Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 marca 2007 r.
15:45
Edytuj ten wpis

Polski młot na globusie

Najlepszy hokeista wśród bokserów, najlepszy bokser wśród hokeistów. To Krzysztof Oliwa, pierwszy Polak, który sięgnął po Puchar Stanleya, kibicom

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
najbardziej pożądane trofeum na globie. – Byłem dumny z tego, że wywalczyłem coś, co dla wielu było tylko marzeniem. Moja ciężka praca od ósmego roku życia przyniosła efekty – przyznaje Krzysztof Oliwa, który 10 marca zaprezentuje się lubelskim

Mimo że zawodnik zakończył już sportową karierę, to chętnie bierze udział w meczach charytatywnych, które mają na celu promowanie hokeja, a w szczególności pomoc adeptom tej dyscypliny. Do jednego z takich spotkań dojdzie 10 marca w Lublinie, gdzie nasz Globus zmierzy się z ekipą Warsav Canadiens.
W składzie rywali nie zabraknie Oliwy, który obecnie formę szlifuje w USA. - W Lublinie zrobiono duży krok ku temu, by powstał hokej. Takie miasto zasługuje na profesjonalną drużynę. Mają doskonałe warunki i trzeba im pomóc, bo ta dyscyplina mimo wszystko jest popularna - przekonuje zawodnik, który tym chętniej przyjedzie do Koziego Grodu, że ma tu krewnych.

Bójki podstawą... przetrwania


Oliwa wie, co mówi i wie, jak ciężko jest zaczynać od zera.
W tym roku mija dokładnie 10 lat, kiedy wychowanek GKS Tychy zadebiutował w amerykańskiej zawodowej lidze hokeja NHL.
- Wyjeżdżałem za ocean z czterdziestoma dolarami w kieszeni. Byłem zdany sam na siebie. Jedyną rzeczą, jaką umiałem, to była gra w hokeja - przyznaje Krzysztof Oliwa. Zanim trafił do ligi zawodowej, musiał sprawdzić się w drużynach juniorskich. W 1993 roku w drafcie został wybrany przez New Jersey Devils, jednak na swój pierwszy mecz ligowy musiał czekać kilkadziesiąt miesięcy. W premierowym występie trafił w słupek i stoczył pierwszą walkę, za którą dostał 5 min kary.
Jednak z meczu na mecz, z sezonu na sezon rozkręcał się w pojedynkach na pięści. Doszło nawet do tego, że przed inauguracją sezonu 1998/99, podczas jednego z treningów pobił się z kolegą z ekipy. Rzecz jasna, walkę wygrał i kto wie czy nie dzięki temu wywalczył sobie stałe miejsce w zespole Diabłów. Jakby tego było mało, to właśnie Oliwa ustanowił nowy rekord NJ Devils w liczbie karnych minut w czasie jednego sezonu (295 min, 33 walki).
Wkrótce nazwano go "Polish Hammer” (Polski Młot).

Łba nie urwą

W jakimkolwiek później zespole grał, zawsze był fighterem, człowiekiem od czarnej roboty. - To było stresujące zadanie - nie ukrywa Krzysztof Oliwa. - Codziennie analizowałem, kto jak się bije. Kto przegrał, a kto wygrał. Chętnych do bójek ze mną nie brakowało. Nie bałem się jednak, że ktoś urwie mi łeb - dodaje zawodnik, który oprócz zajęć z zespołem, wiele czasu spędzał na siłowni i nauce boksu. Miał nawet swojego lekarza i psychologa... - Bójki były podstawą do przetrwania w NHL. Niekiedy ciężko było udowodnić komuś, że jest się lepszy, jak tylko przez rzucenie rękawic. Teraz przynajmniej mogę spokojnie spojrzeć w lustro i powiedzieć, że wykorzystałem swoją życiową szansę.

Radość przez łzy

Spełnienie marzeń przyszło w 2000 roku. Wówczas Diabły wygrały rozgrywki, a Oliwa został pierwszym Polakiem, który sięgnął po Puchar Stanleya.
Niestety, z powodu kontuzji nie dane mu było wystąpić w decydujących, finałowych, meczach.
- Owszem, że to przeżywałem, radość mieszała się ze łzami. Czułem się jednak ważną osobą. Przecież w sezonie zasadniczym grałem i dołożyłem swoją cegiełkę do tego sukcesu. Po finale czułem dumę, że sięgnąłem po coś, co dla wielu było tylko marzeniem. Ciężka praca, od ósmego roku życia, wracanie z treningów do domu po godz. 23 przyniosło efekty - podkreśla hokeista.
Jego przygoda z najlepszą ligą świata trwała do 2004 roku. Ostatnim klubem Oliwy było Calgary Flames, jednak z powodu kontuzji nie pograł tam wiele i zdecydował się zakończyć karierę. Wzorem chociażby Mariusza Czerkawskiego nie zdecydował się przejść na sportową emeryturę w którymś z europejskich klubów.

Bez obijania

- Zawsze chciałem skończyć w NHL. Ponadto przyszedł czas na rodzinę. Mam żonę, córkę, którym chciałem poświęcić czas - tłumaczy zawodnik. Jednak jego decyzja z pewnością związana była również ze stosunkiem do hokeja na Starym Kontynencie. - Różnic jest wiele, poza warunkami fizycznymi zawodników jest również coś takiego jak podejście do pracy. Hokeiści NHL są profesjonalistami w każdym calu. Wynika to z tego, że dziś masz robotę, a jutro możesz już ją stracić. Tam nie ma obijania. Dzień w dzień wszyscy ciężko pracują, bo wiedzą, że jeśli klub ich wyrzuci, to będą nikim - podkreśla Krzysztof Oliwa.
Dziś Oliwa jest menedżerem reprezentacji Polski. Dba o jej dobry wizerunek, a przede wszystkim ma za zadanie pozyskać sponsorów. Sam również zajął się biznesem i sprowadza do Polski zza oceanu... samochody. - Ale prezesem Polskiego Związku Hokeja w lidze nie mam zamiaru być - ucina krążące od pewnego czasu spekulacje na ten temat.

Pozostałe informacje

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium