Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 marca 2017 r.
20:49

Patrzę na Ciebie Lublinie. I słucham

Autor: Zdjęcie autora not. agdy
0 0 A A

Trójka młodych ludzi szuka swojej wersji naszego miasta. „Kocham Lublin Szanuję” to połączenie filmu i muzyki, dźwięków miasta, opowieści mieszkańców i fotografii. Twórcy projektu mówią, że szukając swojego Lublina kierowali się emocjami i dali prowadzić przypadkom.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wiosna

W marcu zeszłego roku pierwszy raz we trójkę przyjechali do Lublina, by razem popatrzeć na miasto. Bartek Wąsik pianista, kompozytor i aranżer, fotografka Agata Grzybowska i Robert Migas, reżyser dźwięku.

-­ Urodziłem się w Lublinie, nadal tu często przyjeżdżam, bo mieszka większa część rodziny. Agata i Robert nie znali miasta. Jednak w czasie rocznej pracy okazało się, że patrzymy jednym okiem, spoglądamy na miasto jednakowo - mówi Bartek Wąsik, który na potrzeby projektu tworzy muzykę, a na potrzeby filmu jest kimś pomiędzy kierownikiem planu, reżyserem, dokumentalistą, reporterem i pomysłodawcą.

„Kocham Lublin Szanuję” to projekt łączący film z muzyką wykonywaną na żywo.

- Tak, będę taperem, będę towarzyszył obrazom jak to było dawniej w niemym kinie, ale film też będzie powstawał w związku z muzyką. Będziemy go montować myśląc o muzyce - tłumaczy Wąsik, który jest współzałożycielem i członkiem Lutosławski Piano Duo oraz kwartetu Kwadrofonik.

Pojawiali się w Lublinie przez cały rok, przynajmniej raz w miesiącu. Pracowali przez kilka dni, wracając do swoich zajęć.

- Zauważyłam, że po przyjeździe z Lublina jeszcze długo żyję tym, co się działo na planie. Emocjami jakie wiązały się bohaterem, którego nagrywaliśmy, jego opowieścią, miejscami gdzie pracowaliśmy. Zupełnie inaczej myślę o tym projekcie niż o temacie reporterskim - mówi Agata Grzybowska, która jest związana zawodowo z „Gazetą Wyborczą” i działa w kolektywie inPRO na rzecz rozwoju fotografii prasowej i fotoreportażu. - Po takim dniu wpatrywania się w okular aparatu, intensywnej pracy na planie, pełnym skupieniu jestem jak robotnik po kopaniu rowów - uśmiecha się reżyserka i autorka zdjęć do filmu, obrazowo przedstawiając poziom emocji i zaangażowania towarzyszący autorom przedsięwzięcia. I dodaje, że nie ma pojęcia jak się będzie czuła po premierze, kiedy już wszystko będzie za nimi.

I chyba chodzi jej o to, że odczuje brak Lublina w życiu.

- Napis „Warszawa Centralna” wcale nie sprawia, że przestajemy myśleć o Lublinie. Gdzieś to w nas cały czas siedzi. Choć ciężko nam było przez ten rok zgrywać terminy, żeby się spotykać. Czasami tylko przyjeżdżała Agata z Robertem - dodaje Bartek.

Lato

- Robiłam w Warszawie jakiś temat. Gdy skończyłam, zaczęłam z bohaterem rozmawiać i portretowana osoba wypytywała czym się zajmuję, interesuję. Powiedziałam o tym filmie i naszym lubelskim projekcie. Usłyszałam, że koniecznie musimy się skontaktować z panią Magdaleną - opowiada Agata Grzybowska gdy pytam jak dobierali bohaterów i jak ich szukali.
Tak do „Kocham Lublin Szanuję” trafiła Magdalena Zarzycka-Redwan, która urodziła się na Zamku w Lublinie, gdy ten był stalinowskim więzieniem.

- To był łańcuszek, jedni polecali nas innym, sugerowali kolejnych rozmówców. Było niesamowicie, bo działo się samo. Weszliśmy, ot tak z marszu do Domu Pomocy Społecznej im. Wiktorii Michelisowej na Starym Mieście. I panie się zgodziły na rozmowę. Obcy człowiek na ulicy polecił nam, żeby koniecznie porozmawiać z panem Wojciechem Papieżem, który jest jednym z grona Świadków Historii Ośrodka Brama Grodzka Teatr NN. W filmie będzie też moja babcia - mówi Wąsik.

Twórcy chcieli, by swoje historie opowiadali różni ludzie, nawet tak dla większości odbiorców anonimowi jak właśnie babcia Bartka. Ale sfilmowali też Adama Tomanka i Hannę Wyszkowską, których wielu widzów zna. Wspominają, że ze wszystkimi rozmawiało się świetnie, podkreślają, jak wiele emocji niosły te spotkania i ile im dały. Jedynym kłopotem było wytłumaczenie, że dany rozmówca nie będzie głównym bohaterem, że z nagrania, które trwało kilka godzin do filmu trafi kilka minut. - Starsi państwo kiwali głowami i akceptowali nasze wybory. Zaufali nam. Rozumieli też idee łączenia filmu z muzyką na żywo - dodaje Wąsik.

Jesień

- Jest w Lublinie wiele pięknych i bardzo zaniedbanych czy opuszczonych miejsc. Dolna Panny Marii, młyn Kraussego - mówi Robert Migas, realizator dźwięku, który między innymi realizował muzykę do filmów „Chce się żyć”, „Bogowie” i „Jestem mordercą”. - Byliśmy tu we wszystkich porach roku i o każdej porze dnia. Przesiedziałem noc na hotelu Victoria. Filmowaliśmy miasto nocą i potrzebny był moment, jak wstaje słońce. Trochę było pochmurno, ale mamy.
Wchodzili na dachy i kominy, bo uznali, że dron nie pasuje do tak bardzo osobistego projektu.
Znaleźli w Lublinie miejsce, gdzie można kupić żywego indyka. Ostatniego dnia zdjęć na planie byli o 6.30, bo w odlewni na terenie dawnej Fabryki Samochodów Ciężarowych filmowali robotników.

- Co to była za pora roku? Wiosną, jesienią? Wypożyczyliśmy samochód z szyberdachem, żeby móc filmować jeżdżąc nocą po pustych ulicach. Zauważyłam, że pomarańczowe światła na skrzyżowaniach mają niesamowity rytm. Chciałam to pulsowanie nakręcić - wspomina Agata.
Bartek chce, by podtytuł filmu i całego projektu brzmiał „Harmonie miasta”, bo harmonie oznaczają współbrzmienia różnych elementów, nie tylko dodatnich.
Lublinianie, którzy już widzieli część materiału nie wierzyli, że to Lublin.

Zima

„Kocham Lublin Szanuję” powstaje na zamówienie Teatru Starego z dwóch okazji. Piątych urodzin teatru i 700-lecia miasta. Autorzy planują, że całość będzie trwała około 70 minut. Premiera 11 marca. Koncerty biletowane od 12 do 15 marca.

Pozostałe informacje

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Umowa podpisana ponad rok temu, a remontu dworca PKP nie widać

Ponad rok temu Łuków zawarł umowę z kolejową spółką na remont nieczynnego dworca PKP. Od tego czasu nic się nie dzieje. Ale kolej ma już pewien konkret.

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy
film

Wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Był nietrzeźwy

Radzyńska policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę Opla, który wyprzedzał inny pojazd tuż przed przejściem. Oprócz wysokiego mandatu, może długo posiedzieć za kratkami.

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Próbowała przemycić półszlachetne kamienie. Miały być ozdobą akwarium

Podróżna tłumaczyła, że to zwyczajne kamienie ozdobne, które miały wypełnić jej akwarium. W Terespolu udaremniono przemyt 8 kg Czaroitu.

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zawodniczki Cementu-Gryfa Chełm wróciły z mistrzostw Polski z medalami

Zmagania toczyły się w kategorii U 20 i U 23. Na najwyższym stopniu podium stanęły Alicja Nowosad, Olga Padoshyk i Daniela Tkaczuk. Natomiast wicemistrzyniami kraju zostały Wiktoria Kamela i Marta Gajowniczek

Za nami już kolejny festiwal 3k6!
Wideo
film

Za nami już kolejny festiwal 3k6!

Gracze z całej Polski i nie tylko, w ubiegły weekend zjechali się do Lublina, aby wspólnie rywalizować!

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów
Wideo
film

Rodzina w komplecie! Pisklęta wróciły do gniazda sokołów

Nadszedł ten dzień, na który czekali wszyscy obserwatorzy ptasiej telenoweli z komina elektrociepłowni Wrotków. Do gniazda wróciły odchowane przez sokolnika pisklęta.

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę  na mandat?
Dzień Wschodzi
film

Bitwa o Europę nabiera tempa - czy Mirosław Piotrowski ma szansę na mandat?

Opadł bitewny kurz walki o samorządy, a na horyzoncie kolejna bitwa. Tym razem o miejsca w parlamencie europejskim. Po przerwie do Brukseli chce wrócić prof. Mirosław Piotrowski. Był już europosłem przez 3 kadencje z poparcia Ligi Polskich Rodzin oraz Prawa i Sprawiedliwości. Tym razem kandyduje z listy Konfederacji. Z jakimi szansami na sukces? Zapraszamy do obejrzenia.

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Za nami druga kolejka Piłkarskiej Amatorskiej Branżowej Ligi Orlikowej w Świdniku

Zwycięstwa odniosły Ekolodzy Eco-World, Kelnerzy MTS Akapelka i Piekarze Adampol Team

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium