Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 września 2020 r.
9:41

Z Lublina na okładkę Playboya

Rozmowa z Irą Beeli de Belfort, Miss Polonia Województwa Lubelskiego 2012 i Playmate lipca w holenderskim Playboyu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Ira. Skąd takie imię?

– To zdrobnienie od imienia Irena, po wspaniałej babci.

• Pochodzisz z Lublina.

– Urodziłam się w Lublinie i tu uczyłam się w szkole muzycznej. Gdy mama z bratem wyjechali do Holandii, zamieszkałam u Nazaretanek w Warszawie. Potem dołączyłam do nich w Holandii.

• Jak to się stało, że osiem lat temu wystartowałaś w wyborach Miss Polonia?

– Dzięki mamie, bo ja sama nigdy nie odważyłabym się. Jak wielu nastolatkom marzyła mi się kariera modelki, jednak nic w tym kierunku nie robiłam. Mama zgłosiła mnie do castingu internetowego dla Polek mieszkających za granicą. Zakwalifikowana do lubelskich finałów zrezygnowałam z wykonywanej wówczas pracy stewardessy w Anglii by móc powrócić do ojczyzny.

• Zostałaś Miss Polonia Województwa Lubelskiego, byłaś też blisko zdobycia korony Miss Polonia, kiedy podczas przygotowań do finału doszło do skandalu i zostałaś usunięta z konkursu. Powodem miało być to, że przyjęłaś kogoś w hotelu później niż pozwalał na to regulamin.

– Mój brat przyleciał z Dublina do Warszawy, a że długo się nie widzieliśmy, za zgodą pani Małgorzaty Herde (ówczesnej dyrektor generalnej konkursu Miss Polonia - przyp. aut.), mógł mnie odwiedzić o dowolnej porze. Dlatego byłam w szoku, kiedy następnego dnia zostałam wyrzucona z konkursu za rzekome naruszenie regulaminu. Powoływałam się na zapis kamer w hotelu, gdzie łatwo zidentyfikować siedzących przy barze gości, że nie był to jakiś chłopak, jak mi to zarzuciła, tylko mój brat. Nie chciała jednak słuchać. Musiałam natychmiast opuścić konkurs.

• Gdyby wszystko potoczyło się inaczej, być może twoja kariera w Polsce rozwinęłaby się.

– Oczywiście, że będąc już w finale Miss Polonia takie myśli chodzą po głowie. Tytuł najpiękniejszej otwiera wiele możliwości. Niestety: zostałam pozbawiona tej szansy. Nadal po latach czuję, że zostałam niesprawiedliwie potraktowana. Zabolał również brak solidarności, negatywna postawa konkurentek, wręcz zadowolonych z mej dyskwalifikacji. Jedynymi finalistkami, które protestowały przeciwko takiemu mnie potraktowaniu były Dominika Rynkiewicz i Anna Markowska, która później została wicemiss.

• Potem zajmowałaś się modelingiem?

– Sporadycznie, bo dopadła mnie depresja. Mama zgłosiła mnie do konkursu Miss Nederland, gdzie też zakwalifikowałam się do finału, jednak zrezygnowałam z dalszego udziału.

• W lipcu zostałaś Playmate holenderskiego Playboya, a twoje zdjęcie znalazło się na okładce magazynu.

– Zgłosiłam się ot tak, bez większych oczekiwań. Musiałam zrobić sobie sama amatorską sesję w domu i zostałam zaakceptowana do druku. Najpierw miałam być tylko dodatkiem do czerwcowego wydania, ale redakcja uznała, że będę Playmate lipca i zrobili ze mną dodatkową sesję na okładkę.

• Nie miałaś problemów z pozowaniem do rozbieranych zdjęć?

– Miałam szczęście współpracować ze znanym amsterdamskim fotografem i wizażystką. Stworzyliśmy prawie rodzinną atmosferę. Przy nich bez żenady mogłam chodzić nago. Zawsze byłam wstydliwa, a kamera krępowała mnie nawet w ubraniu. Dzięki życzliwym ludziom przeżyłam metamorfozę.

• Kiedy pochwaliłaś się zdjęciami, jakie były reakcje bliskich i rodziny? Gratulowali, czy może mówili, że nie powinnaś tego robić?

– Wielu znajomych gratulowało mi publikacji, a moi najbliżsi znając moją blokadę, cieszyli się moim osobistym sukcesem. Rodzina jest ze mnie dumna i była dla mnie wsparciem. Za wyjątkiem ojca, którego jednak w moim życiu nigdy nie było. W Holandii trochę inaczej postrzega się nagość niż w Polsce.

• W wywiadzie, którego udzieliłaś Playboyowi mówisz, że jesteś dziewczyną, która przez lata miała wiele kompleksów. Patrząc na twoje portfolio trudno w to uwierzyć.

– Zdjęcia często mylą. To prawda, że tkwiłam lata w niepotrzebnych kompleksach. Dzięki dojrzeniu w sobie kobiety nabrałam wiary w siebie. Doceniłam swój potencjał i zaczęłam robić z tego użytek. Podoba mi się moja aktywność modelki, stylistki, wizażystki… Planuję życie jakbym była nieśmiertelna, jednak żyję jakbym miała umrzeć jutro.

• I to dobra filozofia?

– U mnie to dobrze funkcjonuje.

• Okładka w Playboyu to chyba twój największy sukces zawodowy. Coś się zmieniło w twoim życiu po tej publikacji?

– Największy sukces jeszcze przede mną! Ale tak, cieszę się teraz większym zainteresowaniem fotografów i firm reklamowych.

• A najbliższe plany?

– Podczas selekcji do holenderskiego Playboya, zakwalifikowałam się też do edycji hiszpańskiej. Czeka mnie sesja na Majorce, tymczasem odłożona dopóki szaleństwo wokół koronawirusa nie minie.

• Co mogłabyś powiedzieć osobie, która chciałaby spróbować swoich sił w modelingu?

– Dobry wizerunek i wygląd jest ważny, ale podstawą jest własne przekonanie o sobie: wiara w siebie pełna akceptacja i zadowolenie z tego kim jestem.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Przemysław Wiśniewski przebywa z kolegami na zgrupowaniu reprezentacji Polski, ale przeciwko Holandii na pewno nie zagra

Problemy w defensywie reprezentacji Polski przed piątkowym meczem z Holandią

Przed dwoma ostatnimi meczami w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata reprezentacja Polski musi sobie poradzić z brakiem trzech bardzo ważnych zawodników z linii defensywy

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

Jak sprawdzić, czy zbiórka pieniędzy jest legalna?

W celu sprawdzenia, czy zbiórka pieniędzy jest legalna, należy zweryfikować jej numer w oficjalnym rejestrze na portalu rządowym zbiorki.gov.pl lub, w przypadku zbiórek online, ocenić wiarygodność platformy i przejrzystość celu. Zrozumienie różnic między zbiórką publiczną a internetową jest kluczowe dla bezpiecznego wspierania potrzebujących i unikania oszustw.

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie
galeria

Tu dzieci znów się uśmiechają. Magiczna sala w szpitalu w Lublinie

W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Lublinie otwarto nową przestrzeń – sensoryczną Salę Doświadczeń Świata. To miejsce, które łączy nowoczesne podejście terapeutyczne z troską o emocje i dobrostan najmłodszych pacjentów.

garaż blaszany z garaze.org.pl

Blaszak 3x5 – idealne rozwiązanie na małą działkę lub ogródek

Blaszak 3x5 to kompaktowy metalowy garaż idealny na małe działki i ogródki, oferujący trwałą konstrukcję z ocynkowanej blachy, różne warianty dachu i kolorystykę. Może służyć jako garaż, schowek na narzędzia lub warsztat, zapewniając Tobie i twoim przedmiotom ochronę przed warunkami atmosferycznymi. Jego montaż jest prosty, a dla powierzchni do 35 m² wystarczy jedynie zgłoszenie w urzędzie, co stanowi dodatkową zaletę. To ekonomiczne i funkcjonalne rozwiązanie łączące praktyczność z estetyką, idealne dla osób szukających wygodnego sposobu na zagospodarowanie niewielkiej przestrzeni.

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Myślisz o pracy trenera personalnego? Poznaj możliwości tego zawodu

Od lat trenujesz i znajomi proszą Cię o rady dotyczące ćwiczeń? A może pracujesz na siłowni i widzisz, jak wiele osób wykonuje treningi nieprawidłowo, ryzykując kontuzję? Jeśli sport to Twoja pasja i chcesz, by stał się także sposobem na życie – rola trenera personalnego będzie właśnie dla Ciebie. Sprawdź, jak możesz rozpocząć tę ścieżkę i rozwijać się w branży fitness. Czytaj dalej!

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Gdzie dziś szukać pracy w Lublinie i regionie? Sprawdziliśmy najlepsze oferty z lokalnego portalu

Województwo lubelskie, a w szczególności Lublin i jego okolice, przechodzą dynamiczne zmiany na rynku pracy. Choć wiele osób nadal szuka zatrudnienia na ogólnopolskich portalach, coraz częściej zauważalne są ruchy w stronę lokalnych serwisów z darmowymi ogłoszeniami, takich jak posrednik.pl.

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium