Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

12 kwietnia 2007 r.
15:48
Edytuj ten wpis

Mieszają na niebie

Tam w powietrzu musimy mieć do siebie bezwzględne zaufanie. Odległości pomiędzy naszymi samolotami nie są "normalne”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Zespół Akrobacyjny Biało-Czerwone Iskry to obecnie jedyna taka formacja w polskich siłach zbrojnych. Iskry są kontynuacją powołanego w Radomiu pod koniec lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku zespołu Rombik.
Dziś zespół stacjonuje w 1 Ośrodku Szkolenia Lotniczego w Dęblinie, który jest częścią Szkoły Orląt. Jeszcze dwa sezony temu zespół latał w siódemkę. W ubiegłym roku już tylko w czwórkę. Powód? Brak maszyn. Samoloty, na których latają odchodzą na emeryturę. Na szczęście nadchodzący sezon pokazów lotniczych zapowiada się optymistycznie: piloci Iskier będą mieli do dyspozycji sześć maszyn. A w perspektywie jest modernizacja kolejnych.

Żeby był dym

Samoloty TS-11 Iskra, które trafiają w "ręce” pilotów zespołu, różnią się od tych, wykorzystywanych do szkolenia przyszłych lotników w Szkole Orląt. Przede wszystkim nie mają działka (zastąpione przez wytwornicę wypuszczanych z samolotu podczas pokazu dymów). Samolot ma też zmodernizowaną awionikę i wreszcie jest malowany w charakterystyczne biało-czerwone barwy zespołu. Po ubiegłorocznych występach w czwórkę zespół w tym roku będzie miał do dyspozycji kolejne samoloty. A im więcej samolotów, tym pokaz bardziej atrakcyjny, dynamiczny i przyciągający oko widza. Tym większe możliwości figur, które można stworzyć. A o to przecież w tym wszystkim chodzi - żeby zrobić wrażenie na publiczności.

Zakaz popełniania błędów

W czasie pokazu nie ma podziału na figury łatwe i trudne.
- Latamy na specyficznych samolotach, które wymagają niesamowitej precyzji pilotażu i utrzymaniu się w szyku. TS-11 ma małą moc silnika w stosunku do ciężaru. Pilot ma znikome możliwości poprawienia swojego błędu, dlatego nie może go popełnić. Bo jeśli zostanie z tyłu, to po prostu zostanie. Np. koledzy latający na Alpha Jetach mają tu większe możliwości manewru - mówi ppłk Jerzy Leń, dowódca Biało-Czerwonych Iskier. Podstawowy skład grupy tworzy siedmiu pilotów. Ale w tym roku zespół chce przyjąć w swoje szeregi dwóch kolejnych.

Współpraca idelana

Jak można trafić do zespołu, poza tym, że trzeba być najlepszym z najlepszych?
- Przede wszystkim trzeba się dobrze przyjrzeć człowiekowi. Nie każdy, kto jest dobrym pilotem będzie dobry w zespole - dodaje ppłk Leń.
Nowicjusz po wstępnej obserwacji najpierw lata maszyną razem z instruktorem (takie uprawienia ma każdy z członków zespołu), potem w parze, w trójce, aż dołączą się kolejne samoloty i pilot trafi do swojego miejsca w szyku. W powietrzu wszyscy muszą mieć do siebie bezwzględne zaufanie i idealnie ze sobą współpracować.
- Odległości pomiędzy naszymi samolotami w powietrzu nie są "normalne”. A my mamy w szóstkę wystartować i w takim samym składzie wrócić na ziemię - tłumaczy dowódca zespołu.
Dlatego tam w górze nie ma miejsca na osobiste urazy, uprzedzenia. Każdy zostawia to na ziemi.
- Ale czasem jak wylądujemy, to każdy równo wytyka sobie błędy i nie liczy się jaki ma stopień - mówi Jerzy Leń.
Dobór nowych nie jest łatwy. W dodatku piloci wcale nie walą do zespołu drzwiami i oknami. Na zachodzie latanie w zespole akrobacyjnym to ogromna nobilitacja i przepustka do najlepszych jednostek. U nas to póki co dużo pracy, a zaszczytów mniej.

Air Show!

Program tegorocznych pokazów jest już gotowy. Teraz tylko kilka lotów treningowych i można lecieć na pokazy. W zasadzie są to trzy różne wersje programu: na sześć, pięć i cztery samoloty. To dlatego, żeby nie rezygnować z pokazu gdyby któraś z maszyn odmówiła posłuszeństwa, bo zapasowych "iskier akrobacyjnych” nie ma.
- Wykorzystaliśmy figury, które pokazywaliśmy i w siódemkę, i w czwórkę. Oprócz tego czasem podpatrujemy coś na pokazach i przerabiamy na własne potrzeby - mówią członkowie zespołu.
Każdy wariant ma też wersję wysoką i niską, zależnie od pułapu chmur.
W tegorocznym kalendarzu zespół z Dęblina ma około 10 pokazów przed publicznością w kraju, w tym radomski Air Show i jeden wyjazd zagraniczny - na imprezę lotniczą do Danii.
A na innych samolotach nie chcieliby polatać? O jakimś marzą?
- Boeing 737!

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium