(Wojciech Nieśpiałowski)
Mroki PRL-u wcale nie były takie mroczne. Lubelskie ulice rozświetlały dziesiątki mrugających neonowych rurek. W sklepach było pusto, ale byle osiedlowy nabiałowy miał swój neon. Neonowa era wraca. Na razie błękitnie świeci duch kina Kosmos