Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 października 2003 r.
11:46
Edytuj ten wpis

Trzeba postać, żeby się położyć

0 0 A A


Rozmowa z dr Markiem Wójtowiczem, prezesem Stowarzyszenia Menedżerów Opieki Zdrowotnej, dyrektorem SPZOZ w Lubartowie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• O problemach służby zdrowia mówi się ostatnio bardzo dużo, choć tak naprawdę nic nowego się nie dzieje – po prostu brakuje pieniędzy. Dyrektorzy szpitali do tego przywykli. Do czego muszą się przyzwyczajać pacjenci?
– Przede wszystkim do kolejek. Tzw. czas oczekiwania na zabieg czy wizytę to zjawisko normalne w krajach znacznie od naszego bogatszych. W Anglii na endoprotezę stawu biodrowego czeka się 18 miesięcy i tamtejszy rząd uważa, że jest to sukces. U nas też polityka Narodowego Funduszu Zdrowia zmierza do ścisłego limitowania świadczeń medycznych. Przychodnia, szpital dostanie określoną kwotę pieniędzy i nikt nie zapłaci za nadprogramowych pacjentów. To wymusi zapisywanie chorych w kolejkę.
• Ale kolejki przecież już są. Nawet na wizytę specjalistyczną trzeba czasem czekać kilka miesięcy...
– I zaraz głośno o tym w mediach, dziennikarze, pacjenci są oburzeni tym faktem. A trzeba się przyzwyczaić, że jest to norma. Na opiekę zdrowotną w Polsce przeznacza się określoną kwotę pieniędzy, która nie pozwala na to, by dawać wszystko wszystkim od ręki.
• Powinniśmy więc naciskać na parlamentarzystów, żeby zwiększyli składkę na zdrowie?
– To bardziej sensowna droga niż obwinianie za wszystko funduszu. Trzeba brać pod uwagę ogólny stan państwa. Wiadomo, że finanse publiczne są w opłakanym stanie. Żeby dołożyć na zdrowie, trzeba komuś zabrać. Ponadto niechęć do pompowania pieniędzy w system opieki zdrowotnej ma też inne uzasadnienie. Ze światowych badań wynika, że największy wpływ na stan naszego zdrowia ma styl życia i środowisko. Opieka zdrowotna decyduje o tym w zaledwie 10 procentach. Zwiększanie nakładów na służbę zdrowia nie poprawi w szczególny sposób naszej kondycji.
Inną drogą na zwiększenie ilości pieniędzy na opiekę zdrowotną jest pomysł, by sięgnąć bezpośrednio do kieszeni pacjenta. Uważam, że współpłacenie zrobiłoby całemu systemowi dobrze.
• Bo, ci, których nie będzie na to stać, przestaną się leczyć?...
– To taka czarna wizja, którą też media niepotrzebnie wyolbrzymiają. Można przecież wprowadzić jakiś próg dochodów i za osoby, które faktycznie nie stać, niech dopłaca opieka społeczna. Przecież współpłacenie i tak istnieje – chorzy dopłacają do leków, chodzą do prywatnych gabinetów i sami opowiadają o datkach wręczanych w kopertach. Gdyby oficjalnie wprowadzić dopłaty, to zmniejszyłaby się liczba pacjentów w kolejkach. To prosty psychologicznie mechanizm – ten, który wcale nie potrzebuje hospitalizacji czy wizyty, nie szedłby do lekarza, by pieniądze wydawać bez sensu.
• Nie sądzi pan, że z biedy ktoś mógłby po prostu umrzeć, bo nie stać by go było na dopłaty?
– Nie, bo ustawa jasno mówi, że nikt nie może odmówić pomocy w przypadku zagrożenia życia i zdrowia pacjenta. Nawet jeśli nikt nie zapłaci za działanie ratujące życie. Ten zapis zresztą rujnuje polskie szpitale, bo ratujemy chorych, tyle tylko, że zbyt często za darmo, gdyż przekroczone zostały limity z kontraktu z NFZ. Niech pani sobie wyobrazi, co by się stało, gdyby sklepom spożywczym ustawowo nakazano wydawać głodnym jedzenie bez zapłaty. Wszystkie sklepy by padły. A służba zdrowia leczyć musi... Dlatego większość szpitali jest na granicy bankructwa.
• Ale leczycie dalej. Kolejny cud nad Wisłą?
– Coś na kształt cudu na pewno. W Polsce na ubezpieczonego przypada rocznie niespełna 230 dolarów. W stosunku do krajów zachodnich są to grosze. Przechodzimy ciągłą transformację. Przez lata mieliśmy system Nikołaja Siemaszki. To radziecki komisarz ludowy, któremu w 1930 roku nakazano stworzyć system opieki zdrowotnej dla kraju, w którym nie ma na to pieniędzy. To on wymyślił przychodnie zintegrowane ze szpitalami, takie lecznicze kołchozy. Od Siemaszki przeszliśmy do systemu ubezpieczeniowo- zaopatrzeniowego, czyli składka na zdrowie plus dotacje ze skarbu państwa. To było za kas chorych. Teraz przechodzimy na narodową służbę zdrowia, sterowaną centralnie. Te zmiany powodują dodatkowy bałagan. Nie można niczego przewidywać, prognozować. Stale zmieniają się przepisy. A moim zdaniem należałoby się zatrzymać, żeby stworzyć solidny rejestr usług i wprowadzić jego monitorowanie. Na to jednak potrzeba chwili oddechu.
• A tu czeka nas kolejna nowość: jest projekt, żeby szpitale przekształcić w spółki użyteczności publicznej. Łącznie z ich długami, co sprawi, że wiele jednostek padnie na „dzień dobry”. I co pan na takie pomysły?
– Celem tych działań ma być zdjęcie odpowiedzialności z samorządów za długi szpitali. Szpitale miałyby w sumie trzy lata, żeby z się długów wyplątać i wyjść na finansową prostą. Te, które nie dałyby rady, musiałyby upaść. Nie sądzę, że w związku z tym nie mielibyśmy się gdzie leczyć. Po prostu na ich miejsce powstałyby zupełnie nowe, prywatne jednostki, bo takie jest prawo rynku. Przy zadłużeniu służby zdrowia, wynoszącym w kraju 7 miliardów złotych, rząd musi szukać jakiegoś wyjścia z impasu.


Pozostałe informacje

Nie ma mocnych na Orlen Oil Motor! [zdjęcia kibiców]
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Nie ma mocnych na Orlen Oil Motor! [zdjęcia kibiców]

Kibice przy Al. Zygmuntowskich tym razem mogli trochę narzekać na nudę. Ich pupile szybko rozstrzygnęli kolejny mecz i znowu wysoko pokonali rywali. Tym razem Orlen Oil Motor Lublin wygrał z Apatorem Toruń 53:37. Każdy kibic chciałby jednak mieć takie powody do narzekania. Sprawdźcie, jak w piątkowy wieczór wyglądały trybuny.

Apator Toruń też rozbity. Trzeci mecz i trzecie wysokie zwycięstwo Orlen Oil Motoru Lublin [zdjęcia, wideo]
galeria
film

Apator Toruń też rozbity. Trzeci mecz i trzecie wysokie zwycięstwo Orlen Oil Motoru Lublin [zdjęcia, wideo]

Orlen Oil Motor Lublin się nie zatrzymuje. Choć show na torze Best Auto przy Alejach Zygmuntowskich skradł w piątkowy wieczór Emil Sajfutdinow, to jego występ dla kibiców gości był tym z cyklu na otarcie łez. Lubelskie „Koziołki” wygrały 53:37, a goście na 15. gonitw byli górą w zaledwie dwóch.

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]
RELACJA NA ŻYWO
galeria

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [zapis relacji na żywo]

Po wysokim domowym zwycięstwie nad ebut.pl Stalą Gorzów Orlen Oil Motor Lublin po raz drugi z rzędu wystąpi przed własną publicznością. O godzinie 20.30 lubelski Koziołki podejmą Anioły z Torunia

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą

Rockowy Beret
foto
galeria

Rockowy Beret

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
ZDJĘCIA
galeria

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa

Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium