uderzy paraliż i wszystkie jego członki będą porażone. Niech się wije z bólu, wołając głośno o litość i niech nie będzie ulgi dla jego konania. Niech robaki zagnieżdżą się w jego trzewiach i niech będą przyczyną jego śmierci. I gdy przyjdzie czas kary ostatecznej, niech płomienie piekieł pochłaniają go wiecznie”.
Jak słyszę, taka klątwa działa nawet na najbardziej zatwardziałych złodziei.
Dla czytelników zza Buga
Kilka półek na regale wydzielonych jest pod książki rosyjskojęzyczne. To dla osadzonych z WNP. Kiedyś jednorazowo przebywało tu nawet 30-40 aresztowanych ze Wschodu. Władze więziennicze z Lublina przysłały zatem trochę dzieł literatury rosyjskiej. Także ambasador Białorusi skierował podobny dar dla bialskiego Zakładu Karnego.
Niestety, większość książek przywiezionych z Lublina została wydana w dawnych latach. Aresztowani narzekali, że jest to już literatura z myszką. Wielu wschodnich „gości” ma jednak własne książki, które dostarcza im m.in. rodzina.
Raj bibliotekarza
– Czytam sobie co chcę. W zasadzie mam raj czytelnika. Mogę odnaleźć pozycje, które są smakowitymi kąskami, jak choćby ulubiona przeze mnie literatura hiszpańska. Dawny pisarz Pio Baroja jest dla mnie prawdziwym odkryciem – wyjawia bibliotekarz Grzegorz Olszewski.


Pozostałe informacje

Stal Kraśnik ma nowego trenera

Stal Kraśnik ma nowego trenera

Po porażce ze Startem Krasnystaw w Kraśniku zdecydowali się na zmianę trenera. Kamila Dydo zastąpił Kamil Witkowski, który jeszcze niedawno prowadził trzecioligowe Karpaty Krosno.

KOWR o wynikach audytu: Kilkanaście lat zajmie odbudowa renomy polskiej hodowli koni

KOWR o wynikach audytu: Kilkanaście lat zajmie odbudowa renomy polskiej hodowli koni

Nie będzie już wyprzedaży cennych koni za wszelką cenę – zapowiada kierownictwo KOWR. Ale ośrodek, który nadzoruje stadniny, nie nastawia się też na spektakularne wyniki finansowe aukcji Pride of Poland. – Ważniejsza jest obecne odbudowa renomy polskiej hodowli, a to może potrwać kilkanaście lat – przyznaje Henryk Smolarz, dyrektor KOWR.

Ostatnia chwila na zgłoszenie swojego pomysłu ws. ogrodów społecznych

Ostatnia chwila na zgłoszenie swojego pomysłu ws. ogrodów społecznych

Tylko do 21 kwietnia potrwają konsultacje społeczne miejskiego projektu zakładania przez mieszkanki i mieszkańców Lublina wspólnych ogrodów społecznych.

Dziura na dziurze, jednak już niedługo się to zmieni

Dziura na dziurze, jednak już niedługo się to zmieni

Miasto zabiera się za remont ulicy Pliszczyńskiej. Niedługo otwarty zostanie przetarg, w ramach którego wykonawca będzie miał za zadanie stworzyć projekt ulicy z chodnikami i zrealizować przebudowę.

Koncert z muzyką do filmu „Chłopi” w CSK
21 kwietnia 2024, 16:00

Koncert z muzyką do filmu „Chłopi” w CSK

W niedzielę (21 kwietnia) odbędzie się wyjątkowy koncert z muzyką do filmu „Chłopi”, którą skomponował Łukasz „L.U.C.” Rostkowski.

3k6 Festiwal Gier: Skok w Świat Rozrywki!
20 kwietnia 2024, 10:00

3k6 Festiwal Gier: Skok w Świat Rozrywki!

Już niebawem, 20-21 kwietnia, Lubelski Park Naukowo-Technologiczny stanie się epicentrum najnowszego wydarzenia na mapie polskiej rozrywki – 3k6 Festiwal Gier! To zupełnie nowe doświadczenie dla wszystkich pasjonatów planszówek, RPG i szeroko pojętej kultury gier.

 Skarby Kultury Przestrzeni: Zielona restauracja w centrum Lublina

Skarby Kultury Przestrzeni: Zielona restauracja w centrum Lublina

Prezentujemy Skarby Kultury Przestrzeni: restauracja Chisza na Świętoduskiej. O lokalu opowiada Aramais Grigoryan, właściciel Chiszy.

Wrotki nie ma, Czart wysiaduje jaja. Co z sokołami na kominie elektrociepłowni?

Wrotki nie ma, Czart wysiaduje jaja. Co z sokołami na kominie elektrociepłowni?

Teoretycznie jutro ma się wykluć pierwsze jajo z lęgu Wrotki i Czarta mieszkających na kominie lubelskiej elektrociepłowni. Jednak obserwatorzy niepokoją się nieobecnością Wrotki. Gdzie jest sokolica?

American Corner UMCS oficjalnie otwarte
ZDJĘCIA
galeria

American Corner UMCS oficjalnie otwarte

W poniedziałek w hali widowiskowej ACK ,, Chatka Żaka” odbyła się uroczysta gala otwarcia Amerykańskiego Centrum Edukacji i Biznesu UMCS, w której wziął udział Mark Brzezinski, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce

Razer BlackShark V2 Pro: Słuchawki dla PlayStation i Xbox

Razer BlackShark V2 Pro: Słuchawki dla PlayStation i Xbox

Wersja na PC jest już całkiem dobrze znana. Teraz Razer przygotował słuchawki Razer BlackShark V2 Pro dla graczy konsolowych z profilami dźwiękowymi dostosowanymi do takich gier jak Apex Legends, Call of Duty i Fortnite.

Jak Polacy dbają o higienę po COVID-19?

Jak Polacy dbają o higienę po COVID-19?

Ludzie myli i dezynfekowali ręce tak często podczas pandemii COVID-19, że powszechnym problemem w 2021 roku były niedobory żelów dezynfekujących, czy ręczników papierowych. Cały ten nacisk wywierany na mycie rąk nie był jednak wyssany z palca. Nauka jednoznacznie dowodzi, że częste mycie rąk zmniejsza ryzyko różnych chorób. Jest to łatwy w praktykowaniu i skuteczny nawyk, który pozwala zadbać o higienę osobistą. Jednak czy obecnie Polacy dbają o higienę rąk w równie skrupulatny sposób? Możemy z pewnością stwierdzić, że jednym z pozytywnych następstw pandemii jest wzrost świadomości społeczeństwa w tej kwestii. Oto więcej informacji i danych statystycznych w tym temacie.

Budynek urzędu miasta do rozbiórki

Budynek urzędu miasta do rozbiórki

Stojące przy ulicy Leszczyńskiego 20 i 22 stare budynki należące do miasta zostały przeznaczone do rozbiórki. Kiedyś mieścił się tam wydział administracji lubelskiego urzędu miasta.

Dlaczego w te wakacje warto postawić na Mazury?

Dlaczego w te wakacje warto postawić na Mazury?

Marzysz o wymarzonym wypoczynku, który połączy relaksujący pobyt w otoczeniu przyrody z niezapomnianymi wrażeniami dla całej rodziny? Odpowiedzią na Twoje pragnienia jest niezwykłe miasto Giżycko na Mazurach. Aby przeżyć niepowtarzalne chwile w tym malowniczym regionie, zarezerwuj nocleg w jednym z najlepiej ocenianych hoteli - St. Bruno.

O włos od tragedii. Policjanci uratowali życie niedoszłemu samobójcy

O włos od tragedii. Policjanci uratowali życie niedoszłemu samobójcy

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło wczoraj na jednej z dzielnic Lublina. Mężczyzna spacerował po dachu budynku i groził że targnie się na własne życie.

Wideodomofon w domu – przekonaj się, dlaczego warto go mieć!

Wideodomofon w domu – przekonaj się, dlaczego warto go mieć!

Wszyscy pragną czuć się bezpiecznie w czterech ścianach swojego domu czy mieszkania. Nic więc dziwnego, że wiele osób inwestuje w dodatkowe zabezpieczenia swoich posesji. Wśród najczęściej stosowanych urządzeń, prawdziwy prym wiedzie wideodomofon.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium