Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 czerwca 2005 r.
18:08
Edytuj ten wpis

ROZPRAWA między panem, wójtem i plebanem

Ksiądz Andrzej Tokarzewski, proboszcz z Lubartowa, z ambony o urzędnikach: Krzywdzą dzieci z naszej parafii. Jerzy Zwoliński, burmistrz miasta w oświadczeniu o wystąpieniu proboszcza: Anarchizuje życie publiczne w mieście
Kolejna postać publicznej kościelno-oświatowej debaty to Janusz Bodziacki, wójt Lubartowa, wsparty z ambony w konflikcie z burmistrzem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Krytyka z ambony
Burmistrz Zwoliński przyznaje, że jak usłyszał reprymendę proboszcza, zmartwiał. W majową niedzielę w kościele św. Anny odprawiano mszę z okazji św. Floriana, patrona strażaków. Do lubartowskiej świątyni przyszła setka strażaków w odświętnych mundurach. Ze sztandarami. Po nabożeństwie czekały do wręczenia ordery. Dla burmistrza najzaszczytniejszy złoty medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa”.
Burmistrz stał niedaleko ołtarza. A tu ksiądz prałat Andrzej Tokarzewski zaczyna krytykować miejskich urzędników. Oczy setek lubartowian szybko odszukały Zwolińskiego.
Potem proboszcz powtarzał reprymendę na kolejnych mszach. Po paru godzinach o tym, co myśli o urzędnikach, wiedziało już całe miasto. Zwłaszcza że tego samego dnia władzom Lubartowa oberwało się też w kościele na osiedlu Kopernika.

Nie posyłajcie do trójki
A ksiądz Tokarzewski mówił ostro: Jeden z urzędników od kilku lat miesza w oświacie. Krzywdzi się dzieci z naszej parafii.
Proboszcz skrytykował urzędników za to, że dzieci zamieszkałe przy ul. Wierzbowej muszą się zapisywać do Szkoły Podstawowej nr 3, bo tam jest ich rejon. Tymczasem bliżej mają do szkoły nr 1. - Ogranicza się jedną szkołę, a rozwija drugą - grzmiał. - To krzywda dla dzieci.
Nawoływał rodziców, żeby nie patrzyli na rejonizację.
- Niech rodzice z naszej parafii zapisują swe dzieci do jedynki - powiedział. Winą za całe oświatowe zamieszanie obarczył jednego z urzędników miejskich, który "od kilku lat miesza w oświacie”.

Nazwiska nie podał.
Proboszcz Tokarzewski kieruje całym lubartowskim dekanatem. W Lubartowie jest od ponad 20 lat. Nie stroni od zaangażowania w sprawy publiczne. - Lepiej mieć go po swojej stronie - twierdzą lubartowscy działacze z różnych stron lokalnej sceny politycznej. Ale takiego wystąpienia z ambony nie pamiętają od lat.
- Chodziło mi o dobro dzieci - tłumaczy ksiądz Tokarzewski. - Od lat prosiłem władze o zmianę rejonizacji. Żeby dzieci z jednej części miasta nie musiały chodzić do szkoły w drugiej części. Ale nic to nie dało. Zwróciłem więc uwagę na ten problem z ambony.
Proboszcz uważa, że miasto powinno być podzielone na dwa równe rejony szkolne. - A teraz dzieci z naszej parafii w centrum miasta idą do katechizacji w innej parafii.

To anarchia
W lubartowskim Urzędzie Miasta oświatę nadzoruje Tadeusz Trąbka, zastępca burmistrza. Z prawicy, tak samo, jak burmistrz Zwoliński. - Tu nikt nic nie miesza - zapewnia. - Realizujemy politykę oświatową ustaloną przez Radę Miasta i burmistrza.
Trąbka tłumaczy, że zmiana rejonizacji doprowadziłaby do przepełnienia jedynki, a trójka stałaby pusta. - Szkoła Podstawowa nr 3 jest większa, więc ma większy rejon - dodaje burmistrz Zwoliński.
Burmistrz na mszy zabrać głosu nie mógł, choć mówić bardzo lubi. Długo i głośno, tak jak na sesjach Rady Miejskiej.
Parę dni po kościelnej krytyce wydał oświadczenie. Za ambonę posłużył mu dwutygodnik "Lubartowiak”, wydawany przez Lubartowski Dom Kultury. Za miejskie pieniądze.
"Nawoływanie z ambon do czynnego przeciwstawiania się i łamania zasad prawnych leżących u podstaw organizacji oświaty w Lubartowie jest działaniem anarchizującym życie publiczne w naszym mieście (...).Jako burmistrz nie mogę na to pozwolić i rozważam podjęcie stosownych kroków...” Na koniec podziękował za słowa otuchy, które po księżowskiej krytyce, otrzymał od wielu osób. I dodał uszczypliwie: Oświatą powinni zarządzać specjaliści od oświaty.

Nie grożę palcem
• Jakie kroki miał na myśli burmistrz?
- Zdecydowaną obronę naszego stanowiska. Jako burmistrz ślubowałem przestrzegać prawa. Więc jeśli bym przymknął oko na takie wystąpienie, oznaczałoby, że ślubowania nie dotrzymałem - tłumaczy Zwoliński.
• Ale pisanie "o podjęciu kroków” brzmi jak grożenie palcem proboszczowi?
- Ja nikomu nie grożę palcem.
• Trudno tego nie odebrać jako zapowiedzi, że podejmie pan kroki prawne...
- Nie mogę tego wykluczyć. Ale, jeśli takie działania będą się powtarzać, to będę musiał użyć wszelkich przewidzianych prawem kroków..

Sąsiedzi
A gdzie tu mowa o wójcie? O Januszu Bodziackim, wójcie Lubartowa, a raczej gminnej polityce oświatowej, księża mówili na mszy w kościele na osiedlu Kopernika. Gmina Lubartów otacza miasto. A między sąsiadami, jak to między sąsiadami. Czasem dochodzi do kłótni.
Parę lat temu wójt zlikwidował dwie szkoły w Chlewiskach i Lisowie, a dzieci wysłał do szkół miejskich. Spisał wówczas z miastem porozumienie. Za kształcenie płacił tyle, ile sam dostał na dziecko od skarbu państwa. Ale miasto wyliczyło, że to nie wystarcza na pokrycie kosztów. I musi dokładać ze swojego budżetu, a więc z kieszeni miejskiego podatnika. Zażądało dopłaty.
Wójt z burmistrzem spotykali się na negocjacjach. A że szły opornie, miasto zakazało przyjmowania do swych szkół dzieci z gminy. Ten właśnie zakaz skrytykowali księża na mszy.
- Zaczyna się dzielić dzieci na wiejskie i miejskie - mówili, stając wyraźnie po stronie wójta.
Wójt Bodziacki, prawicowy tak jak burmistrz, twierdzi, że o wsparcie z ambony nie zabiegał. - Rozmawiałem z księdzem, ale nie prosiłem, żeby się za mną wstawiał - tłumaczy wójt Lubartowa.
Wójt niedowiarków jednak nie przekona. Ci, co stoją za burmistrzem, wątpliwości nie mają, że to Bodziacki namówił księży do pomocy.

Spory przygasły
Konflikt miasta z gminą na razie przygasł. Parę dni temu wójt dogadał się z burmistrzem, który spuścił z tonu i chciał od niego mniejszych dopłat. Ustalili, że gmina będzie w pełni finansować kształcenie dzieci, które pójdą do pierwszej klasy w miejskich szkołach. Dołoży też do nauki swoich uczniów, którzy już chodzą do starszych klas.
Z lubartowskich ambon na ostatnich mszach też już nie było krytyki władz. Ksiądz Tokarzewski mówi, że nie będzie odpowiadał na oświadczenie burmistrza.
- Ja się nie dam zdenerwować - dodaje dobitnie.

Pozostałe informacje

Auto szorowało po asfalcie

Jechał gratem na zakazie

Policjanci z ryckiej drogówki pełnili służbę na terenie Dęblina. Na ulicy Kockiej zauważyli osobowe renault, które tylnym zderzakiem niemalże ocierało o nawierzchnię. Wszystko wskazywało na to, że pojazd jest poważnie uszkodzony i nie ma prawa jeździć po drodze publicznej.

W Lublinie powinni mieć wolne do środy, czyli opinie po złotym medalu siatkarzy Bogdanki LUK
ZDJĘCIA
galeria

W Lublinie powinni mieć wolne do środy, czyli opinie po złotym medalu siatkarzy Bogdanki LUK

Czwarta po rundzie zasadniczej PlusLigi Bogdanka LUK Lublin w sobotę wywalczyła pierwszy w historii klubu tytuł mistrza Polski. Jak spotkanie i ten sezon oceniają siatkarze i eksperci?

PGE MKS FunFloor zakończył występy u siebie wygraną z Gnieznem

Udane pożegnanie, PGE MKS FunFloor Lublin bez problemów pokonał rywalki z Gniezna

Szczypiornistki PGE MKS FunFloor w niedzielny wieczór pożegnały się ze swoimi kibicami. W ostatnim, domowym meczu sezonu 24/25 lublinianki pokonały w hali Globus MKS URBiS Gniezno 36:31. Bohaterką spotkania była Magda Balsam, która rzuciła aż 11 bramek.

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Mamy już tylko matematyczne szanse na baraże

Pavol Stano (Górnik Łęczna): Mamy już tylko matematyczne szanse na baraże

Górnik Łęczna w niedzielę przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką i jego szanse na zajęcie miejsca w strefie barażowej spadły do minimum. Jak spotkanie podsumowali szkoleniowcy obydwu ekip?

Milenium Koronacji Bolesława Chrobrego w Lublinie. Historyczne widowisko na miarę tysiąclecia
ZDJĘCIA
galeria

Milenium Koronacji Bolesława Chrobrego w Lublinie. Historyczne widowisko na miarę tysiąclecia

Biało-czerwone flagi, średniowieczni wojowie i echo hymnu rozbrzmiewające w sercu miasta – tak Lublin świętował jedną z najważniejszych rocznic w historii Polski.

Cyklista w drodze do więzienia

Napadł na lombard, czmychnął na rowerze. Teraz nie pojeździ nawet 7,5 roku

Kryminalni z lubartowskiej komendy zatrzymali 26-latka, który pod koniec kwietnia b.r. wtargnął do jednego z miejscowych lombardów i ukradł tacę ze złotą biżuterią. Z łupem w ręku złodziej uciekł, odjeżdżając rowerem. Pokrzywdzony właściciel oszacował wówczas straty na kilkanaście tysięcy złotych.

Rowerowa wiosna w Świdniku

Rowerowa wiosna w Świdniku

To lepsze i zdrowsze rozwiązanie od siedzenia w domu przez komputerem. Władze Świdnika zachęcają dzieci i młodzież do aktywnego spędzania czasu. Służy temu akcja „Rowerowa Wiosna w Świdniku”.

Justyna Szafranek i Dorota Krać z Polskiego Związku Niewidomych w Lublinie podkreślają, że najwięcej barier powoduje zbyt mała świadomość na temat specyfiki dysfunkcji wzroku Codzienne bariery to nie tylko schody, ale porzucone hulajnogi i krawężniki
Magazyn

Codziennych barier jest coraz mniej. Osoby z niepełnosprawnościami mogą żyć jak inni

Miasto rozbudowuje infrastrukturę, oferuje asystentów, dostosowuje szkoły i wspiera edukację. Ale osoby z niepełnosprawnością wciąż wskazują na bariery, które dla innych są niewidoczne.

Wicelider był za mocny. Górnik Łęczna przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką

Wicelider był za mocny. Górnik Łęczna przegrał w Niecieczy z Bruk-Bet Termaliką

Kibice, którzy wspierają Górnika Łęczna od kilku ładnych lat doskonale wiedzą, że mecze zielono-czarnych z Bruk-Bet Tetmaliką Nieciecza bywają bardzo emocjonujące. Tak też było w niedzielę. Popularne „Słoniki” wygrały u siebie 3:1, ale spotkanie było zdecydowanie bardziej emocjonujące i zacięte niż wskazuje na to wynik

Kamil Ożarowski chce pomóc wychowankom domu dziecka w Zwierzyńcu

Opuści salon masażu i ruszy przez Polskę. Robi to dla dzieci

Pomysł: Pokonać na nartorolkach Polskę od Zakopanego po Hel. Cel: Pomóc potrzebującym dzieciom, chorym i z domów dziecka. Dlatego właśnie Kamil Ożarowski, właściciel salonu masażu z Zamościa podjął się "Biegu po uśmiech". Wspiera go Stowarzyszenie Dwa Domki.

Piknik był niebywałą frajdą dla dzieci
ZDJĘCIA
galeria

Transportowa niedziela z historią i przyszłością – Piknik Europejski na Placu Zamkowym

Zamek, zabytki i… Ikarus. W niedzielne popołudnie Plac Zamkowy w Lublinie zamienił się w kolorową zajezdnię pełną uśmiechów, zabawy i miejskiej mobilności z przeszłości i przyszłości. Wszystko za sprawą Europejskiego Pikniku Transportowego 2025 – flagowego wydarzenia lokalnych obchodów Dni Funduszy Europejskich.

Za nimi ostatni dzień jazdy. Cykliści ścigali się w centrum Lublina
ZDJĘCIA
galeria

Za nimi ostatni dzień jazdy. Cykliści ścigali się w centrum Lublina

Ponad 80 zawodników z Polski i różnych stron świata ściga się w Lublinie podczas „XXVIII Międzynarodowego Wyścigu Kolarskiego Tandemów" oraz VI "Hetman Paracycling Cup o Puchar Marszałka Lubelszczyzny”.

Majówka na ostro. Rzut Beretem rozbujał Lublin
Foto
galeria

Majówka na ostro. Rzut Beretem rozbujał Lublin

W Rzucie Beretem majówka nabrała rumieńców szybciej niż policzki po trzecim drinku. Było głośno, gorąco i z odrobiną szaleństwa – czyli dokładnie tak, jak lubicie. Zobaczcie, kto rzucił beretem... i resztą garderoby oraz jak się bawił Lublin.

Świdnik wpuści miliony w kanalizację

Świdnik wpuści miliony w kanalizację

Przedsiębiorstwo Komunalne Pegimek przygotowuje największy w historii spółki program inwestycyjny, czyli gruntowną przebudowę sieci wodno-kanalizacyjnej w Świdniku. Będzie to kosztować blisko 53 mln zł, a jego realizacja planowana jest na lata 2025-2034.

Boso, ale wesoło, czyli Cejrowski w trasie
WIDEO
film

Boso, ale wesoło, czyli Cejrowski w trasie

Wojciech Cejrowski odwiedził Lublin z nowym stand-up’em podróżniczym. Choć znany jest z podróżniczych opowieści i kontrowersyjnych wypowiedzi, tym razem stawia na stand-up – ale w zupełnie innym stylu niż ten, do którego przyzwyczaili nas polscy komicy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium