Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 kwietnia 2009 r.
17:29
Edytuj ten wpis

Przypadki Krzysztofa Łątki, czyli błyskawiczna kariera 30-latka z Lublina

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
0 20 A A

Pomagier Palikota, karierowicz głodny władzy czy ambitny człowiek wielu talentów? Krzysztof Łątka jeszcze przed trzydziestką zaszedł dalej, niż wielu jego rówieśników. Jeszcze o nim usłyszycie, chyba że zmiecie go lawina, którą sam wywołał

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Kiedy dwa lata temu Łątka zaczynał karierę w lubelskim Ratuszu spotkaliśmy się w jego gabinecie. Rozmawiał z wystudiowanym spokojem, starannie dobierając słowa. Do zdjęcia pozował z komórką w ręku, słuchawkami w uszach i przy otwartym laptopie. Wszystko, żeby kreować wizerunek człowieka sukcesu i profesjonalisty. Przyznał, że od zaprzyjaźnionego informatyka dostał program, który monitoruje jego nazwisko w Internecie. - Nie martwię się inwektywami na forach internetowych. Gorzej, kiedy padają mgliste oskarżenia, z którymi trudno jest walczyć - mówił Krzysztof Łątka. Teraz Łątka (rocznik 1978) ma więcej zmartwień. Dziennik Wschodni, a także portale i inne gazety, również ogólnokrajowe, pisały o oskarżeniach wcale niemglistych. Pozycja Łątki w Ratuszu i partii zależy już tylko - złośliwi mówią: jak zwykle - od Janusza Palikota, szefa lubelskiej PO.


Pierwsze potknięcie

Łątka zaczynał od pracy w samorządzie dzielnicowym i studenckim. Jako wolontariusz pomagał w prezydenckiej kampanii Andrzeja Olechowskiego w 2000 roku. Był w 50-osobowej grupie, która zakładała PO w Lublinie. Kiedy musiał wybierać między dziennikarstwem (kierował Akademicką Grupą Medialną), a polityką, wybrał politykę. Koordynował kampanię wyborczą obecnego europosła Zbigniewa Zaleskiego. Wtedy potknął się po raz pierwszy. Ireneusz Bryzek (w 2005 członek władz lokalnych partii, teraz poza PO), opowiedział "Gazecie Wyborczej”, jak Łątka rozstał się z Zaleskim. - Przez przypadek zorientowałem się, że przedstawiane przez niego faktury opiewają na dość znaczne kwoty. Wraz z kolegami z PO prześledziliśmy dokumenty i zobaczyliśmy, że co najmniej jedna transakcja była zawyżona. Fakturę wystawiła spółka Enzo, w której Krzysiek miał udziały - opowiedział dziennikarzom Bryzek. Łątka mówi, że to wymysły, a z Zaleskim rozstał się, bo obie strony tak chciały. Bez względu na to, jakie były rzeczywiste powody rozstania, działaczom lubelskiej Platformie zdawało się, że kariera młodego człowieka skończyła się, nim na dobre wystartowała.


Janusz mój mistrz

- Łątka reaktywował się przy Palikocie. Do pracy przy kampanii wyborczej do Sejmu w 2005 r. wskazał go Piotr Czubiński, burmistrz z Kraśnika. Łątka miał być drugim człowiekiem w sztabie, ale szybko zdominował oficjalnego szefa - opowiada Maciej Skwarcz, kiedyś w PO, teraz buduje w Lublinie Stronnictwo Demokratyczne. Łątka sprawnie poradził sobie z kampanią. Janusz Palikot został posłem, a Łątka jego zawodowym asystentem i bliskim współpracownikiem. Wkrótce partia zleciła mu misję specjalną i jako komisarz zrobił porządki w lubelskiej Platformie po odejściu Zyty Gilowskiej. Palikot jest dla Łątki politycznym mistrzem. - Kiedy decydowałem się na współpracę z nim, nie wiedziałem, że to tak wymagający i wielki człowiek. Wiele od niego dostałem, to osoba, która ostatecznie mnie ukształtowała: intelektualnie i jeśli chodzi o zarządzanie dużymi projektami. Teraz nie boję się decydować o wielkich pieniądzach i kierować setkami ludzi - opowiadał nam dwa lata temu Łątka. - Janusz potrzebował młodego, ambitnego i pragmatycznego człowieka z niewielkimi skrupułami - mówi zaś człowiek, który zna Łątkę i Palikota.


Zadufany mistrz organizacji

Od Palikota nauczył się wiele, także politycznej bezwzględności. - Krzysiek jest trudny we współpracy, narzuca swoją wolę. Ciężko go przekonać do racji innej niż jego - mówi jeden z działaczy Platformy. Ofiarą zakulisowych działań Łątki miała paść Joanna Mucha, obecna poseł, a kiedyś sekretarz lubelskiego zarządu regionu PO. Mucha miała wychodzić zapłakana z posiedzeń zarządu regionu partii. Łątka zaprzecza: - Mam dobre relacje z Asią. Rzeczywiście raz wyszła z zarządu regionu, ale po wymianie zdań z przewodniczącym (Palikotem - rp). - Łątka to nie żaden demon. To po prostu rasowy polityk - stwierdza jeden z jego znajomych. - W pierwszym kontakcie jest w nim coś odpychającego, jest zadufany w sobie, uważa się za lidera. Ma grupę ludzi, których ciągnie za sobą, czy to w samorządzie, partii czy w magistracie. Warunek: on jest na szczycie piramidy - stwierdza Maciej Skwarcz. Jednak ludzie, którzy nie konkurują politycznie z Łątka i znają go na stopie towarzyskiej mówią: "raczej miły człowiek”, "towarzysko fajny, można się z nim napić wódki”, "da się lubić, choć jest w nim sporo wyższości”. - Jestem bezwzględny tylko wtedy, kiedy jestem bezwzględnie atakowany przez partyjną czy pozapartyjną opozycję.


Tytan pracy

Przeciwnicy i zwolennicy doceniają Łątkę za talent organizacyjny i zaangażowanie. - Krzysiek ma duże chęci i duży potencjał, jest tytanem pracy. Angażuje się całym sercem w to, co robi. Podczas kampanii prezydenckiej Wasilewskiego, odwalił kawał dobrej roboty - ocenia Marcin Nowak radny miejski PO, który również pomagał Wasilewskiemu. Łątka przegrał trzy lata temu wybory do sejmiku i poszedł z prezydentem Adamem Wasilewskiem przemeblować Urząd Miasta, odziedziczony po rządach ekipy PiS. - Teraz błogosławię moment, kiedy przegrałem sejmik - mówił nam dwa lata temu Łątka.


Na Łątkę schodzi lawina

I tak przed 30 urodzinami Łątka został prawą ręką prezydenta wojewódzkiego miasta, zasiada w lubelskich władzach rządzącej w kraju partii. Kłopoty zaczęły się w lutym, kiedy użył fortelu, żeby obejść przepisy zabraniające członkom partii sprawowania funkcji sekretarza miasta. Został dyrektorem departamentu sekretarza. Zajmuje się tym samym co wcześniej. Wybieg mógł budzić niesmak, ale później było coraz gorzej. "Gazeta Wyborcza Lublin” zauważyła, że przeprowadził się z Ratusza do olbrzymiego gabinetu na Starym Mieście. Za brak umiaru skrytykował go nawet Janusz Palikot. Później my opisaliśmy trzydniową wyprawę Łątki do Nowego Jorku, sponsorowanej przez firmę informatyczną, na której sprzęcie pracuje Urząd Miasta. Julia Pitera, minister walcząca z korupcją, zawiadomiła o tym prokuraturę.


Ofiara

Na tym nie koniec. W lutym radomska prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie nielegalnego finansowania kampanii wyborczej lubelskiej PO w 2005 r. Śledczy ustalił, że Łątka przez podstawione osoby wpłacił wbrew prawu 84 tys. zł na kampanię Palikota. Wykroczenie przedawniło się, a Łątka stwierdził, że padł ofiarą intrygi politycznej. Wreszcie okazało się, że w Ratuszu pracują trzy osoby, które w niejasnych okolicznościach finansowały ulotki i billboardy Palikota. Sposób zatrudnienia bada CBA. Prezydent Adam Wasilewski musi się tłumaczyć, a PiS coraz głośniej domaga się głowy Łątki. Partyjni przeciwnicy Łątki chcą, żeby zawiesił swoje członkostwo w partii. - Łątka jest młody, ma mało doświadczenia i jeszcze nie rozumie wielu rzeczy. Ma poczucie, że wszystko będzie trwało wiecznie. Tymczasem ani Palikot, ani PO nie jest wieczna. Musi nauczyć się grać na siebie, zachować minimum autonomii. Inaczej będzie tylko pomagierem Palikota - ocenia Artur Soboń, były rzecznik prasowy i członek lubelskiego PiS, a teraz sekretarz miasta Świdnik.


Grzechy młodości

- Moje relacje z Januszem Palikotem są partnerskie. Jestem wobec niego wdzięczny i lojalny, a jednocześnie niezależny. Jeśli ktoś prześledzi moją karierę to zauważy, że konsekwentnie od 10 lat, od czasów pracy w samorządzie UMCS, buduję swoje środowisko. Otaczam się ludźmi z którymi przetarłem się w bojach. Według niektórych naszych rozmówców Łątka w magistracie już gra na siebie. Inni zauważają, że choć ostatnio przysporzył kłopotów Wasilewskiemu, prezydent nadal go potrzebuje. Otwarte pozostaje pytanie czy Palikot nadal rozpościera nad Łątką polityczny parasol. I czy w razie potrzeby zechce poświęcić byłego asystenta. Nim jeszcze na dobre rozpętała się burza wokół Łątki, nasz bohater dzielił się na swoim blogu radą, jaką dał mu doświadczony polityk: "Krzysiek, w sytuacjach dla siebie kryzysowych, żeby nie zwariować, musisz stworzyć swój własny punkt odniesienia. Jeżeli wciąż będziesz w stanie głośno powiedzieć - nikogo nie zabiłem, niczego nie ukradłem - to pamiętaj, że cała reszta to po prostu polityka...”.


Pozostałe informacje

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

Rafał Trzaskowski na spotkaniu w Lublinie

Trzaskowski w Lubelskiem: Polska musi się rozwijać równomiernie

Prezydent powinien dbać, żeby cała Polska rozwijała się równomiernie - powiedział kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski podczas spotkania z sympatykami w Werbkowicach (Lubelskie). Stwierdził, że potrzebna jest prezydentura aktywna, która będzie inspirowała rząd.

Uciekał przed odsiadką za przemyt narkotyków. Łowcy głów zatrzymali go w Holandii

Uciekał przed odsiadką za przemyt narkotyków. Łowcy głów zatrzymali go w Holandii

Poszukiwany czerwoną notą Interpolu 59-latek z Lublina został zatrzymany w Holandii. Uciekał przed odsiadką za przemyt narkotyków.

zdjęcie ilustracyjna

Miasto będzie testować bezpłatną linię. Z cmentarza na cmentarz

Jest testowa i bezpłatna. W środę w Zamościu zacznie kursować nowa linia autobusowa „B”.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium