Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

14 kwietnia 2011 r.
13:59
Edytuj ten wpis

Siedem serów głównych

Gieno Mientkiewicz nasłuchuje jak ser dojrzewa :) (www.michalzdanowicz.eu)
Gieno Mientkiewicz nasłuchuje jak ser dojrzewa :) (www.michalzdanowicz.eu)

Rozmowa z Eugeniuszem Mientkiewiczem, publicystą kulinarnym, menedżerem Roberta Makłowicza, odkrywcą polskich serów zagrodowych.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Kiedy Eugeniusz Mientkiewicz zobaczył witraż ze św. Teodulem, patronem serowarów, postanowił wśród 500 polskich serów zagrodowych wybrać siedem serów głównych. Za każdym stoją ludzie, którzy z pasją reaktywują w Polsce dawny kunszt serowarstwa. Smakowanie ich dzieł jest odkrywaniem zaginionej Atlantydy.

• Zobaczyłeś św. Teodula i doznałeś objawienia?
– Akurat trwa post, a że natknąłem się na wizerunek patrona serwarów św. Teodula, to tak jakoś sama się wykluła nazwa nieoficjalnego rankingu "Siedem serów głównych” na Facebooku. Każdy mógł zgłosić seidem propozycji. Bezapelacyjnie wygrała Frontiera blue spod ręki Sylwii Szlandrowicz, dystansując inne sery o kilka długości. Uzyskała aż 6 nominacji.

• Zanim ogłosiłeś ranking najświetniejszych polskich serów, musiało minąć trochę czasu. Jak wpadłeś na trop serów, które powstają w "drugim obiegu”?
– To zaczęło się czerwcu 2008 roku, podczas comiesięcznego, rytualnego strzyżenia w zakładzie fryzjerskim. Przychodzę do tego samego salonu, zawsze strzyże mnie panna Róża, rudowłosa piękność. Czekając na swoje mycie włosów wziąłem do ręki jeden z kobiecych magazynów. Znalazłem tam artykuł o serach, automatycznie zacząłem go czytać. Przeczytałem o tym, że roquefort jest wielki, gorgonzola jest wielka, parmezan jest wielki i gdzieś na samym końcu znalazła się wzmianka o oscypku. Naszła mnie refleksja.

• Jaka?
– Że 99 % czytelniczek tego grubego magazynu nigdy nie miało okazji zjeść prawdziwego oscypka. I to z dwóch powodów.

• Jakich?
– Z powodu jego tysięcznych podróbek. A jak już trafią na oscypka, to zamiast wybrać duży i drogi ser, wybierają malutkie redykołki krowie, nie mające nic wspólnego z prawdziwym oscypkiem.

• Co było dalej?
– Potem miałem okazję współpracować z siecią sklepów "Wiejskie klimaty” i tam zaczęły się pojawiać wiejskie sery z okolic. Tam spotkałem się z serami Sylwii Szlandrowicz z Frontiery, praslickimi serami od Elżbiety Symonowicz i ermlunderem od Thorstena Butha z Węgajt. Zacząłem kupować i próbować.

• Potem pojechałeś do ludzi, których sery ci smakowały?
– Tak. Z tym, że Thorsten Buth jest na przykład odludkiem. Nie za bardzo lubi wizyty. Jak dzwoniłem do niego, a on usłyszał swoją krowę, to ona była ważniejsza niż ja, odkładał telefon i szedł do krowy. Po raz pierwszy wybrałem się do niego z Tadeuszem Pióro. Thorsten wygląda jak rasowy hipis, mówi po polsku, ma minimalistyczne podejście do życia i robi wspaniałe sery. W sklepie można kupić jego czteromiesięczne sery. Na miejscu – roczne. A jak już się człowiek z nim zaprzyjaźni, to i trzyletni.

• Thorsten zna się na serach bardzo dobrze?
– Tak, bo sporo czasu spędził na alpejskich łąkach z góralami i w ich szałasach robił sery. Jak osiedlił się w Polsce, to samo zaczął robić u siebie. Jego metoda jest dość pieczołowita, ser przypomina angielski cheddar. Jego sery zadziwiają.

• Czy jego ser zaliczysz do siedmiu serów głównych?
– A wiesz, że nie. Zaliczam go do pierwszej dziesiątki.

• Kolejne odkrycie?
– Zanim odkryłem Thorstena, zetknąłem się z serami, wyrabianymi przez Rancho Frontiera. To było duże zdziwienie, choć ich sery były jeszcze bardzo młode doświadczeniem. Pojechałem na miejsce. Poznałem Sylwię Szlandrowicz, z którą nie da się pożartować na temat serów. Jest poważna, jak zawał serca. Jest perfekcjonistką. Jej sery to pierwsza siódemka.

-• Kolejna podróż?
– Do Praslit. Na chłopskim jarmarku w Olsztynku spotkałem Elżbietę i Andrzej Symonowiczów. Skosztowałem sera praslickiego. O ile Frontiera czy Ermlunder to są sery wielkie, to ser praslicki jest wiejski i łagodny, zwyczajnie żółty. Powstają w normalnym gospodarstwie, jego właściciele za serowarstwo wzięli się z konieczności. Zamknięto im mleczarnię, nie mieli co zrobić z mlekiem. Dziś robią sery przypominające słynny ser trapistów. Pięknie pachnący, tłusty, maślany.

• Następny ser i ludzie?
– Wśród siedmiu serów głównych jest Kreuzer, ser pochodzący z Puszczy Noteckiej. Znalazłem go przez Internet. Robią go Beata i Leszek Futymowie ze wsi Huta Szklana. Pojechałem na miejsce. Oboje są po Akademii Rolniczej w Szczecinie, serdeczni, uśmiechnięci, zaczęli robić ser wzorując się na serze tylżyckim. Udoskonalali go w swoim kierunku i doszli do perfekcji.

• Potem były sery wołoskie z gospodarstwa Figa od Maziejuków z Mszany Dolnej. I odkrycie, sery Ziemianina?
– Tak. Marek Grądzki z miejscowości Linie wyrabia sery Herbowe. Prowadzi blog "Ziemianin w kuchni”. Jest to człowiek, który był wszędzie, zna trzy języki, kiedyś mieszkał w wielkim mieście, chodził w garniturze, piastował stanowiska, osiadł na ziemi, ma konie, krowy, kozy, perliczki i swoją straż pożarną. Marek uosabia Wielkopolskę, gospodarność i wielkopańskość.

• Jedziemy dalej?
– Do Bachanowa na brzegu Hańczy i Thomasa Notera. To są uciekinierzy ze Szwajcarii. Ekolodzy, którzy uciekli do Polski. Uciekli od cywilizacji. Przez pierwszą zimę mieszkali w indiańskim tipi. W ich serach czuć kilkusetletnią tradycję szwajcarskich serów. Pierwsza klasa. Na podobnych uciekinierów trafiłem pod Wąwolnicą, gdzie Anna Łuczywek robi wspaniały Cheddar.

• Kolejny przystanek serów?
– Bożena i Daniel Sokołowscy ze wsi Łomnica. Ludzie z branży elektronicznej. Pani Bożena ma niesamowity talent i rękę do serów. Robi kozie sery. Bardzo lubi eksperymentować. Jej sery mają pełną harmonię. Potrafi tak dodać zioła i wzbogacić smak sera, że powstaje arcydzieło. Potrafi zrobić ser twarogowy z ziemniakami maczany w śliwowicy albo serową kozią chałwę o obłędnym, orzechowym smaku.

• Czym różnią się zagrodowe sery od sklepowych?
– Czasem dojrzewania, pielęgnacją, doglądaniem.

• Jak je kupować?
– Są lokalne i sprzedawane wokół komina, jak to się obrazowo mówi. Najlepiej kupować je w sklepach z regionalnymi specjałami lub ekologicznych, bezpośrednio u producentów (prawie każdy ma swoją stronę) lub na Allegro. Sery zagrodowe dzierżą sztandar, mają smak, nie są tylko żółtą masą produkowaną szybko, tanio i z dodatkiem polepszaczy smaku, barwników i konserwantów. Nie są tak uniwersalne jak produkty mleczarni, świetnie zapakowane, przystosowane do handlu i długiego oczekiwania na półce na swojego klienta. Za to biją na głowę każdy inny ser garniturem smaku i aromatu.

• W końcu wybierasz się w serową podróż po prawej stronie Wisły. Będziesz na Lubelszczyźnie?
– Wierzę, że odkryję tu jeden z siedmiu serów głównych, który zmieści się w pierwszej trójce. To przecież do Siennicy Różanej Mikołaj Rej sprowadził wołoskich pasterzy, żeby wyrabiali mu bunc.

• Jesteś szczęśliwy?
– Oj bardzo. Podwójnie. W wieku lat 50 odkrywam, że pośrodku Polski są ogromne białe plamy. Zjawisko nieodkryte. Nie trzeba wsiadać na Santa Marię, żeby jak Kolumb odkryć Amerykę. Jest ona tu. Dokoła nas. Pod każdym miastem idzie odkryć ser. Kiedy poznałem trzech serowarów, marzyłem, żeby poznać dwudziestu. Dziś znam ich pięciuset.

Pozostałe informacje

Tydzień po wprowadzeniu kontroli na granicach: efekty i pierwsze oceny

Tydzień po wprowadzeniu kontroli na granicach: efekty i pierwsze oceny

Od wprowadzenia tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami i Litwą funkcjonariusze policji i Straży Granicznej sprawdzili 107 tysięcy osób. To pokazuje skalę naszego działania – mówi szef MSWiA Tomasz Siemoniak.

Pierwszy sklep tej sieci wkrótce przy ulicy Sidorskiej. Obok stacja paliw

Pierwszy sklep tej sieci wkrótce przy ulicy Sidorskiej. Obok stacja paliw

Nowa stacja paliw i market znanej sieci już wkrótce otworzą się przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Podczas ich budowy natrafiono na niewybuchy.

W minionym sezonie PGE MKS El-Volt Lublin został wyeliminowany z Ligi Europejskiej przez hiszpańską Super Amarę Bera Bera

PGE MKS El-Volt Lublin rozpocznie zmagania w Lidze Europejskiej od trzeciej rundy

To na pewno dobra informacja, chociaż trzeba pamiętać o doświadczeniach z poprzedniego roku. W minionej edycji lubelski klub również rozpoczynał zmagania od ostatniej fazy eliminacji i na niej je zakończył. Przegrał w dwumeczu z hiszpańską ekipą Super Amara Bera Bera.

Aleksandra Wojtala wzmocniła Polski Cukier AZS UMCS Lublin

Aleksandra Wojtala wzmocniła Polski Cukier AZS UMCS Lublin

Wojtala jest dobrze znana kibicom w naszym kraju, chociaż ostatnio grała we włoskim Jolly Livorno. W drugiej lidze rozegrała 29 spotkań, notując średnio 8.7 punktu, 4.0 asysty i 3.4 zbiórki na mecz. Wcześniej przez wiele sezonów występowała w Zagłębiu Sosnowiec, gdzie debiutowała w Orlen Basket Lidze. Miała wówczas zaledwie 15 lat.

Marta Majewska rządzi w Hrubieszowie drugą kadencję. Zeszłoroczne wybory wygrała w pierwszej turze, zdobywając poparcie 61 procent mieszkańców. Do nowej 15-osobowej radny wprowadziła 11 reprezentantów KWW Porozumienie i Rozwój, którego była twarzą. W zeszłym miesiącu radni udzielili swojej burmistrz wotum zaufania i absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu miasta

Mieszkańcy pójdą w niedzielę do urn. Odwołają swoją burmistrz i radnych?

W niedzielę rozstrzygną się losy burmistrz Hrubieszowa i radnych wybranych w zeszłorocznych wyborach samorządowych. W mieście zorganizowane zostanie w tej sprawie referendum. Będzie ważne tylko przy wysokiej frekwencji.

Trump zapowiada Patrioty dla Ukrainy i cła dla Rosji

Trump zapowiada Patrioty dla Ukrainy i cła dla Rosji

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że jeśli w ciągu 50 dni nie dojdzie do porozumienia z Rosją w sprawie wojny w Ukrainie, ogłosi surowe cła wobec Moskwy i jej partnerów handlowych. Dodał, że stawka taryf może wynieść 100 proc.

Bahrajn szuka partnerów biznesowych na Lubelszczyźnie
galeria

Bahrajn szuka partnerów biznesowych na Lubelszczyźnie

Delegacja z Zatoki Perskiej spotkała się z przedsiębiorcami z regionu. Rozmowy mają zaowocować współpracą biznesową między innymi z Bahrajnem.

Obowiązkowy kask na hulajnodze. Od kiedy i dla kogo?

Obowiązkowy kask na hulajnodze. Od kiedy i dla kogo?

Jest uchwała w sprawie wprowadzenia ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem i hulajnogą elektryczną przez dzieci do lat 16.

Skatepark pod choinkę? Projekt z budżetu obywatelskiego czeka na wykonawcę

Skatepark pod choinkę? Projekt z budżetu obywatelskiego czeka na wykonawcę

Lublin szuka wykonawcy mini skateparku, który ma powstać przy ulicy Słowian. To projekt, który wybrali mieszkańcy w Budżecie Obywatelskim.

Dęblin: Tragiczny finał poszukiwań 21-latka

Dęblin: Tragiczny finał poszukiwań 21-latka

Tragicznie zakończyły się kilkudniowe poszukiwania zaginionego 21-latka. Ciało mieszkańca Dęblina zostało odnalezione na terenie osiedla Lotnisko.

Za szybcy i za głośni. 61 wykroczeń i 38 mandatów

Za szybcy i za głośni. 61 wykroczeń i 38 mandatów

A do tego 40 zatrzymanych dowodów rejestracyjnych – to efekt policyjnych działań w ramach akcji „Drift-Stop” w Lublinie.

Bartosz Bańbor ostatnio znajduje się w bardzo dobrej formie

Bartosz Bańbor poprowadził Motor Lublin do kolejnej wygranej w U-24 Ekstralidze

W poniedziałek młode „Koziołki” pokonały w zaległym meczu szóstej kolejki na własnym torze Avo KS Toruń. Najwięcej punktów dla lublinian zdobył Bartosz Bańbor

Wypadek w Strzyżowicach. S17 w stronę Warszawy zablokowana

Wypadek w Strzyżowicach. S17 w stronę Warszawy zablokowana

Po wypadku samochodu osobowego na drodze ekspresowej S17, jeden pas ruchu jest zablokowany, a utrudnienia mogą potrwać do godziny 19.

Sztabki złota i kolekcjonerskie monety. Złodziej okradł wikariusza na plebanii

Sztabki złota i kolekcjonerskie monety. Złodziej okradł wikariusza na plebanii

Jarosław W. wyniósł z plebanii sztabki złota i kolekcjonerskie monety należące do wikariusza międzyrzeckiej parafii. Został złapany i właśnie usłyszał wyrok.

To najpopularniejszy kierunek na Politechnice Lubelskiej
REKRUTACJA NA STUDIA

To najpopularniejszy kierunek na Politechnice Lubelskiej

Rejestracja na studia pierwszego stopnia na Politechnice Lubelskiej zakończyła się 10 lipca. W tym roku akademickim Politechnika Lubelska oferuje 2160 miejsc na 29 kierunkach studiów. Cyberbezpieczeństwo okazało się najbardziej obleganym kierunkiem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium